Strona 3 z 5

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 17:13
autor: Blur
Aro pisze:Tylko co za problem napisać na plakacie WYSTĘP EDYTY GÓRNIAK? I tak fani przyjdą czy to będzie koncert czy tylko kilka piosenek.
No, ale to już nie od Edyty zależy.
Poza tym wejściówki były naprawdę drogie, trzeba być głupcem by płacić tyle hajsu i jechać tyle kilometrów na cztery piosenki. Gdyby Edyta się na to zgodziła i na miejscu okazałoby, że wyszła jedynie na 4 piosenki nasze forum pierwsze by ją ukamieniowało.

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 17:36
autor: Marek
Wywiad wywiadem ale Wojtek wypalił się zawodowo przez te lata......

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 18:21
autor: mpjp
Dzięki za link.
Na plakacie zapewne było napisane koncert, bo tak też informowało telefonicznie MOK i tak zapisano w kelandarium imprez MOK.
A jak wiemy Edyty zaufanie łatwo jest zawieźć, wiec pewnie dlatego nie chciała negocjować zmian. W końcu kilka dni "wisiało" już w sieci, że jest to koncert, a bilety w cenie 80-100, a w dniu - i tu znów: kocnertu - 100 i 125 zł. A recital z 4 piosenkami by rzeczywiście wkurzył i fanów i innych uczestników spotkania muzycznego.
Z tym, że jest pracowita to rzeczywiście dobre - ale w końcu nie ma ani jednego wolnego dnia, szczególnie jeśli potrafi się nudzić i np. nie wychodzić 2 dni z łóźka i oglądać filmy (btw - o rzeczywiście dobrym: Bogowie chyba nie słyszała...):)
Media oczywiście teraz nie pokażą wersji Edyty... Szkoda

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 18:25
autor: Aro
Kosmos te ceny!!! Na najbliższe występy Heya bilety kosztują 49 złotych, w dniu koncertu 60. Zainteresowanie koncertami Heya zawsze spore więc spokojnie więcej mogą za nie brać, ale nie zdzierają z ludzi. :-)

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 18:30
autor: mpjp
Odnośnie cen dopowiem jeszcze, że sala widowiskowa MOK, w której koncert miał się odbyć opisywana jest na stronie internetowej jako posiadająca 400 miejsc... wychodzi iloczyn fajny:) A jak rozmawiałem z MOK, to nie był przewidziany żaden support albo inny występ, więc może rzeczywiście dobrze, że spotkanie to nie doszło do skutku...
P.S. Na zachodzie burza - w styczniu

-- Dodano: 9 sty 2015, o 19:30 --

Odnośnie cen dopowiem jeszcze, że sala widowiskowa MOK, w której koncert miał się odbyć opisywana jest na stronie internetowej jako posiadająca 400 miejsc... wychodzi iloczyn fajny:) A jak rozmawiałem z MOK, to nie był przewidziany żaden support albo inny występ, więc może rzeczywiście dobrze, że spotkanie to nie doszło do skutku...
P.S. Na zachodzie burza - w styczniu

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 21:14
autor: Hubi11
Z kazdym kolejnym wywiadem dochodze do wniosku,ze Edyta jest osoba bardzo nieszczesliwa.To kolejny,po chocby M.Monroe czy W.Houston, przyklad gwiazdy,ktora ma "wszystko" ale co z tego jesli jej poczucie wlasnej wartosci jest bardzo niskie.Eda nie lubi siebie.W prawie kazdej wypowiedzi slysze jej potrzebe akceptacji,milosci.Jesli nie zainwestuje w terapie to juz zawsze bedzie smutnym czlowiekiem.
Swoja droga wywiad przyjemny.

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 21:40
autor: Flux
Kolejny z serii wywiadów, w którym nie ma nic, co z perspektywy fana twórczości Górniak czy w ogóle miłośnika muzyki byłoby jakkolwiek ciekawe. Edyta nie chciała oszukać publiczności, ponieważ nieuczciwy organizator nazwał 4 utwory pełnym koncertem? Mało razy Edyta właśnie tak określała swoje występy z pojedynczymi piosenkami na jakichś galach? Ile razy mówiła, że gra dużo koncertów podczas gdy liczbę pełnoprawnych koncertów w ostatnich latach można policzyć na palcach jednej ręki? Nie chcę snuć jakichś odrealnionych teorii spiskowych, ale prawdopodobnym wydaje się, że organizator chciał pełnego koncertu Górniak, ale ta przystała na maksymalnie cztery utwory. To jednak tylko moja hipoteza. Prawdziwych powodów się zapewne nie dowiemy, ale trudno wierzyć Edycie, która tradycyjnie oskarża wszystkich wokół. Zbyt wiele razy mijała się z prawdą, niedopowiedzenia to w jej ustach też forma kłamstwa. Wyszło nieporozumienie, na którym ucierpieli i słuchacze (którzy nie mogą cieszyć się koncertem czy jak tam zwał) i sama Górniak, która jak widać tak czy siak została zrugana na forum.

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 21:52
autor: rafal22
Do Flux: A skąd Ty wiesz mój drogi, że mijała się z prawdą ? z pudelka czy ze swoich domysłów ?
Nie bronię Edyty ale te wasze wymyślone hipotezy są tak śmieszne, że aż żenujące....... to się nazywa byś fanem..... heheheh to co tu się dzieje woła o pomstę do nieba....

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 21:58
autor: KrzysiekF
Fani na pewno są zawiedzeni. Zwłaszcza, że Edyta gra bardzo mało koncertów.
Wow...redakcję było stać na taką ocenę ? 8P

http://afterparty.pl/newsy_artykul,21432.html

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 22:02
autor: Michael
Wywiad przyjemny. Edyta jeśli chce, to potrafi gadać rzeczowo, z sensem i bez spiny. Szkoda tylko, że rozmowa nie dotyczyła nadchodzącej płyty.

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 22:18
autor: Flux
Skąd wiem, że mijała się z prawdą? Jak inaczej nazwać sytuację, kiedy u Kuby Wojewódzkiego (i nie tylko zresztą) zapewniała, że gra dużo koncertów, o których nikt poza nią samą nie słyszał? Nie bądźmy śmieszni. Edyta kreuje własną rzeczywistość, nagina wiele faktów, nie umie się dogadywać z ludźmi (niezliczone publiczne konflikty) i teraz też dostaliśmy jej wersję wydarzeń, która niekoniecznie musi się pokrywać z prawdą. Ta pewnie leży gdzieś pośrodku. Ja Górniak w przypadku Głogowa o nic konkretnego nie oskarżam ale też niespecjalnie jestem skłonny wierzyć w jej zapewnienia. Moja hipoteza jest zupełnie luźna, to jeszcze nie ostateczny wyrok. Niestety wciąż jestem tylko fanem, nie wyznawcą kultu Nieskalanej i raczej nigdy nie wejdę już na wyższy stopień wtajemniczenia. I jest w tej całej historii jeden niezaprzeczalny, przykry fakt. Edyta znowu nie wystąpiła.

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 23:01
autor: Eurydyka
Hubi11 pisze:Z kazdym kolejnym wywiadem dochodze do wniosku,ze Edyta jest osoba bardzo nieszczesliwa.
Ja dodałabym jeszcze: i chyba bardzo samotną. Wygląda na to, że pozostał jej już tylko Allan, którego obdarza niezwykle czułą i głęboką miłością. Szczerze życzę Edycie, by syn nigdy nie odwrócił się od niej wzorem tylu innych bliskich jej niegdyś osób.

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 23:18
autor: rav33
Rozmowa OK, obciachu nie ma, ale z tą pracowitością to pojechała :) tak czy siak, nie zawsze fajnie jest być Górniak - z tym się zgodzę. ale nierzadko tę popularność wykorzystywała, żeby dokopać. zgadzam się z Fluxem, że za często w wywiadach mijała się z prawdą... więc trudno jej wierzyć. a naga prawda jest taka, że znów trafiła na złych ludzi. tylko dlaczego, inni wokaliści nie mają takich problemów, tylko Edzia?

Re: Edyta w Superstacji

: 09 sty 2015, 23:33
autor: Rad.
Oprócz wywiadu z Edytą obejrzałem dzisiaj jeszcze wywiad z Dodą (też dla Superstacji) oraz z Justyną Steczkowską (dla cgm.pl). Rozmowa z Edytą trwała ok. 25 minut, gdzie Edyta głównie mówiła o Allanie. O muzyce tyle, że nie jest zadowolona ze swoich występów. Rozmowa z Dodą trwała kilka minut, jednak w tle leciał jej nowy singiel, zdążyli porozmawiać o jej kierunku muzycznym, o singlu i trochę o sławie. Rozmowa z Justyną trwała ok. 30 minut, gdzie podczas trwania wywiadu, gdy Steczkowska dochodziła do głosu to nawijała cały czas o muzyce, aż miło! Jestem niesamowicie nienasycony wywiadem z Edytą. Taka długa rozmowa z piosenkarką, która planuje wydać płytę i o muzyce właściwie nic... ;(

Re: Edyta w Superstacji

: 10 sty 2015, 0:03
autor: theshape
Ciekawy wywiad. Co z tego, ze nie na tematy muzyczne. Nie w kazdym wywiadzie trzeba mowic o plycie, wystepach itd., czasem mozna posluchac innych tematow.
Niestety smutne jest to, ze nieudane dziecinstwo ma wplyw na Edyte do tej pory. Dobrze, ze sama jest wyrozumiala dla Allana.
Co do Jagielskiego, to uwazam, ze nie jest taki zly. Ma swoj wlasny styl, moze nie jest on genialny, ale niektore pytania mial bardzo dobre np. o szczerosc wobec ludzi. :PP
Podobalo mi sie tez stwierdzenie, ze Edyta zyje jak kosmita. Cos w tym jest.
Udalo mu sie pokazac ja od ludzkiej strony oraz jako kobiete z pazurem. A ten przytyk Dodzinie! :edi: