Filmy ze Statham potrafiły zarobić w USA i 106 milionów, życiowy hit Lopez ponad 94 miliony, a było to 11 lat temu. Od tego czasu bilety sporo zdrożały, a ich nowy wspólny film prawdopodobnie nie zarobi nawet 20. Tak, to klapa i sale wiejące pustkami...
Tak się składa, że Ci specjaliści są wiarygodni bo reprezentują niebyleckie tytuły.
Tak, widziałem "El cantante" i po projekcji stwierdziłem, że Lopez lepiej się sprawdza w mniej wymagającym repertuarze w stylu "Sposób na teściową"
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
Trailer to forma promocji filmu, z definicji ma robić wrażenie, a patrząc na wyniki Box Office, Parker takiego nie wywołał.
Co do kształtowania światopoglądu, to powyżej jasno i klarownie napisałem, choć najwyraźniej nie wystarczająco jasno dla ciebie, że przedstawiłem jedynie opinię kilku krytyków filmowych, a sam film dopiero mam zamiar obejrzeć i swoją refleksję na temat Parkera przedstawię gdy odbędzie się u nas premiera, cytuje: talent filmowy Lopez jest godny tego aby oglądać go w dobrej jakości, a nie na "kinówce z neta"
, koniec cytatu.