Edyta Górniak forum dyskusyjne

Ci, co w nią wierzą, nie zaglądają na forum

dorota pisze:Edyta i nowa płyta są równie prawdopodobne jak to, że schudnę 10kg w 10 dni

A może pamiętny wpis Fluxa na facebooku Divy dał jej do myślenia...Połudźmy się trochę .

Michael pisze: A może pamiętny wpis Fluxa na facebooku Divy dał jej do myślenia...Połudźmy się trochę .

hehe, nie będę Cię pozbawiała złudzeń
każda Artystka wpierw dokończyłaby płytę i jej promocję, a dopiero potem zasiadała w kolejnych durnych programach, ale oczywiście nasza Edzia jak zwykle musi zrobić na opak, wpierw kompromitacja w TV, a potem gdzieś tam w przerwie między jednym a drugim badziewiem muzyka, albo i nie

Michael pisze:Edyta i nowa płyta są równie prawdopodobne jak to, że schudnę 10kg w 10 dni

Ewa Chodakowska Ci pomoże

dorota pisze:

Michael pisze: A może pamiętny wpis Fluxa na facebooku Divy dał jej do myślenia...Połudźmy się trochę .

hehe, nie będę Cię pozbawiała złudzeń
każda Artystka wpierw dokończyłaby płytę i jej promocję, a dopiero potem zasiadała w kolejnych durnych programach, ale oczywiście nasza Edzia jak zwykle musi zrobić na opak, wpierw kompromitacja w TV, a potem gdzieś tam w przerwie między jednym a drugim badziewiem muzyka, albo i nie

ale Edzia to nie "każdy" to wieeeelka gwiazda, a w jej mniemaniu największa w tym kraju o!

Zobaczcie, co Edyta zrobiła ze swoją publicznością, że zapowiadając kolejną płytę Forum nie czeka tak jak kiedyś. Nie wiem nawet, czy jak wypuści singla to czy jakakolwiek grupa będzie czekała z takim niecierpliwieniem jak podczas : "To nie tak jak myślisz", "Teraz Tu" czy "On the Run". Szczerze wątpię.

Co by tutaj nie mówić, Edyta sama sobie na to zapracowała chamstwem oraz egoizmem. Przez rok FB pokazał, jaki ma tak naprawdę stosunek do własnej publiczności.

Jakiej płyty nie wyda, to ja i tak nie pobiegnę już do sklepu. Postąpię tak jak robi to dotychczas Diva. Czyli będę miała jej muzykę gdzieś. Jeśli już będę chciała zapoznać się z nowym repertuarem to ściągnę sobie z internetu. To chyba najbezpieczniejsze rozwiązanie niż wyrzucać kasę w błoto. Trasy koncertowej i tak nie będzie, a ona robi płytę dla picu. Nakręci jeden czy dwa klipy i będzie w mediach udawać wielką gwiazdę POP.

Niestety za późno. Życzę Edycie powodzenia,aby przy obecnym podejściu do spraw artystycznych, uważaniu się za wielką Artystkę, skłóconą z większością ludzi z show-biznesu, aby udało się jej zrobić HIT. Będzie bardzo trudno.

Frytek pisze:

Michael pisze:Edyta i nowa płyta są równie prawdopodobne jak to, że schudnę 10kg w 10 dni

Ewa Chodakowska Ci pomoże

póki co słabo jej idzie

sexuality, płyty kupuje się chyba dla samej muzyki i sympatii do artysty a nie ze względu na to ile klipów nagra i czy pojedzie w trasę....

Powiem szczerze, że czekam na ten album, może snu mi z powiek to oczekiwanie nie spędza (wynik wielu rozczarowań ) ale wierzę, że w obecnej Edycie jest jeszcze krztyna prawdziwej, pracowitej Artystki z lat 94-99.

A to, że wyda krążek w trakcie lub po zakończeniu programu to norma. Wielu artystów tak robi, chcą sprzedać płytę na fali popularności programu.


Boje się tylko jednego - że Edyta w The Voice będzie mnie nieprzeciętnie wkur .... Sztuczne uśmiechy, sztuczne wzruszenie, wrażliwość itp.

Niestety w przypadku Edyty ciężko odseparować muzykę od jej osoby, są ściśle powiązane. Jej osoba odrzuca, jest do bólu fałszywa i sztuczna, na czym traci odbiór muzyki. Górniak wysyła w świat klarowny sygnał: "moja twórczość jest do bani do tego stopnia, że mi samej nie chce się jej śpiewać. Nagrałam ją tylko dla kasy i świętego spokoju". Nie ma w tym pasji, nie ma uczucia, nie ma żaru. Edyta śpiewa żeby zachować resztki pozorów. Jeśli MY jest dzieckiem Edyty, to sama matka jest dzieciobójczynią. Górniak swoją postawą zabija muzykę.

no kuwa juz nie róbcie z niej potwora, jest człowiekiem jak kazdy z nas , nie jej wina że wczesniej patrzyliście na nią jak na bóstwo i gdy "przejrzyliscie" na oczy, jej ludzka natura kole w oczy...jak kazdy ma swoje wady i foszki, ale na boga to dobry człowiek , który nikogo nie krzywdzi i stara się mówić dobre rzeczy, z waszych postów wyłąnia się obraz jakiegoś monstrum bez serca i głębszych uczuć...wrzućta na luz i nie powtarzajacie się nakrągło

Prawdę mówiąc na żadnym portalu plotkarskim nie ma takiego nasycenia agresji, złośliwości i jadu, co na tym forum od ostatnich kilku miesięcy....
Jesteście ogórki kiszone!

Proponuję dłuższe wakacje, bo naprawdę coraz bardziej przygnębia czytanie tego wszystkiego. (Nawet jeśli jest w tym trochę/dużo racji)
W innym wątku czytałam wasze komentarze na temat związku Edyty jak i samego pana P. - włos jeży się na głowie. Poziom bulwarowy.
Niezmiennie życzę Edycie sukcesów, niezależnie od tego jak potrafi kłamać, oszukiwać i być wredną
(Wy wszyscy święci )

betka pisze:Jesteście ogórki kiszone!

Wolę konserwowe.

betka pisze:Poziom bulwarowy.

Uczymy się od najlepszych

sexuality pisze:Życzę Edycie powodzenia, aby ... udało się jej zrobić HIT.

O to akurat bym sie nie martwil, wszystko mozna zrobic, jak sie posypie odpowiednio kasa - vide kogo puszczaja w stacjach - Jula, Honey, Lisowska, Enej, Lemon.
Bardziej martwi mnie podejscie publiki do Edyty oraz to, ze Edyta zalicza sie juz do piosenkarek w tzw. srednim wieku. Duzo zalezy tez od tego, jak wypadnie w VOP, bo jesli jak slodka idiotka, to ludzie nie beda chcieli jej juz sluchac.
Oczywiscie idealem byloby, gdyby Edyta podpisala kontrakt z jakas wytwornia, skupila sie na muzyce i miala jakiegos menedzera, przez ktorego rece przechodzilyby oswiadczenia do prasy i publiki.
Czy to jeszcze jest mozliwe?

ANETA pisze:sexuality, płyty kupuje się chyba dla samej muzyki i sympatii do artysty a nie ze względu na to ile klipów nagra i czy pojedzie w trasę....

A co ja poradzę, że ta kobieta sama sobie zaszkodziła? Nie zamierzam przyczyniać się do zwiększania sprzedaży płyty, która wychodzi po prostu, ot tak. W myśl Edyty idei : "Niech teraz też wiedzą,że jeszcze śpiewam (od czasu do czasu"). Zapłaciłabym takie pieniądze Artyście, nie celebrytce, która zamiast promować nowy album kolejny raz z rzędu idzie do talent show po łatwą kasę. Wiadomo, że muzycznie nie zrobi dużego kroku naprzód. Nawet jeśli będą klipy to co z tego?! Edyta ma już 41 lat, fatalne podejsćie do kwestii promocji swoich dokonań artystycznych, małą wizję, tego co powinna śpiewać i tragiczną opinię u Polaków. Myślisz, że będzie lepiej? Ja wątpię. Miała dobre momenty, nie wykorzystała ich i niestety jest już za późno. Znacznie większe szanse na sprzedaż albumu czy posiadanie przeboju ma debiutant niż Górniak z kiepskim PR.