Strona 23 z 23

Re: Wianki nad Wisłą

: 25 cze 2012, 22:49
autor: DAAMI
Dobrze, że jest takie nagranie
teraz, każdemu co nie podobał występ Edyty niech posłucha tego nagrania a dopiero oceni występ a nie ocenia to co zepsuła telewizja ! :twisted:

Re: Wianki nad Wisłą

: 25 cze 2012, 23:12
autor: Bob
tonya2 pisze:
DAAMI pisze:tonya2 napisał(a):
jest nagranie lepszej jakości gdzie tego nie słychać


możesz pokazać ten link ?
Miałam na myśli owe nagranie:
http://www.youtube.com/watch?v=yBWPQJAtah4
Zmieńcie tylko jakośc na 1080p hd :PP
ale wam zazdroszczę...

Re: Wianki nad Wisłą

: 26 cze 2012, 1:52
autor: Gosia1423
Bob pisze:Mam swoje typy i podejrzenia -kto wył pod scena ekstremistyczne hasła,, DO DOMU" ,na pewno to ktoś zawiedziony obecnym wizerunkiem Divy , ktoś z forum... :shock: :PP
Myślę, że żaden fan nie krzyczałby czegoś takiego... I wierz mi, że z różnych stron padały różne hasła np ludzie stojący obok mnie krzyczeli "Edzia śledzia" a później zaczęli wyć "Polska biało czerwoni" :roll: A gdzie stali fani z forum to od razy zauważyłam 8)

Re: Wianki nad Wisłą

: 26 cze 2012, 8:21
autor: Nat.
Bob napisał(a):Mam swoje typy i podejrzenia -kto wył pod scena ekstremistyczne hasła,, DO DOMU" ,na pewno to ktoś zawiedziony obecnym wizerunkiem Divy , ktoś z forum... :shock: :PP
Bob 8P to masz złe typy i bzdurne myślenie o ludziach tutaj, (tylko pogratulować 8P zdecydowana większość umie się zachować ) byłam i wiem,nikt z forum tak nie krzyczał :x , najpierw trzeba pojechać potem osądzać 8P

wszyscy forumowicze się "ładnie" bawili pod natchnieniem Divy :lol3:

Re: Wianki nad Wisłą

: 26 cze 2012, 9:01
autor: Joan
Gosia1423 pisze:Bob napisał(a):Mam swoje typy i podejrzenia -kto wył pod scena ekstremistyczne hasła,, DO DOMU" ,na pewno to ktoś zawiedziony obecnym wizerunkiem Divy , ktoś z forum... Myślę, że żaden fan nie krzyczałby czegoś takiego... I wierz mi, że z różnych stron padały różne hasła np ludzie stojący obok mnie krzyczeli "Edzia śledzia" a później zaczęli wyć "Polska biało czerwoni" A gdzie stali fani z forum to od razy zauważyłam
To "do domu" krzyczał koleś koło mnie. On tak samo domagał się Dody, hymnu oraz aby Edyta nauczyła się śpiewać.
Jak można pomyśleć, że to fan wypowiedział. Chyba aż tak chamski nikt nie jest.

Re: Wianki nad Wisłą

: 26 cze 2012, 13:06
autor: Gosia1423
Ci obok mnie znali na pamięć teksty piosenek De Mono, a czym się jeszcze jarali to nie mam pojęcia, bo jak Edyta skończyła śpiewać to od razu się zmyłam :)

Re: Wianki nad Wisłą

: 26 cze 2012, 17:08
autor: iga103
Gdyby tak na My zamiast tego beznadziejnego remixu OTR była taka wersja jak na Wiankach...hmm....

Re: Wianki nad Wisłą

: 28 cze 2012, 8:28
autor: Blur
Zanim miałem okazję obejrzeć występ Edyty przeczytałem wszystkie zamieszczone w tym wątku posty, więc trochę z niepokojem wszedłem dzisiaj na YT.
Nie było ani rewelacyjnie ani tragicznie.
Medley - z jednej strony każdy z fragmentów piosenek brzmiał pięknie, z drugiej - takie wszystko, czyli nic, żaden utwór nie mógł się emocjonalnie rozwinąć, ale przynajmniej publiczność usłyszała nowe piosenki Edyty i z tego bardzo się cieszę, występ był typowo promocyjny, czyli coś zupełnie nowego u Divy.
Bardzo bym chciał, aby Edyta wykonała On the Run i Nie zapomnij w całości tylko przy akompaniamencie fortepianu, jestem przekonany, że taki występ długo siedziałby w naszej pamięci.

Co się zaś tyczy Consequences - jestem zaskoczony, bo po takiej fali krytyki zupełnie nie wiedziałem co Edyta mogła tam wywinąć, a tu okazało się, że było to całkiem przyzwoite wykonanie dosyć trudnej w zaśpiewaniu na żywo piosenki (za którą osobiście nie przepadam, początek jest straszny).
Dla mnie to i tak wielkie zaskoczenie, że Edyta zdecydowała się wykonać ten utwór na żywo.

Od siebie dodam jeszcze, że atmosfera na forum nie bardzo mi się podoba.
Kilka osób cały czas pisze jeden i ten sam post jaka to Edyta jest zła.
Oczywiście, mają dużo racji, ale czy codziennie trzeba o tym pisać i narzekać na wszystko?
:edi: nie wywołuje u mnie już takich emocji jak dawniej i co z tego? Wolę swoją uwagę skoncentrować na czymś o wiele bardziej konstruktywnym niż wieczne ukazywanie swojego niezadowolenia z faktu, że jakaś tam piosenkarka niszczy sobie karierę.
A niech sobie to robi, jej kariera, jej sprawa.
Ma przynajmniej co niszczyć (póki co), w przeciwieństwie do wielu osób, które mają dla niej same dobre rady (niekoniecznie odnoszę się tutaj do fanów na forum).
Jak Edyta będzie chciała zająć się pracą, a nie markowaniem, że pracuje, to to uczyni, nikt jej do tego nie zmusi. Co dokonała to jej, na szczycie była, wie jak to jest, być może wspomnienia wspaniałej kariery jej wystarczają.