Strona 4 z 6

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 22:04
autor: Marcin A.
Matiz99 pisze:Jeśli chciałbyś porównywać jakąkolwiek inną osobę do Maryli to chyba każdej byłoby daleko.
Powiedz to Edycie. Wg Niej żadne inne wykonanie tej piosenki nie było równie dobre, co uważam za nieporozumienie totalne.

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 22:04
autor: pilsner
ło matuchno kochana, co ona ma na sobie dziś?!!!!

Jakby tak robić ranking najgorszych, beznadziejnych ubrań wJosiu(czyli prawie wszystkich) to to "cos" dzisiaj ścisła czołówka!
ja piernicze, najpierw termofor na głowie, teraz jakas husta,
czy ona nie rozumie ze takimi strojami ośmiesza sie przed cała Polską?
przebrana, karykaturalna,
straszne
a co do jej zachowania, straszne cechy wychodzą dzisiaj
- udawane łzy(ale to juz znamy)
- lizanie #CIACH# Muńkowi( ty tez jestes skorpion, czesć ... aMuniek : no czesc :wink2: - genialnie ją zgasił)
- totalna niekonsekwencja najpierw narzeka narzeka na wykonanie Tolaka, Ela mowi ze super, i Edka od razu 6 też.... ehhhhh

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 22:06
autor: Aro
Był problem z ankietą, ale już działa. Zachęcam do głosowania.

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 22:09
autor: Matiz99
Aro pisze:Był problem z ankietą, ale już działa. Zachęcam do głosowania.
Dzięki, bo chyba nie zauważyles mojego postu dot. niedziałającej ankiety :PP

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 22:14
autor: Aro
Matiz99 pisze:Dzięki, bo chyba nie zauważyles mojego postu dot. niedziałającej ankiety
Zauważyłem, ale nie głosowałem wcześniej więc nie wiedziałem dokładnie o co Ci chodzi. Ankietę i tak Tom naprawił. ;)

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 22:21
autor: lisa
Dla mnie Lisza w Balu była genialna! Nie do pobicia, owacje jak najbardziej zasłużone!
Natomiast nie zachwycałabym się Patricia, w paru momentach jej głos mnie męczył.
Krawczyk przesadził. No sorry, to jego zachowanie zaczyna mnie powoli irytowac.
Do Tolaka jestem neutralna, ale na pewno zasługuje na zostanie w programie bardziej niż Mikołaj, który powienien wylecieć już dawno.
Polk wporzadku, choć dzisiaj mnie nie powalił.
Edyta wygląda jakby wróciła z podróży dookoła świata katamaranem :/

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 22:56
autor: GosiaczeQ_14
Więc teraz ja się postaram króciótko wypowiedzieć :)
Troche nudnawo dzisiaj było... :wink2:
Te duety moim zdaniem nie były zbytnio udane ale chyba pierwszy raz podobało mi się jak Andrzejewicz śpiewała :)
Potem już było lepiej :-)
Mam problem na kogo zagłosować...hmm...
Po dłuższych przemyśleniach głosuję na Kazadi :-)
Tolak bardzo czyściutko zaśpiewał tą drugą piosenkę naprawdę ale duet... :wink2:
Mikołaj nawet fajnie z Golcami zaśpiewał tylko ja strasznie nie lubię Golców słuchać nie wiem dlaczego :-) W drugiej piosence tak naprawdę miał mało do śpiewania... 8P
Ale niezły pomysł miał, żeby jednak zwrócić uwagę widzów na wygląd bardziej niż na śpiew i mu się to udało :-) I wogóle fajnie że on został i tak wiadomo że odpadnie ale przynajmnie wesolo jest a Trzepiecińskiej i tak zbytnio nie lubilam :-) Polk mnie w dzisiejszym odcinku nie zaskoczył ale źle też nie było tak jakoś neutralnie :-) nie wiem co mam powiedzieć o Liszowskiej hmm... Bo niby super śpiewa i wogóle ale mi się nie podoba :? Nie mam pojęcia dlaczego...a jak śpiewała o balu to jakoś mnie ten jej głos drażnił...ale uważam że ma talent i powinna go wykorzystać bo ja sama na świecie nie jestem a z tego co wiem większości się podoba i to chyba dobrze :-D
Kazadi zaśpiewała fajniusio w "duecie" i tak samo fajnie jak sama śpiewała....ale coś mi się zdaje że wolałabym wykonanie Edzi...i to nie chodzi tylko o ostatni odcinek bo to byl tylko fragment :-) i z samym bitboxem (nie wiem jak sie pisze 8P ) Ale Patrycja zrobiła tą piosenkę ciekawie i dlatego mniej więcej na nią zagłosuję w naszej forumowej ankiecie.... :-)
Co do Edzi to jak ją zobaczyłam to się ucieszyłam że nie siedzi ze mną brat i siorka 8P Ale potem po mału przekonałam się do tego wcielenia... :smile:
I nie wiem tylko czy wolalam Edzię w czapeczce czy w turbanie :P
POdsumowując ten odcinek to nie byl za ciekawy i nikt mnie szczególnie nie porwal :-)

[ Dodano: 2007-11-24, 22:58 ]
Chciałam tylko dodać że najlepszy duet ukazał się dopiero na końcu :-)
I to że nie lubię Trzepiecińskiej nie wpływa na moją opinię o jej śpiewaniu :-)

[ Dodano: 2007-11-24, 23:01 ]
Ma ktoś może fragmenty z Edzią nagrane?? :)

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 23:10
autor: Monika23
Marcin A. pisze:Strasznie nie lubię krytykować Edyty, ale uważam, że Jej dzisiejszy strój jest beznadziejny, a zachowanie żenujące. Nie wiem, jak nazwać to coś na głowie, ale chyba zaczęła brać przykład z Nataszy i z programu o śpiewaniu robi jakieś widowisko cyrkowe. Do tego te dziwne uwagi do uczestników, wchodzenie w d.... Muńkowi, który za Nią nie przepada, no i ten wyuczony płacz, na który brakuje mi słów. Aha-jeszcze ten brak konsekwencji, przez co już kolejnemu uczestnikowi życzy zwycięstwa.
Zgadzam sie. Edyta doszla juz do perfekcji z tym placzem. Jednak ja takiego czegos nie kupuje :?

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 23:16
autor: Matiz99
GosiaczeQ_14 pisze:(...)
:shock: bierzcie przykłąd :D to sie nazywa postowanie :d :ha:
GosiaczeQ_14 pisze:Więc teraz ja się postaram króciótko wypowiedzieć :)
:ha: :ha: :ha:

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 23:18
autor: Piter
Boże kochany, gdyby wszyscy uczestnicy JoŚ razem śpiewali przynajmniej w połowie tak dobrze jak każdy jeden debiutant "Przebojowej nocy" Józefowicza, to byłbym szczęśliwy. Jakoś nie robi na mnie wrażenia stojąca na baczność, czy to latająca przez całą scenę i tłumacząca ciemnemu ludowi, co też wspaniałego przed chwilą doświadczył, Edmunda. Znam dobrze tę piosenkę i nikt nie śpiewa jej tak jak Maryla, nikt nie ma tyle temperamentu i umiejętności emocjonalnej poloryzacji, której mi w wykonaniu Liszy zabrakło. Było ładnie, przyzwoicie, ale bez fajerwerków - wg mnie. Dokuczała mi kiepska artykulacja, uwidaczniająca się na dźwięku "bal". Ładnie Lisza zaczynała tę frazę w refrenie, ale kiepsko (być może z braku powietrza) ją kończyła.
Podobał mi się dziś pomysł Patrycji na "Bananowy song" - ożywił tę piosenkę. Podobał mi się Tolak w piosence T.Love. I genialna wydawała mi się Trzepiecińska w duecie z Majewską - najlepszy duet, moim zdaniem, choć odrobinę niezgrany. Mimo to, poziom uczestników wobec debiutantów Józefowicza - jak dzień do nocy.
Edyta ładnie dziś wyglądała, lubie jak ma taki makijaż, powiększone optycznie oczy. Przypominała mi trochę Boy'a George'a (sam nie wiem dlaczego), ale z czasów, gdy fajna z niego laska była.

[ Dodano: 2007-11-24, 23:24 ]
Matiz99 pisze:
Marcin A. pisze:Nie podniecałbym się tak wykonaniem Liszowskiej, gdyż daleko jej do pani Maryli.
Jeśli chciałbyś porównywać jakąkolwiek inną osobę do Maryli to chyba każdej byłoby daleko.Nie zapominajmy że tu śpiewają aktorzy a nie piosenkarze, i nie o to w tym programie chodzi żeby porównywać do gwiazd.
Porównanie z oryginałem zazwyczaj nasuwa się samo. I nic w tym złego. Bywało, że interpretacja uczestnika powalała, przy dość nieciekawym oryginale. Niech wspomnę "Co mi Panie dasz?". Było co prawda nie czysto, ale emocjami waliło po nogach. (IMO)

[ Dodano: 2007-11-24, 23:28 ]
pilsner pisze:ja piernicze, najpierw termofor na głowie, teraz jakas husta,
czy ona nie rozumie ze takimi strojami ośmiesza sie przed cała Polską?
przebrana, karykaturalna,
Pomijając fakt, że dziś, wg mnie, Edyta wyglądała genialnie (chustka na głowie podkreślała oczy, również je powiększała - taki trick, sprawdźcie w domu z ręcznikiem; miała zajebiaszcze kolczyki, cudowny makijaż, a i policyjny kapelusz czaderski), to muszę przyznać, że podoba mi się Edyty konsekwencja. Mówią, że wygląda beznadziejnie, a ona nadal robi swoje - zyskuje tym mój szacunek.

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 24 lis 2007, 23:34
autor: GosiaczeQ_14
Piter pisze:Dokuczała mi kiepska artykulacja, uwidaczniająca się na dźwięku "bal". Ładnie Lisza zaczynała tę frazę w refrenie, ale kiepsko (być może z braku powietrza) ją kończyła.
Właśnie mi to samo przeszkadzało też :-)

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 25 lis 2007, 0:55
autor: magda s
nudno mega dziś było, na widowni tłum, szum...bleee 12letnie dziewczyni wpatrzone w Dodę,przed wejsciem krzycząły ze sa Jej siostrami!!!!!!!!1Help!!wymalowane,czarne pazury!!!!!!!!!!!!!!!
W sumie to Kazadi mi się najbardziej podobała..
dziewczyna Tolaka chce żeby juz on odpadł, ja też ahahaha dla mnie tragiczny jest ten jego głosik,ale każdy lubi co innego.
p.s. Edytka chora dziś ...

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 25 lis 2007, 10:15
autor: Blur
Żaden występ mi nie przypadł do gustu, zresztą nie oglądałem całego JOŚa.
Co do Edzi to na początku myślałem, że wejdę do tv i ją rozbiorę, ale z czasem mi się spodobało:P i przynajmniej jak występy są nudawe to Edzia ratuje program swoim wyglądem!

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 25 lis 2007, 12:46
autor: Matis
Wczoraj pierwszy raz zobaczyłem cały program i żałuje to już naprawdę jest porażka na maxa :!: Edyta wyglądała okropnie ale przynajmniej oryginalnie , ale po co ona takim zachowaniem robi z siebie idiotkę :?: Pierw. podniecała się Mikołajem (ale chyba była pijana i w sumie się nie dziwie wkońcu urodziny obchodziła) a wczoraj tą Liszowską masakra :!: Agnieszka Włodarczyk w 1 edycji zaśpiewała tą piosenkę o wiele lepiej a Lisza jest daremna i powinna odpaść :!: Zachowanie Edyty było tak głupie że aż śmieszne.

Re: Odcinek 10 (24.11.2007)

: 25 lis 2007, 13:03
autor: juleczka2
Sorry koleś ale chyba jesteś zaślepiony ( nie pierwszy raz zresztą).
Tez lubie Agnieszkę, trzymałem za nią kciuki w poprzedniej edycji, śpiewała swietnie, ale akurat tą pisoenkę lepiej zaśpiewała Lisza. Wiało emocjami, tak jak lubię. A Aga była zbyt poprawna, zbyt profesjonalna, nie starczyło miejsca na interpretancja.
Lisza ma odpaśc? Chyba oglądamy inny program. Prócz niej, Kazadi i Polka od biedy, niekt nie umie tam śpiewać.