ja mowie tylko o reakcjach fanow - w szczegolnosci forumowiczow, wobec ponizania Edyty przez mediaANETA pisze:W tym róznica ze hymn to juz nie była Jej wina bo zaśpiewała ok tylko Polacy tego nie przyjęli. W AMeryce by Ją oklaskiwali i wielbili. List i ostatni wywiad to juz zupełnie co innego.
Wysokie Obcasy
Dodatek do "Gazety Wyborczej"
-
- Niebo to my
- Posty: 1291
- Rejestracja: 08 gru 2004, 16:54
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11050
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Wulgarne nie jest i owszem, ale jest obraźliwe. Obrażania zabrania regulamin tego forum. Nie zrozum mnie Piter źle bo ja nie uważam, ze źle robisz pisząc to, co piszesz. To jest twoje zdanie i masz do tego prawo. Chodzi mi tylko o to zeby niepotrzebnie nie nazywać nikogo w ten sposób bo za chwile wszyscy zaczniemy siebie nazywać kretynami czy debilami. Można zrobić to inaczej.Piter pisze:Slowo nie jest uznawane za wulgarne, i nie zostało wypowiedziane bez uzasadnienia.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 260
- Rejestracja: 05 lut 2005, 0:42
- Lokalizacja: Europa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Ja nie widze wiekszych problemow w uzyciu tego slowa jesli, tak jak Piter opisal, jest ono uzasadnione i skierowane w odpowiedzi na niegrzeczne nazwanie Madonny "wulgarnym beztalenciem".Piter pisze:Uważam, że to ciągłe owijanie w bawełnę jest już nudne. Jeśli kogoś razi słowo "kretyn", bo ma uczulenie na sam dźwięk i nie pragnie doszukiwać się sensu słowa to już jego sprawa. Slowo nie jest uznawane za wulgarne, i nie zostało wypowiedziane bez uzasadnienia.
Sam bym go nie uzyl, ale tylko dlatego, ze za dlugo zyje poza krajem i nie wiem dokladnie jaka dzisiaj ma wage.
Nie dziwie sie i aprobuje w niektorych przypadkach uzycie dosadnych, czasami wulgarnych slow, aby potrzasnac kims i obudzic go z jego marazmu – w tym wypadku Edyte.
Sam np. bardzo lubie Eminem’a wlasnie za takie zachowanie, poniewaz tylko tak mozna sprowokowac do zastanowienia sie i wstrzasnac samozadowolonym, dwulicowym i pruderyjnym spoleczenstwem amerykanskim, a w wypadku mlodziezy uwidocznic jej falszywe i zaklamane wzorce na jakich sie te spoleczenstwo opiera. Tacy ludzie, ktorzy nazywaja rzeczy po imienie sa ze wszechmiar potrzebni w kazdym spoleczenstwie i dobrze ze USA ma takie gwiazdy jak Madonna czy Eminem.
Dlatego cenmy sobie bezposredni sposob wyrazania sie Pitera, tym bardziej ze mial ku temu powody, ktore uzasadnil w swoim poscie. ArO, nie wierze, ze akceptujac nazewnictwo Pitera zaraz wszyscy zaczniemy wyzywac sie od kretynow i debili. My nie jestesmy malymi dziecmi, aby nasladowac innych jesli nie jest to na miejscu.
Edyta obrazajac publicznie Madonne (krolowa pop-music), ktora od dwudziestu lat jest na topie i dyktuje trendy w muzyce, obrazila jednoczesnie wszystkich fanow i zwolennikow jej muzyki i przez to sama sciagnela na siebie gromy Przeciez to co Edyta powiedziala pod adresem Madonny jest jeszcze bardziej obrazliwe, niz w specyficznym wypadku uzycie slowa "kretyn" przez Pitera.
Nie mozna kogos bezkarnie nazywac „wulgarnym beztalenciem” jesli samemu "przeklina sie jak szewc" rzucajac "miesem" na dziennikarzy. A poza tym Madonna - i tu Piter ma racje - swiadomie i prowokancko uzywala wulgaryzmow. O osiagnieciach muzycznych Madonny nie bede pisal, bo po co? Poza tym byla ona jedna z niewielu artystek na swiecie, a co wazniejsze w USA, ktora glosno powiedziala NIE wojnie w Iraku nakrecajac przy tym glosny i prowokacyjny teledysk.
Do tego potrzeba duzo odwagi cywilnej, ktorej Edyta nie ma.
- Dobi
- Administrator
- Posty: 4258
- Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
- Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Nakręciła owszem, ale później sama go wycofała i wydała inny, "lżejszy" teledysk.witold pisze: Poza tym byla ona jedna z niewielu artystek na swiecie, a co wazniejsze w USA, ktora glosno powiedziala NIE wojnie w Iraku nakrecajac przy tym glosny i prowokacyjny teledysk. :
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 260
- Rejestracja: 05 lut 2005, 0:42
- Lokalizacja: Europa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Wycofala, bo zostala do tego zmuszona, ale zanim to nastapilo to caly swiat widzial pierwszy teledysk i poznal nastawienie Madonny do wojny w Iraku. I to sie liczyDobi pisze:Nakręciła owszem, ale później sama go wycofała i wydała inny, "lżejszy" teledysk.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7370
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Obrażania zabrania regulamin tego forum.
To trzeba przestać przytaczać słowa Edyty.
Nie zrozum mnie Piter źle bo ja nie uważam, ze źle robisz pisząc to, co piszesz. To jest twoje zdanie i masz do tego prawo.
Jak mam być szczery, to nie rozumiem o co Ci tak dokładnie chodzi.
Wątpię by mój jeden post wywołał lawinę okraszoną słowami: "kretyn", "debil", "idiota". Nie wyzywam nikogo z forum. Reaguję jedynie takim słownictwem adekwatnie do tego, co mówi i czyni nasza idolka.Chodzi mi tylko o to zeby niepotrzebnie nie nazywać nikogo w ten sposób bo za chwile wszyscy zaczniemy siebie nazywać kretynami czy debilami.
-
- Hope for us
- Posty: 23
- Rejestracja: 24 gru 2005, 16:11
- Lokalizacja: Polska
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Najśmieszniejsze w tym sporzed Madonna vs. Edyta jest to, że Edyta tak naprawde nie zrobiła nic aby osiągnąć to, co udało się jej osiągnąć. Miała szczęście z Metrem i Eurowizją a reszta potoczyła się sama. Edyta nagrywała piosenki w tempie jednej na trzy miesiące - najczęściej covery lub piosenki podsunięte jej przez wytwórnię. Od święta powstał teledysk i pojawiła się na umówionym nagraniu dla TV. Od jakiegoś czasu kariera hamuje a Edyta zamiast ją odżywić na nowo zaoferowaniem czegoś od siebie, myśli że wszystko załatwi nowy skandal co parę miesięcy.
Dla kontrastu Madonna od samego początku pisała, komponowała, produkowała, kreowała swój wizerunek a potem go zmieniała i poprzez muzykę i występy eksplorowała to co ją fascynujowało. Gdy ją wyrzucili drzwiami wchodziła oknem i przede wszystkim dbała o to aby ludzie nie stracili nią zainteresowania. Nie bez powodu jest chyba najbardziej wyrazistą kobietą w popkulturze ostatnich (prawie) trzydziestu lat, nie bez powodu jej płyty nieprzerwanie sprzedają miliony a koncerty są jednymi z najchętniej oglądanych na świecie.
Edyta może ma i talent wokalny - genetyczne szczęście, ale niestety chyba nic więcej nie ma do zaoferowania. Madonna głos ma nieporównywalnie słabszy ale to co osiągnęła - osiągneła tylko dzięki swojej pracy. Właśnie dlatego dla mnie jest ogromna różnica pomiędzy 'wokalistą' a 'artystą'. Jeśli ktoś jest 'wokalistą' i na tym kończą się jego umiejętności, niech znajdzie pracę w której to wystarcza, np. w chórkach innych artystów. Jeśli ktoś chce być 'artystą' to musi umieć o WIELE więcej niż tylko śpiewać.
Dla kontrastu Madonna od samego początku pisała, komponowała, produkowała, kreowała swój wizerunek a potem go zmieniała i poprzez muzykę i występy eksplorowała to co ją fascynujowało. Gdy ją wyrzucili drzwiami wchodziła oknem i przede wszystkim dbała o to aby ludzie nie stracili nią zainteresowania. Nie bez powodu jest chyba najbardziej wyrazistą kobietą w popkulturze ostatnich (prawie) trzydziestu lat, nie bez powodu jej płyty nieprzerwanie sprzedają miliony a koncerty są jednymi z najchętniej oglądanych na świecie.
Edyta może ma i talent wokalny - genetyczne szczęście, ale niestety chyba nic więcej nie ma do zaoferowania. Madonna głos ma nieporównywalnie słabszy ale to co osiągnęła - osiągneła tylko dzięki swojej pracy. Właśnie dlatego dla mnie jest ogromna różnica pomiędzy 'wokalistą' a 'artystą'. Jeśli ktoś jest 'wokalistą' i na tym kończą się jego umiejętności, niech znajdzie pracę w której to wystarcza, np. w chórkach innych artystów. Jeśli ktoś chce być 'artystą' to musi umieć o WIELE więcej niż tylko śpiewać.
-
- Niebo to my
- Posty: 1383
- Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:24
- Lokalizacja: warszawa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
wcale nie cytujesz mam pytanie Witold,ile lat słuchasz Edyty jak długo Jje kibicujesz,jak długo ją ceniłeś(bo teraz już chyba nie)witold pisze:Ale kiedy czytalem Wasze relacje ze spotkan z nia, to mialem wrazenie ze zobaczyliscie jakies bostwo i szczytem szczescia dla was jest/bylo przytulic sie do niej i zrobic sobie z nia zdjecie (nie pije tu do was, tylko cytuje Wasze posty!).
dla mnie jest to szczytem szczęścia prawie,choć mam wiele fajniejszych SZCZYTÓW ale chwile spędzone zEdyta są wyjątkowe,ile razy miałeś okazję Ją widzieć na żywo te słowa nie są tylko do Ciebie...
wiesz jakbym była fanka Madonnyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy superstar ŚWIATA to też bym uważała za wielkie osiagnięcie jej przytulenie,a że jestem fanką Edyty z Polski to cieszę się tym widizsz jak niewiele do szczęścia jest potrzebne
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
proponuje uznac te słowa za cytat miesiaca brawomagda s pisze:choć mam wiele fajniejszych SZCZYTÓW
-
- Hope for us
- Posty: 43
- Rejestracja: 20 mar 2005, 15:42
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Od samego początku Edyta zachowywała się infantylnie i wg.mnie sztucznie,niektórzy odbierali to jako niezwykłą wrażliwość. Z drugiej strony słyszało się historyjki o tym ,że jest himeryczna, egzaltowana i ma skłonności do mitomanii. Fani (ja też) chciałam wierzyć, że Edytka jest biedną ofiarą mediów. Ale ludzie, ile można udawać, że się nie widzi czyjejś głupoty? Może dość już zasłaniania jej ciężkim dzieciństwem i egoistycznymi partnerami? Przyznajmy w końcu, że pani Górniak poza głosem nie ma nam nic do zaoferowania.Zresztą co ja mówię - przecież ona już nic nie śpiewa. Jej działalność artystyczna to wygadywanie głupot w mediach. Wstydzę się, że tyle lat świeciłam za nią oczami. Więcej tego nie zrobię
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5847
- Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
ja tez Tylko to zdanie pamietam z całego posta Madzi....Aguss pisze:proponuje uznac te słowa za cytat miesiaca brawomagda s pisze:choć mam wiele fajniejszych SZCZYTÓW
-
- Hope for us
- Posty: 23
- Rejestracja: 24 gru 2005, 16:11
- Lokalizacja: Polska
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
A pomyślcie, że to jeszcze do tego dość dwuznaczne. Czy mówi o szczytach 'fizycznych' czy 'emocjonalnych'? Jesli o tych pierwszych to gratulacje dla partnera, jeśli o drugich to gratulujemy partnera.magdamiecz pisze:ja tez Tylko to zdanie pamietam z całego posta Madzi....Aguss pisze: proponuje uznac te słowa za cytat miesiaca brawo
-
- Niebo to my
- Posty: 1383
- Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:24
- Lokalizacja: warszawa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
hah to doda by miała minus milionRobert pisze:Mozna stworzyc taka proporcje matematyczna - IQ rosnie odwrotnie proporcjonalnie do skali glosu
To by sie nawet zgadzalo....
[ Dodano: 2006-04-18, 19:27 ]
dziękuję za uznianie dla Partnera
[ Dodano: 2006-04-18, 19:28 ]
jak sam mówi,nie dośc ,że masz szczyty Madziu to jeszcze dobre fotki robię (propouję zob dział foto z reduty )mój partner jest rozpieszczany an tym forum ahhaah joke
[ Dodano: 2006-04-18, 19:30 ]
odpowiada tylko na pytania,a skoro ją pytają to nadal jest na topie-nieważne jak byle po nazwiskuscarlet pisze: Jej działalność artystyczna to wygadywanie głupot w mediach.
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
Z tym sie nie zgadzam.Jak to nie zrobila nic?Metro i Eurowizja na tamte czasy to było cos niesamowitego tymbardziej dla biednej dziewczyny znikad.Nie ma co Jej porownywac do Madonny bo one sa z dwoch roznych swiatow.Gdzie Polsce do Ameryki?do tego Edyty poczatki przypadaja na burzliwe dla Polski lata.Musiala miec w sobie zajebiscie wielką determinację zeby dojsc do czegokolwiek..Nic to nie zrobila Kukulska ktora probowano 'wychodowac' na gwiazde.Wynik marny.Moze Ona nie jest tak kontrowersyjna jak Edyta i nie wzbudza takiego oburzenia ale tez nigdy tak nie zauroczy atmosfera na scenie jak Ona.Moim zdaniem tez nie ma co czepiac sie tego ze nie napisala sama tekstow czy muzyki bo przeciez nie musi byc dobra we wszystkim?zrobil to ktos lepszy w tym od Niej i efekt mielismy znakomity a co najwazniejsze niezapomniany.B.I.R. pisze:Najśmieszniejsze w tym sporzed Madonna vs. Edyta jest to, że Edyta tak naprawde nie zrobiła nic aby osiągnąć to, co udało się jej osiągnąć. Miała szczęście z Metrem i Eurowizją a reszta potoczyła się sama.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5847
- Rejestracja: 10 sty 2005, 20:40
Re: WYSOKIE OBCASY 15.04.2006r.
B.I.R. pisze:pomyślcie, że to jeszcze do tego dość dwuznaczne. Czy mówi o szczytach 'fizycznych' czy 'emocjonalnych'? Jesli o tych pierwszych to gratulacje dla partnera, jeśli o drugich to gratulujemy partnera.
Leze na podłodze Prosze mnie reanimowacmagda s pisze:dziękuję za uznianie dla Partnera
A teraz ja apropo tego całego wywiadu.... Mi sie wydawało ze Edzia kiedys jakos inaczej o Madonnie mowila , tak mi sie jakos kojarzy..... Nie wiem czy Edyta o tym wie, ale ostatnii czasy w muzyce głos ma co raz to mniejsze znaczenie - najwazniejsza jest umiejetnośc zaprezentowania siebie, show.... Madonna jest swojego rodzaju guru dla wielu artystów. Kazda jej płyta jest htem, cały czas jest na okłądkach,. prezetuje sie swietnie - jej głos nie jest juz taki jak kiedys - za czasów You'll See czy Rain - ale rewelacyjnie sie trzyma i kasa na jej koncie rosnie Edyta w porwónaniu do niej jest daleko za murzynai, wiec dla mnie jej "podsumowanie" Madonny to raczej wyraz... zazdrosci..... Edzia ma stokroc lepsze głosisko od Madonny tyle ze Madonna mając mniej talentu potrafila go wykorzytac maxymalnie - a Edzia wrecz odwrotnie...
Reszta wywiadu wywarla na mnie w miare pozytywne wrazenie - jest w miare konkretny a nie jakis przekolorowany... w sumie nic nowego nie wniosl - mi ten wywiad przypomina rozmowe u Kuby W .
A co do powiedzenia Edycie prosto w oczy tego co myslimy na temat jej postepowania - mysle ze Edzia i tak nie za bardzo by nas słuchala....
Pozdr