Re: Justyna Steczkowska
: 15 sty 2020, 17:57
Nie rozumiem, co mają szmatki dla dzieci i kryzys kariery do wsparcia WOŚP i adopcji koali.
Najstarsze forum dyskusyjne poświęcone Edycie Górniak
https://e-gorniak.com/forum/
Nic nowego. Ja zazwyczaj też nie jestem w stanie zrozumieć co ona śpiewa. Z tymi wokalizami, że było ich więcej, to jak dla mnie lepiej. Od zawsze twierdzę, że ona powinna tylko wokalizować, żadnych śpiewanych tekstów...michal.p pisze:Mój wniosek po obejrzeniu koncertu (przyznam niecałego, lecz większej części) Justyna śpiewa OKROPNIE NIEWYRAŹNIE.
Poza tym, więcej wokaliz niż śpiewania tekstu, który i tak jest niezrozumiały w jej ustach
Podobało mi się Ave no control i Wracam do domu.
U każdego należy dostrzegać również dobre cechy i dobre zachowania - taki rodzaj równowagi.Piter pisze:Nie rozumiem, co mają szmatki dla dzieci i kryzys kariery do wsparcia WOŚP i adopcji koali.
Justyna nawet kiedyś miała taki pomysł. Pamiętam, że jeszcze w latach 90. powiedziała w jakimś wywiadzie, że może w przyszłości całkowicie zrezygnuje w swoich utworach ze słów...aśka pisze:Od zawsze twierdzę, że ona powinna tylko wokalizować, żadnych śpiewanych tekstów...
Jej czas wciąż trwa - "to jej czas, wciąż się rozwija, ciągle biegnie dalej, chce w tym trwać, żyć z sobą w zgodzie jeszcze doskonalej".Kamui Shiro pisze:pogodzić się z tym, że miała swój czas.
Znów nie wiem, na jakiej podstawie tak uważasz...Kamui Shiro pisze:Edyta na początku XXI wieku była still a thing, rozpędzoną rakietą show biznesu i list przebojów, 10 lat później dopiero zaczęła hamować. Justyna w tym samym czasie, w moim być może mylnym odczuciu przynajmniej, była już wtedy reliktem walczącym o utrzymanie się na powierzchni.
Gdyby nie płyty Brity, rzekłbym, że nic mi to nie mówi xDKolejny jej album, "Femme fatale"
Nie. Wsparcie WOŚP i koali to równowaga dla promowania dziecięcej kolekcji ubrań fotkami córeczki.Piter pisze:To nie jest równowaga, tylko balansowanie potknięć i wpadek na siłę, w nie do końca zrozumianym celu. W takim zestawieniu jak tu u Justyny wygląda to komicznie. Nie sprzedaje koncertów, fani nie dostają zwrotu za bilety, ale święci pańscy, wspiera WOŚP i misie koala.
Nie moja filozofia, ale będę się przyglądać z zainteresowaniem czy stosujesz ją również wobec innych.
Powiedziałbym, że album "I na co mi to było?" był nawet bardziej skierowany do masowego odbiorcy. Niestety, ten krążek wyszedł, kiedy Justyna miała już tego menadżera, którego ma nadal, więc promocja leżała i kwiczała. A album "Daj mi chwilę" faktycznie był mocno mainstreamowy jak na Justynę (zresztą nagrała go z teamem Kondracki, Kozak & Dąbrowska i przy wsparciu Roberta Kozyry), ale i tak to jest bardzo dobra płyta (no, może poza wyjątkami w postaci Tu i tu i Choć wieje, pada, grzmi).Piter pisze:Czy album Daj mi chwilę nie był takim chwytaniem się ostatniej deski ratunku, pójściem w komercję, aby podbić sprzedaż?
Jeśli była w naszym łódzkim Aquaparku Fala, to faktycznie była artystką na Fali.Piter pisze:była artystką na Fali.
Nie sądzę, że przez zasiedzenie właśnie. Wtedy tak samo byłoby pewnie np. z Joanną Brodzik (zresztą niegdyś podobno przyjaciółką Justyny).Kamui Shiro pisze:Argument: są na okładkach i w programach tv... Przez zasiedzenie właśnie dla czytelniczek w ich wieku jest za wcześnie na, dajmy na to, Margaret i Lanberry, młode pokolenie też nie jest w stanie póki co wydać z siebie tak mocnego debiutu jak w/w panie.
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/s ... j-koncertyWirtualne Media pisze:Po trzykrotnej publikacji przeprosin dla Justyny Steczkowskiej „Super Express” (Grupa ZRP Media) w czwartek na pierwszej stronie przeprasza jej menedżera Łukasza Wojtanowskiego. Jednocześnie alarmuje o problemach z koncertami Steczkowskiej organizowanymi przez firmę Wojtanowskiego.
Ależ on ma tupet... I oczywiście mija się z prawdą, dlatego że w zeszłym roku nie odbyło się dużo więcej koncertów ogłoszonych przez jego agencję niż 4. Konkretnie: 7 koncertów "Maria Magdalena" (Częstochowa, Opole, Łódź, Kraków, Kielce, Bydgoszcz, Katowice), jeden koncert muzyki filmowej (Nysa), jeden koncert "Christmas Time!" (Kielce) i 3 koncerty "The Lord of the Rings – The Two Towers” (Warszawa, Gdańsk, Gliwice) - te ostatnie miały się odbyć bez udziału Justyny. Tak więc w sumie 12 koncertów zostało odwołanych.W związku z publikacją dziennika „Super Express” z dnia 23.01.2020 wyjaśniamy, że przypadki odwoływania koncertów stanowią w działalności agencji Royal Concert absolutny margines. W roku 2019 spośród 44 zorganizowanych przez nas koncertów nie odbyły się zaledwie 4. Spośród osób, które zakupiły bilety na te koncerty 92 proc. uzyskało już zwrot pieniędzy, zaś kolejne zwroty są na bieżąco realizowane. Oczywiście ubolewamy z powodu wszystkich takich przypadków. Zobowiązujemy się również dołożyć wszelkich starań, aby w przyszłości podobne sytuacje już się nie powtórzyły.
Zwracamy jednak uwagę, że inne funkcjonujące na rynku agencje koncertowe również bywają zmuszone odwoływać imprezy z przyczyn od siebie niezależnych, którym nawet profesjonalista nie jest w stanie zapobiec. Działalność agencji Royal Concert nie odstaje pod tym względem od standardów panujących w branży i brak jest obiektywnych podstaw, aby wyłącznie wobec nas formułowano w prasie zarzuty z tego tytułu. Znamienne jest przy tym, że „Super Express” opublikował artykuł na ten temat w tym samym dniu, kiedy na jego pierwszej stronie ukazały się nakazane wyrokiem sądu przeprosiny pod moim adresem – za wcześniejsze nieprawdziwe publikacje.
Oświadczamy przy tym, że w każdym przypadku bezprawnego naruszenia dóbr osobistych przez prasę zastrzegamy sobie prawo wystąpienia przeciwko właściwemu wydawcy na drogę postępowania sądowego.
Łukasz Wojtanowski - Royal Concert
Lepiej niech Jusia tego nie ogląda, to dla niej straszna potwarz, tym bardziej, że w Polsce uchodzi za ikonę kobiecości, która nawet po bułki idzie w makijażu i szpilkach, zawsze w sukience. Ja szanuję Justynę za to, że nie przerobiła swojej twarzy nie do poznania jak Kylie Jenner.addar pisze:https://www.youtube.com/watch?v=LNvmcjxZi-c
polecam obejrzec całosc ale od 8:04 jest o justynie co o niej mysli przecietny amerykański murzyn