Tom pisze:Troszkę tam i troszkę tuWiolinka pisze:Ania D. jak i Monika B. nadal zapewne będą robiły swoje, bo zapewne maja tam gdzies swoich słuchaczy
i każdy jest zadowolony
Tom pisze:Troszkę tam i troszkę tuWiolinka pisze:Ania D. jak i Monika B. nadal zapewne będą robiły swoje, bo zapewne maja tam gdzies swoich słuchaczy
PODSUMOWANIE SPRZEDAŻY PŁYT W ROKU 2004 ZPAV www.zpav.plArO pisze:Ravek nie sprzedała. Mandaryna sprzedała ok. 27 tysiecy (17 tygodni w zestawieniu OLIS i najwyższa pozycja 8 ), a Ania najmniej 50 tysięcy (41 razy w zestawieniu OLIS w tym 8 razy na 1). Ania otrzymała już status złotej płyty. I nie liczy sie tylko sprzedaz bo jak pisałem Ania tworzy dla róznych artystów. Krawczyk to na pewno, ale słyszałem takze wywiad z kims komu Ania napisała ostatnio tekst czy muzyke, ale zapomniałem kto to.
O najlepiej sprzedających sie płytach w Polsce w roku 2004 pisze Interia http://muzyka.interia.pl/info/infid/580999
O Mandarynie i ilości sprzedanych przez Nią płyt pisze dziś Onet http://muzyka.onet.pl/mr,1036841,wiadomosci.html
O to to to właśnie. Do perfekcji????? To nie nastąpi nigdy. Ja nie mam nic do jej śpiewania, chociaż nie... mam dużo zastrzeżeń, bo w końcu sama tego uczę.Piter pisze:Pierwsza część ALBUMU, którą znam, podobnie zresztą jak ten utwór są fajne, ale tak jak powiedziała Wiola szybko stają się nudne- dlatego też nie rozumiem tego całego zachwytu i szumu wokół Brodki. Moim zdaniem wiele jej jeszcze brakuje do perfekcji.
Nie wiem czy można mówić o klapie komercyjnej. Łącznie wszystkie wydania albumu BRODKi sprzedały się na dzień dzisiejszy w 28 tys egz:] Nie jest to zły wyniki Z pewnością wszyscy liczyli na więcej, ale faktycznie 1 teledysk to zdecydowanie za mało.dorota pisze:KASIORA!
widocznie nie sprzedała sie wystarczająco,aby zasłużyć na teledysk