Edyta Górniak forum dyskusyjne

ja tam wiedzialam ze tak bedzie,dlatego jak oglosila koniec kariery to przyjelam to z przymruzeniem oka i dobrze -bo przynajmniej nie mam siwkow na glowie:D

Monika23 pisze:ja tam wiedzialam ze tak bedzie,dlatego jak oglosila koniec kariery to przyjelam to z przymruzeniem oka i dobrze -bo przynajmniej nie mam siwkow na glowie:D

dokladnie -szkoda , ze ja do tego tak nie podeszlam wtedy jak ty Monia-teraz z pewnoscia mialabym polowe miej siwcow-tak to musialam isc do fryzjera kolorek robic jakis.ale tak to jest , gdy z natury jest sie pesymista a jednak warto na niektore sprawy przymruzac oko .

Super! Dzięki

kurde a ja nie mam TV4 ;-(( a juz sie cieszylam grrr

OOjej jak super dzieki Mariusz za info.

O jejku! Super!!! Dziękuję bardzo!!!!!

Alka pisze:

Aguss pisze: Owa kobitka była takze w Toruniu najpieerw ją widzielismy jak sie krzatała po cieplutkiej auli a my marzlismy na dworze z przyklejonymi nosami do szyby. A po koncercie ona wyprowadziła do nas Edytkę za rączkę i kontrolowała Jej czas albo raczej nasz czas. Pewnie to nowa pani menager W kazdym razie sie nie przedstawiła...

kurcze Edyta zmienia muzyków, menagerów jak rękawiczki

Trzeba teraz nadrobić bezrobotny czas... Zmiana muzyków wiąże się pewnie z mniejszymi gażami dla nich. Edyta zawsze pracowała ze znanymi nazwiskami, a oni dobrze biorą za koncerty i sesje nagraniowe. W końcu byli to muzycy sesyjni, a tacy przebierają w ofertach. Kiedyś spotkałam na imprezie M. G. ( z grzecznosci nie podaję całych danych- wtajemniczeni fani wiedza kto to) i powiedzial, ze z Górniak to się już nie opłaca grać, bo mało imprez a z tym kasy. Z obecnych kojarzę tylko basistę. W.Pilichowski zajął się H.Stach, i pewnie ma za mało czasu. Trudno mu bylo pewnie nawet pogodzić granie z Edi i Natalią. Terminy sie pokrywają i wychodzi klapa. Niestety to nie Ameryka, żeby granie u jednego artysty wystarczalo na utrzymanie. Trzeba chauturzyć...
A może Darkowi zależało na stworzeniu nowego, świeżego składu... I tak najważniejsza będzie zawsze Ona...

ArO pisze:No i była Edytka. Wiedział ktoś, że Ona zbiera porcelane

heh no to teraz zamiast pluszakow i kwiatow bedziemy wreczac Edycie filizanki i talerzyki
a tak wogole to nie znosze programow o modzie i wszelkich pokazow odziezy czy czegokolwiek wiec sie musialam niezle nameczyc,zeby doczekac tych kilku słow Edyty

No no no-nie znałem Eddie od tej strony...porcelanowej.A swoją drogą pięknie wyglądała.Taką uśmiechniętą lubię Ją najbardziej.

Aguss pisze::
a tak wogole to nie znosze programow o modzie i wszelkich pokazow odziezy czy czegokolwiek wiec sie musialam niezle nameczyc,zeby doczekac tych kilku słow Edyty

Ja mam to samo. Jeszcze ten beznadziejny koleś oceniający kolekcje tej dziewczyny...

O Jezu,ale mnie ten Jacyków wkurza Zawsze taki mądry,zjechał biedną dziewczynę. Zastanawiam się tylko czy starczyłoby mu odwagi żeby zjechać tak np. Minge,której ubrania w dużej mierze też nie nadają się do noszenia

A co do Edi,śliczna jak zwykle,fajnie że można Ją usłyszeć. No to teraz wszyscy do sklepów z porcelaną po prezent

program był taki sobie, w zasadzie oscentował wokól nudy! Ten projektant mody nie dosyc,że wysławia sie jak #CIACH#, to jeszcze zjechał kolekcję biednej dziewczyny, tak nie pamieta wół jak cielęciem był a mnie sie te sznurki najbardziej podobały i chetnie cos takiego bym załozyła na siebie! Edytka wyglądała ślicznie, tylko malizną czuć