Re: Dni Ziemi Czarnkowskiej
: 11 cze 2019, 17:08
Tak, Steffie, przyznaję, że lubię, by moje było na wierzchu, tylko że ja podaję przy tym argumenty. Natomiast Ty niestety nie.
Teraz zarzuciłaś mi, że pomijam Twoją odpowiedź i że nie czytam uważnie. Żeby nie było:
Napisałaś też o braku empatii. Moim zdaniem, empatia powinna dotyczyć wszystkich - i Edyty, która być może mówi prawdę, a być może kłamie, i dyrektora, który być może mówi prawdę, a być może kłamie, i mieszkańców Czarnkowa, którzy mają prawo czuć się rozgoryczeni.
Teraz zarzuciłaś mi, że pomijam Twoją odpowiedź i że nie czytam uważnie. Żeby nie było:
Tylko tyle napisałaś na ten temat. Nie odniosłaś się do mojego pytania. Mam wrażenie, że bardzo chcesz wierzyć, że Edyta mówi prawdę, a dyrektor MCK kłamie, i zastanawiam się, z czego to wynika. Przecież i Flux, i ja podawaliśmy Ci argument, że w czarnkowskim amfiteatrze wystąpiła w ostatnich latach masa gwiazd. Z tego, co przeczytałem w necie, dyrektor MCK cieszy się szacunkiem wśród mieszkańców, nie ma złej opinii, dlatego ja osobiście uważam go za osobę bardziej wiarygodną niż Edytę, którą przecież wiele razy można było złapać na mniejszych lub większych kłamstewkach.Steffie pisze:Tak, Ray, Edyta jest dla mnie bardziej wiarygodna w tym temacie niż dyrektor MCK, bo to o jej koncert chodzi i to ona miała występować, liczy się jej bezpieczeństwo.
Napisałaś też o braku empatii. Moim zdaniem, empatia powinna dotyczyć wszystkich - i Edyty, która być może mówi prawdę, a być może kłamie, i dyrektora, który być może mówi prawdę, a być może kłamie, i mieszkańców Czarnkowa, którzy mają prawo czuć się rozgoryczeni.