Dariusz Krupa

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: Edyta w TVN24

Post autor: Mist »

Endoven moze Iza takze spotykala sie z Kims innym w Tym samym czasie. Ta Pani chciala sobie zapewnic byt za pomoca ciazy a teraz sie promuje w sadzie (apaszka, pasek i kolor poznokci tego samego koloru to nie przypadek!) Bardzo glupio Darek zrobil ze sie ozenil z takim pustakiem. Dziecko uznal zapewne po testach dna :) I w koncu dal sie jej omamic. Sadzac po zdjeciach na instagramie korzysci jakies z tego mial :ha:
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5911
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Edyta w TVN24

Post autor: Kopaneek »

endeven pisze:Ja nie wiem jaką osoba tak naprawdę jest Krupa.
Nie wiem, więc się wypowiem.
Tradycyjnie w kilku akapitach.

Plotki głoszą, że Iza była dziewczyną... na telefon.
Dziwicie się, że nie chciał uznać dziecka? Ja nie.

W ogóle, Endeven, skąd znowu zaczerpnąłeś wiedzę na temat nieuznania dziecka przez Darka?
Od Edyty? Nie mam więcej pytań.
Pomijam fakt, że je uznał i stworzył z jego matką rodzinę.
endeven pisze:Z jakiegoś powodu musiał Jej nieźle zajść za skórę i dać w kość, ze nie potrafiła mu odpuścić.
Zamknął w klatce (studio nagraniowym), kazał dawać koncerty, chciał mieć w domu żonę i matkę swego syna.
Niestety, nastoletnia Edyta nie udźwignęła ciężaru dorosłości.
Piter pisze:także to, że nie zaprzeczyła wprost, jest dla mnie marnym argumentem.
A dla mnie kluczowym.
Nie odniosła się do jego zeznań. Przemyciła fałszywe tezy do mediów a tym samym do świadomości nierozgarniętych jednostek, które będą je powielać.
W zasadzie to mogłaby go pozwać za oszczerstwa, jak to bywało w przeszłości.
Właśnie, jak tam proces z Faktem? Złożyła w ogóle pozew?
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7373
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Edyta w TVN24

Post autor: Piter »

Mist pisze:Piter nie masz dzieci prawda? Nie masz pojecia co to znaczy tracic syna dla slawnej i wrednej bylej zony ktore Cie zostawila. Nie masz zadnego punktu odniesienia w tym temacie.
Myślę Mist, że za mało się znamy, i niech tak pozostanie.

Nie zabraniam Dariuszowi K. sięgania po prochy, każdy jest dorosły i sięga po używki, w ilości jaka mu pasuje i na jaką go stać. Problem, że nie żyje człowiek, bo on nie odczekał. Także współczuję mu, że musi ćpać, bo nie umie, nie jest w stanie, rozwiązać swoich problemów inaczej. Ale uważam, że niezależnie od tego, co nas trapi, nie możemy prowadzić auta po alkoholu lub narkotykach. I jeśli już tak się stanie, powinniśmy pokutować za nas czyn, nie wciągając w to innych. Wrednej żony, rozwydrzonego bachora, podłej teściowej itd. Aczkolwiek nie zabronię Ci jako matce, gdybyś kiedyś była, nie daj Boże, w sytuacji Darka, abyś tłumaczyła swój czyn byłym chłopem krwiopijcą lub niepokornym synem. Każdy wydaje własne świadectwo.

-- Dodano: 16 mar 2015, o 23:13 --
Kopaneek pisze:Plotki głoszą, że Iza była dziewczyną... na telefon.
Dziwicie się, że nie chciał uznać dziecka? Ja nie.
Plotki głoszą... Toż to szczyt słownej finezji w obronie Darka.
Niby też nic nie mówisz, a ile sugerujesz.
Niepewność dotyczącą ojcostwa w XXI wieku można łatwo rozwiać.
@Mist, wypowiesz się? Masz odniesienie ;)
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5911
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Edyta w TVN24

Post autor: Kopaneek »

Piter pisze:Plotki głoszą... Toż to szczyt słownej finezji w obronie Darka.
Niby też nic nie mówisz, a ile sugerujesz.
Niepewność dotyczącą ojcostwa w XXI wieku można łatwo rozwiać.
A co, mam napisać, że była a później dostać pozew? :P
Nigdy nie rozgłaszam plotek. Nawet jeśli dla własnego bezpieczeństwa nią coś nazywam.
anet97
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 349
Rejestracja: 01 gru 2008, 0:55
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: If i give myself up
Lokalizacja: Polska

Re: Dariusz Krupa

Post autor: anet97 »

endeven pisze:Ale jedno jest pewne. Z jakiegoś powodu musiał Jej nieźle zajść za skórę i dać w kość, ze nie potrafiła mu odpuścić. Owszem i dla mnie było to mocno żałosne, że tyle w Niej zacięcia było, ale.. no nie wiemy, ile krzywdy Jej wyrządził.
A może zbyt wcześnie po tym małżeństwie ( miłości życia jak mówił) znalazł sobie następna , do tego młodszą atrakcyjną, inteligencje pomijam,szybko następne dziecko. Może tego Edzia mu nie potrafi wybaczyć? być może myślała że będzie ją błagał na kolanach o powrót, a on cóż uniósł się honorem i zaraz drugą sobie znalazł... Bo przecież jeszcze wczasie rozwodu szli razem pod rękę, nawet już po pamiętnym wywiadzie o tej klatce w Vivie Eda wypowiadała się o nim ciepło w DDtvn. Kobiety potrafią być bardzo pogmatwane...
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5558
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Dariusz Krupa

Post autor: Flux »

Ludziska, dajcie spokój temu tematowi. Nic nie wiecie na temat relacji Edyty i Darka. Jedno jest pewne: nie należy ona do łatwych i każda strona przerzuca się swoją wersją wydarzeń, która nigdy nie jest pełnym odzwierciedleniem złożonego problemu. To sprawa między dwójką (teoretycznie) dojrzałych ludzi. Cokolwiek między nimi zaszło, nie powinno być już dłużej przedmiotem publicznej dywagacji. Dość jątrzenia. Zwłaszcza w kontekście rozprawy o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem środków odurzających a nie przyczyn rozpadu pożycia małżeńskiego.
MacLean
Impossible
Impossible
Posty: 1809
Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dariusz Krupa

Post autor: MacLean »

Nie wiem kto sądzi tego K., ale jeśli jakiś formalista, to Edycie przyjdzie świadkować w związku z okolicznościami przedstawionymi przez obronę...
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Dariusz Krupa

Post autor: DeathlySilence »

Piter, przeczytałem i z szacunku dla swojej inteligencji, z szacunku do Ciebie, Edyty, Darka i Allana nawet nie podejmę dyskursu.

Problem największy stanowi słowo "NARKOTYKI'.
Zostało medialnie przemycone już w pierwszych dniach powypadkowych, ciągnie ten wątek prokuratura i Wy powtarzacie. Słusznie i niesłusznie.

Jest druga wersja zdarzeń, która medialnie jest przemilczana w znacznym stopniu, ale jest, chociaż mało kto się nad nią pochyla.
Dariusz Krupa pisze:W nocy przed zdarzeniem nie spałem zbyt dobrze. Problemy ze snem to być może wynik zmęczenia, a być może wynik ciągłego stresu powodowanego konfliktami z moją byłą żoną, która próbowała popsuć moje relacje z synem – opowiadał K. przed sądem. – To miało fatalny wpływ na jego psychikę, zmagałem się z coraz większymi problemami wychowawczymi. Ponieważ coraz trudniej sobie z tym radziłem, za namową żony postanowiłem skorzystać z pomocy psychiatry, który zalecił mi korzystanie ze środków farmakologicznych, które miałem brać w stresie. Leki miały złagodzić zdiagnozowane początkowe stany depresji – przekonywał oskarżony celebryta.

Chciałbym wyjaśnić, że tego dnia nie zażywałem żadnych narkotyków. Dnia poprzedniego byłem natomiast na przyjęciu i zażyłem na nim kokainę. W tej chwili nie umiem powiedzieć, jaka była ilość. Po powrocie do domu czułem się bardzo źle psychicznie, dlatego też zażyłem przepisane mi przez lekarza leki uspokajające – zeznał Dariusz K.
Pytanie. Dlaczego Mr "Perfect Heart" opuścił naszego Aniołka? Dlaczego ze strony Edyty jest taka cisza, jakby Pan Piotr Schramm nigdy nie istniał?

Macie prawo patrzeć na Dariusza K., na Jego życie tylko przez pryzmat tego jednego zdarzenia (wypadku), co według mnie nie oddaje w pełni SPRAWIEDLIWOŚCI, a ono musi iść zawsze w parze z PRAWEM.

TEMIDA - grecka bogini i uosobienie sprawiedliwości, prawa i wiecznego porządku. Symbole: róg obfitości, waga, miecz i przepaska na oczach.

Edyta namieszała już nie jednemu w życiorysie, ale Dariuszowi K. najbardziej. Dlaczego?

Edyto KOCHANA, to Twój czas, czas Twojego WYBORU.
Nie uciekaj przed KARMĄ, czas na PRAWDĘ i PORZĄDEK.
Wpuść ŚWIATŁO do swojego zranionego SERCA, niech je ogrzeje, niech się zadomowi, a następnie przekaż wiązkę dalej. WIESZ KOMU!!! ZANIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!!!
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dariusz Krupa

Post autor: endeven »

Nie patrzę na Niego przez pryzmat jednego wydarzenia. absolutnie nie. Nie da się jednak obejść tego wydarzenia. Tak jak nie da się przeczytać Jego "oświadczenia" nie mając świadomości, że to zamierzona, przemyślana strategia i linia obrony. wiemy, jak działają prawnicy i na czym polega walka w sądzie. Zwłaszcza przy sprawie tego kalibru. Przykro mi, ale masło obronne maślane mnie nie rusza. Ćpanie koki dzień wcześniej, potem silne leki antydepresyjne, ale i tak wsiądę za kółko. Moje gratulacje.

Normalnie serial prawniczy się zrobił z tego wątku. Nie zapominajmy też o wątku oświeceniowym.

Myślę, że Good Wife wymięka przy tym.

W sumie i tak wszyscy brniemy w jakieś dywagacje, mając strzępki przemyconych przez media informacji. Może poczekajmy, aż zakończy sie proces i ogłoszony zostanie wyrok.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Dariusz Krupa

Post autor: DeathlySilence »

endeven pisze:W sumie i tak wszyscy brniemy w jakieś dywagacje, mając strzępki przemyconych przez media informacji. Może poczekajmy, aż zakończy sie proces i ogłoszony zostanie wyrok.
AMEN. :)
MacLean
Impossible
Impossible
Posty: 1809
Rejestracja: 25 kwie 2009, 0:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dariusz Krupa

Post autor: MacLean »

Strasznie mnie irytuje to założenie, że niejednemu namieszała w życiorysie.
Symptomatyczne, że o takim Darku K. czy Kamilu D. rzadko to czytam.
Żyjemy jednak w bagnie mizoginicznego patriarchatu, w którym każdy występek czy zbrodnia faceta musi mieć tło w postaci "złej kobiety". O ile było to śmieszne w filmie z Lindą, to niestety w realu jest dla mnie symbolem polskiej patologii!
Choćby ta Edyta naprawdę była królową śniegu, to jestem przekonany, że skoro K. korzystał z terapii (tak zeznał), to miał szansę wyjść z dołka. Będąc brutalnie szczerym, dodam, że jak dla mnie to K. szukał tego funu, bo umówmy się: paleta środków psychotropowych Rp. jest na tyle szeroka, że w zasadzie nie trzeba sięgać po dragi, żeby "zapomnieć" i poczuć się "dobrze". I człowiek z takimi koneksjami, którego na pewno było stać na dobrych, usłużnych lekarzy raczej o tym wiedział.
Awatar użytkownika
Frytka
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 623
Rejestracja: 28 lut 2014, 16:05
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Siedlce

Re: Dariusz Krupa

Post autor: Frytka »

Mist pisze:Mnie najbardziej interesuje czy Krupa da rade sie z tego podniesc i cos sensownego z soba zrobic po wyjsciu z wiezienia. Sadzac po obecnej zonie bardzo watpliwa sprawa. Ale kara moze go bardzo zmienic.
Nie zapominacie przypadkiem, że w tym wypadku zginęła kobieta? Niektórzy z was stawiają Krupę niemal w roli ofiary. Ja mam go w du.pie i bardziej interesuje mnie to, czy rodzina ofiary da radę się z tego podnieść i coś sensownego ze sobą zrobić.
lena7
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 665
Rejestracja: 18 lis 2014, 12:19
Ulubiony album: Live'99
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Warszawa/Londyn

Re: Dariusz Krupa

Post autor: lena7 »

Frytka pisze:Niektórzy z was stawiają Krupę niemal w roli ofiary.
A niektorzy z was najchetniej by go skazali bez wyroku i na maksymalna kare realizujac marzenia Edzi. Uwazajcie bo wam albo komus z waszych bliskich tez moze sie kiedys zdarzyc potracic kogos na drodze ze skutkiem smiertelnym i tez obcy ludzie beda na was wieszac psy i zyczyc wam najgorszego i nie wazne czy z koka, prochami, alkoholem, a moze tylko po landrynkach. Zycie ma swoje zabawne sciezki by udowadniac jak czasem brak niektorym zwyczajnej ludzkiej empatii, bo o milosci do blizniego, o ktorej tu pisal DS nie ma co wspominac na tym forum zapalonych oskarzycieli.
Awatar użytkownika
Frytka
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 623
Rejestracja: 28 lut 2014, 16:05
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Siedlce

Re: Dariusz Krupa

Post autor: Frytka »

lena7 pisze:
Frytka pisze:Niektórzy z was stawiają Krupę niemal w roli ofiary.
A niektorzy z was najchetniej by go skazali bez wyroku i na maksymalna kare realizujac marzenia Edzi. Uwazajcie bo wam albo komus z waszych bliskich tez moze sie kiedys zdarzyc potracic kogos na drodze ze skutkiem smiertelnym i tez obcy ludzie beda na was wieszac psy i zyczyc wam najgorszego i nie wazne czy z koka, prochami, alkoholem, a moze tylko po landrynkach. Zycie ma swoje zabawne sciezki by udowadniac jak czasem brak niektorym zwyczajnej ludzkiej empatii, bo o milosci do blizniego, o ktorej tu pisal DS nie ma co wspominac na tym forum zapalonych oskarzycieli.
Nie napisałam tu nic na temat sądzenie Krupy, tylko śmiać mi się chce, jak czytam te posty, w których mam wrażenie, że autorzy zapomnieli o ty, że jest też druga strona, znacznie bardziej poszkodowana.
lena7
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 665
Rejestracja: 18 lis 2014, 12:19
Ulubiony album: Live'99
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Warszawa/Londyn

Re: Dariusz Krupa

Post autor: lena7 »

Smiech to zdrowie wiec nie narzekaj Frytka, ze ludzie daja Ci powody do smiechu :)
A tak na powaznie to odsadzanie Krupy od wszelkich ludzkich cech nie przywroci zycia kobiecie, Sad wyda wyrok, a ci ktorzy tu kracza stojac po stronie Skorpionicy beda musieli ten wyrok przelknac tak jak i ona. A ja mam nadzieje, ze podczas odsiadki Krupa napisze ksiazke i prawda o jego zyciu z Edyta wyjdzie na jaw.
ODPOWIEDZ