Strona 4 z 20

Re: Prośby

: 20 sie 2006, 15:54
autor: ANETA
Uuuu Kasiu.....

Ja dzis właczyłam Dotyk ...i też nic ....zawsze wewnętrznie sie rozpływałam słysząc jej głos a teraz mnie powiedziałabym nawet drażni ;( . Wiem ze to wszystko przez to co sie wokół Edyty dzieje bo przeciez nadal wiem ze talent ma nieziemski. Poprostu zbyt wiele emocji zwiazanych z jej osobą we mnie siedzi bym mogła jej swobodnie słuchać...Czekam azmi to minie. Póki co słucham Mariah :)

Re: Prośby

: 20 sie 2006, 22:08
autor: grzechoo
Co tam Dotyk, Perełka najlepsza :PP , mogę słuchcać codziennie + nagrania live

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 14:19
autor: Gabra
Kasia pisze:Wczoraj byłam na koncercie Heya... niezapomniane wrażenia, kaśka jest wyjątkową osobą. Miałam okazje zamienić z nią pare słów
jak Ci zazdroszcze :( u mnie w lbn hey nie wyszedl do fanow po zadnym koncercie :( a spotkanie w empiku odwolali ;( ale i tak ich kocham :D


a Eurowizji nie chce z Edyta w roli naszej reprezentantki bo zgadzam sie z w/w

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 15:38
autor: Kasia
Gabra pisze:u mnie w lbn hey nie wyszedl do fanow po zadnym koncercie
U nas też neiw wyszli ;) Parenascie osób czekało dość dług. Namawialismy perkusiste zeby Kasie zawołał, ale nie wyszła. W koncu pozwolili nam wejść do niech ;) po 4 osoby. No i sobie weszłam i zamieniłam pare słów :) Ale konert był niezapomniany. Chce jeszcze do siemienowic jechac.


Zboczyłam z tematu. nie amm juz próśb, tylko chciałam jeszcze powiedziec, ze boje się ze mi zabraknie miłości do zespołów które duzo bardziej na nią zasługują niz Edyta. I to własnie przez nia. Zmarnowałam to uczucie po to zeby co? Zeby sobie czekai i byc naiwnym, zeby głupio wierzyc ze pani Górniak kiedys raczy wydać płyte :!: E

Edyta, nie potrafie cie nie lubieć, nie potrafie nie cieszyc sie na twoje imię. Chciałabym to zmienic...

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 18:46
autor: ANETA
Ja mam chyba ten sam problem. Nie potrafie o Edycie zapomniec, nie potrafie nie podskoczyć kiedy widze ją w tv czy w prasie. To chyba zostanie już do końca. Nie czekam na płyte, bedzie to będzie.

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 19:26
autor: Grzechu
Problemy na miare BRAVO, moze napiszecie list do redakcji ??

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 19:53
autor: Monika23
Grzechu pisze:Problemy na miare BRAVO, moze napiszecie list do redakcji ??
:lol3: mysle, ze pani z redakcji nie poradzilaby sobie z tak powaznymi dylematami :lol:

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 21:55
autor: coctu
Monika23 pisze: :lol3: mysle, ze pani z redakcji nie poradzilaby sobie z tak powaznymi dylematami
patrzac troche powazniej tzn. bez ironii mysle, ze z dylematami czy problemami mozna sobie jakos poradzic, gorzej z uczuciami. nie wiadomo co z nimi zrobic. zwlaszcza w tak mlodym wieku jak nasze kolezanki. 8) :?

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 22:02
autor: Monika23
coctu pisze:Monika23 napisał/a:

mysle, ze pani z redakcji nie poradzilaby sobie z tak powaznymi dylematami


patrzac troche powazniej tzn. bez ironii mysle, ze z dylematami czy problemami mozna sobie jakos poradzic, gorzej z uczuciami. nie wiadomo co z nimi zrobic. zwlaszcza w tak mlodym wieku jak nasze kolezanki.
To prawda, najwazniejsze to kierowac sie sercem, tym co ono podpowiada. Jesli mowi, ze Edyta jest niewarta uczuc to skierowac je na Hey :wink2:

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 22:09
autor: Kasia
Monika23 pisze:Jesli mowi, ze Edyta jest niewarta uczuc to skierowac je na Hey
heh.. Zartujcie sobie, albo nie. Ale to nie jest fajne... Tu własnie nie o to chodzi. chodzi o to ze wszystko to poswieciłam Edycie i dla np. Heya tego moze juz brakowac... i tego sie boje i o to jestem zła...

jakby sie ktos widział z Edytą to jej powiedzcie ze troche nieładnie robi :(

Re: Prośby

: 25 sie 2006, 22:10
autor: coctu
no wiesz, dziewuszki pogubily sie ze swoimi uczuciami. :? :wink2:

Re: Prośby

: 26 sie 2006, 9:43
autor: Kasia
Nie. nie pogubiły sie :!: :evil: Wiem dobrze co czuje do edyty, a nie moja wina ze jest to ze soba sprzeczne. Denerwujesz mnie...

Wiem ze tu na forum wszystkie wiadomosci dot. Edyty przyjmuje sie z przymróżeniem oka, ale ja serio mówie. Myske ze nie jestem jedyną osobą która od Edyty sie odwarca. płyte kupie jeśl Szanowna Pano raczu ją wydać. niech lepiej powie prosto w oczy ze ma tego dosc. Całej tej sławy i jej zasranych fanów :!: Przynajmniej niektórzy nie mósieliby wybierać... :?


Fajnie Aneta ze nie jestem sama. :)

Re: Prośby

: 26 sie 2006, 12:24
autor: baker
kiedy czytam wypowiedzi dziewczyn, to strasznie załuje, ze nie potrafię juz do Edyty tak naiwnie podchodzić. Ona zawsze budziła we mnie dziecięcą wrażliwosc, bez wzgledu na to, czy mialam 13 czy 23 lata, zawsze czułam się jak mała dziewczynka patrząca na swiat wielkimi, zakochanymi oczami. I to bylo piękne. I wbrew pozorom nie chodzilo o Edytę, tylko o to jaka JA się dzieki niej czułam: wyjątkowa, wrażliwa, z pasją, marzeniami, szczęśliwa - na przekór konsupcyjnemu światu.

Ostatni rok był gorzkim przełomem. Obudzil się krytycyzm, napastliwosc. Odkąd skonczyła się Edyta, nie udało mi sie znaleźć na to miejsce nic innego, co budziło by tamto ekstatyczne szczęscie. I nie wiem czy to dlatego, że sie starzeję, czy dlatego ze Edyta rozczarowuje na każdym kroku. Ale nie chodzę juz w chmurach i niestety bardzo mi tego brakuje..

Wiec moze... nie odbierajmy wiary tym, którzy ją jeszcze maja.. A przede wszytskim, starajmy się traktowac powaznie uczucia innych, nawet tak rózne od naszych.

Bo kto powiedział, że gorzki sceptycyzm jest lepszy od słodkiej naiwnosci? :)

:)

Re: Prośby

: 26 sie 2006, 12:44
autor: Kasia
fajny post :)

Kurde, napisałam "musieliby" przez "ó" :oops: Przez przypadek.

Zgadzam sie z tym co napisała Baker. Z tym że ja mam kogoś na to miejsce ;)

jednak ciezko bedzie tak całkowicie sie odciąć od Edyty. :?

Re: Prośby

: 26 sie 2006, 13:40
autor: coctu
alez droga kasiu, ja sie nie nabijam z ciebie tylko stwierdzilam ze masz problem jak pokierowac swymi uczuciami (pogubilas sie - tego slowa uzylam), ale za tym nie kryje sie zadna ironia czy nabijanie sie. :-)

a druga sprawa; twoj dylemat z wyborem hey czy edyta nie jest zadnym dylematem, jesli piszesz ze wszystko poswiecilas dla edyty i boisz sie ze dla heya moze tego brakowac, to mimo ze tego nie dopowiedzialas masz chyba swe uczucia na mysli. czy moze jestem w bledzie i myslisz tu o materialnych sprawach?

jesli jednak martwisz sie o swe uczucia, ktore cale poswiecilas edzi, to musze ci powiedziec ze kazde z nas ma wystarczajaco duzo miejsca w swym sercu aby obdzielic nimi (uczuciami, miloscia...) caly swiat.

od tego jest jeden wyjatek: jesli w swym zaslepieniu zagalopujesz sie i wszystko poswiecisz tylko jednej osobie, wtedy zamykasz swe serducho, a pozostaje tylko egoistyczna chec posiadania kogos dla siebie i dla wszystkich innych nie ma juz miejsca w nim. :?

mam nadzieje ze teraz wlasciwie odebralas moje intencje. :)