Hit, hit, hurra!

Edyta w pierwszej edycji show TVP1 (2016).
ODPOWIEDZ
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: ray »

Nie dziwię się, że oglądalność spada, bo ten program jest po prostu nudny jak flaki z olejem. :PP Przydałyby się jakieś komentarze do tych dzieci w stylu dawnego "Idola", na przykład: "Wiesz, co by się stało, gdyby te ściany miały uszy? Popełniłyby samobójstwo". :lol3: Tymczasem w "Hit, Hit, Hurra!" wszystko pływa w słodkiej mannie...
Oglądałem ponad połowę wczorajszego odcinka i tradycyjnie o 21.30 przełączyłem na "Azja Express".
Edyta wyglądała ładnie - świeżo, młodzieżowo, ale nie infantylnie.
Ale słabe było zachowanie Edyty, kiedy cztery dziewczynki po wykonaniu Batumi Filipinek poprosiły ją, by zaśpiewała z nimi refren tego utworu - Edyta stanęła obok nich na scenie, trochę pogibała się w rytm muzyki, ale jednak śpiewać nie chciała.
Później jeden z chłopaków wykonał w duecie z Natalią Szroeder Lustra. Edyta powiedziała o tej piosence, że to trudny i mądry utwór. Czekam, aż któreś z dzieci zaśpiewa przed Edytą Color of your life Szpaka albo Cool me down Margaret. ;-)
Ale jednak następnego odcinka już nie będę oglądał. I tak w necie będą zdjęcia pokazujące, jak Edyta była ubrana i uczesana, więc nie warto tracić czasu.
Ciekawe, co tak naprawdę Edyta myśli o tym programie... Domyślam się, że nie była zadowolona, że musiała przerywać swój pobyt w Los Angeles tylko po to, by w sobotę i niedzielę stawić się w Warszawie na nagraniach kolejnych odcinków.
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: karen »

i popatrzcie-jednak całe szczęście ze Edzia zaprzyjaźniła się z takimi szmatławcami jak fakt-bo jeszcze 2, 3 lata temu po takiej porażce-pierwsi by pisali ze "program z Górniak to klapa" "albo Górniak położyła program" etc... a tak jest przyjaźń -i diva nie musi się obawiać o dobre imię ;)
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: endeven »

no najważniejsze przecież, że ma mamonę na samoloty do LA.
"Lustra" mądre i trudne?? Edycie już wszystko się w głowie miesza. Nie obejrzałem ani 1 sekundy tego programu. To się nie zmieni. Nikogo nie obchodzi ani ten program, ani udział Górniak. Poza Jastrzębską.
anakinan
Invisible
Invisible
Posty: 5
Rejestracja: 28 wrz 2016, 11:40
Lokalizacja: dom

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: anakinan »

nie sądziłem że ktokolwiek ogląda tą tandetną szopkę. większej beznadziei dawno nie było.
alicjaanna
Make it happen
Make it happen
Posty: 118
Rejestracja: 18 mar 2014, 8:34
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Kielce

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: alicjaanna »

a ja oglądam ostatni odcinek był super.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: ray »

Bo według Ciebie, Alicjoanno, nawet kupy Edyty są super. :)
Awatar użytkownika
Bartek
Sit down
Sit down
Posty: 63
Rejestracja: 13 cze 2015, 20:17
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Poznań

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: Bartek »

Zainteresowanie programem "Hit, hit, hurra!" wyraźnie spada, bo nie tylko poziom tego programu jest żenująco niski, ale również zainteresowanie Edytą drastycznie spada. Ludzie skupieni wokół talentu Edyty składają się z dwóch grup: jedni to realiści, drudzy to bezrefleksyjni fani Edytki. Realiści nie mają już zbyt wielu złudzeń, nie dają się oszukiwać. Ci drudzy natomiast cieszą się ze wszystkiego... nawet z tego, że Edi wrzuciła tysięczne zdjęcie zachodu słońca, wschodu słońca itd. I te ciągłe wpisy: "bądź bezpieczna", "spokojnej podróży". Liczą, że ją to cokolwiek obchodzi. Widzi, że rzesza jej fanów topnieje, "fanami" już się trochę znudziła, to hycnęła do LA i pozdrawia ich zza oceanu ;)
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11050
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: Aro »

Porażka jeśli chodzi o oglądalność. Ostatni odcinek nie miał nawet 900 tysięcy widzów w prime time w TVP 1! Pisałem już, że z "Na dobre i na złe" będzie trudno walczyć.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: niuto »

Fakt, Azja przy ogromnym zamieszaniu też ma tylko 1,5 mln. Mam tylko nadzieje, że w związku z tym, nikt nie zaprosi Edyty w przyszłym sezonie :P
karen
Impossible
Impossible
Posty: 1741
Rejestracja: 22 maja 2011, 15:31
Lokalizacja: z ...............

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: karen »

Aro pisze:Porażka jeśli chodzi o oglądalność. Ostatni odcinek nie miał nawet 900 tysięcy widzów w prime time w TVP 1! Pisałem już, że z "Na dobre i na złe" będzie trudno walczyć.

ale rok nadawany o tej samej porze na TVP1 "Kryptonim szef" miał srednio 1,5 mln. i to bez największej i najdroższej w PL gwiazdy... :PP
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11050
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: Aro »

niuto pisze:Fakt, Azja przy ogromnym zamieszaniu też ma tylko 1,5 mln. Mam tylko nadzieje, że w związku z tym, nikt nie zaprosi Edyty w przyszłym sezonie :P
Azja zaczyna się o 21:30 (kiedy kończy się "Na dobre i na złe"), a kończy się o 23:00 więc późno. To już wychodzi poza prime time. Jak na tą godzinę bardzo dobry wynik.
alicjaanna
Make it happen
Make it happen
Posty: 118
Rejestracja: 18 mar 2014, 8:34
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Kielce

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: alicjaanna »

Bartek pisze:Zainteresowanie programem "Hit, hit, hurra!" wyraźnie spada, bo nie tylko poziom tego programu jest żenująco niski, ale również zainteresowanie Edytą drastycznie spada. Ludzie skupieni wokół talentu Edyty składają się z dwóch grup: jedni to realiści, drudzy to bezrefleksyjni fani Edytki. Realiści nie mają już zbyt wielu złudzeń, nie dają się oszukiwać. Ci drudzy natomiast cieszą się ze wszystkiego... nawet z tego, że Edi wrzuciła tysięczne zdjęcie zachodu słońca, wschodu słońca itd. I te ciągłe wpisy: "bądź bezpieczna", "spokojnej podróży". Liczą, że ją to cokolwiek obchodzi. Widzi, że rzesza jej fanów topnieje, "fanami" już się trochę znudziła, to hycnęła do LA i pozdrawia ich zza oceanu ;)
Po pierwsze fanem jest się całej twórczości, a nie tylko tej co ma być dopiero wydana. Nawet, jeśli Edyta wyda płytę za parę lat, prawdziwi fani zostaną.
Po drugie liczba fanów rośnie np. na YouTube od początku roku liczba polubień profilu Edyty zwiększyła się od 5600 do 8100. Liczba wyświetleń piosenek szybko rośnie "Teraz tu" zbliża się do 5 milionów, a drugi teledysk "You High" do miliona. Bardzo dobre symptomy.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: endeven »

wyświetlenia na You Tubie to i Gosi Andrzejewicz rosną. Spójrzmy na FB. Wszystkkim artystom przybywa fanów lubiącyh ich profil, a Edycie systematycznie od jakiegoś czasu ubywa. Wystarczy też spojrzeć na liczbę polubień jej postów, zdjęć etc w ostatnim czasie. Tragedia. A komentarzarze można policzyć na palcach. Spójrzmy prawdzie w twarz. To, co teraz sie wokół niej dzieje to zwykłe dno, Edyta zaprzepaściła swój kapitał, żadna nowość, ale przy premierze YH wydawało się, że coś idzie w dobrą stronę, jakaś nowa energia i radość. Okazuje się, że to był ostatni oddech przed prawdziwą zadyszką.
i Alicjo nie chodzi o to, że Edyta rzadko wydaje i nagle stare przeboje się przestały podobać, tylko o to, że przez lata nasza gwiazda kłamie, kłamie, kłamie, obiecuje, obiecuje i udaje, żę niczego nie zapowiadała, czy to płyty, czy teledysków i tak w kółko. Cóż, wszyscy wokół na pewno zazdroszczą takiej kariery.
alicjaanna
Make it happen
Make it happen
Posty: 118
Rejestracja: 18 mar 2014, 8:34
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Under her spell
Lokalizacja: Kielce

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: alicjaanna »

Jak to liczba fanów ubywa, przecież napisałam, że na YouTube rośnie i liczba wyświetleń teledysków, według mnie to jedyny miarodajny wskaźnik popularności. Zmniejsza się na fb, ale liczba polubień tam, nie ma nic do rzeczywistej liczby fanów. Pisaliście, że niektórzy mają fanów na fb mało, a płyty pokrywają się platyną i odwrotnie.
Co do płyty nie rozumiem całej tej niecierpliwości, płyta będzie kiedy będzie. Wydając płytę trzeba być całkowicie z niej zadowolonym. To nie jest zabawka, którą można wyrzucić bez żalu, to są ogromne pieniądze. Nawet gdy się poniesie porażkę komercyjną trzeba chociaż mieć na pociechę satysfakcję, że płyta była wspaniała. To, że zapowiadała płytę, teledysk każdy może zmienić zdanie, wczoraj się podobała, dzisiaj może być różnie. Dlatego ma prawo do zmiany decyzji nawet w ostatniej chwili, co Wam się wydaje kłamstwem.
Awatar użytkownika
Bartek
Sit down
Sit down
Posty: 63
Rejestracja: 13 cze 2015, 20:17
Ulubiony album: My
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Poznań

Re: Hit, hit, hurra!

Post autor: Bartek »

alicjaanna pisze:
Bartek pisze:Zainteresowanie programem "Hit, hit, hurra!" wyraźnie spada, bo nie tylko poziom tego programu jest żenująco niski, ale również zainteresowanie Edytą drastycznie spada. Ludzie skupieni wokół talentu Edyty składają się z dwóch grup: jedni to realiści, drudzy to bezrefleksyjni fani Edytki. Realiści nie mają już zbyt wielu złudzeń, nie dają się oszukiwać. Ci drudzy natomiast cieszą się ze wszystkiego... nawet z tego, że Edi wrzuciła tysięczne zdjęcie zachodu słońca, wschodu słońca itd. I te ciągłe wpisy: "bądź bezpieczna", "spokojnej podróży". Liczą, że ją to cokolwiek obchodzi. Widzi, że rzesza jej fanów topnieje, "fanami" już się trochę znudziła, to hycnęła do LA i pozdrawia ich zza oceanu ;)
Po pierwsze fanem jest się całej twórczości, a nie tylko tej co ma być dopiero wydana. Nawet, jeśli Edyta wyda płytę za parę lat, prawdziwi fani zostaną.
Po drugie liczba fanów rośnie np. na YouTube od początku roku liczba polubień profilu Edyty zwiększyła się od 5600 do 8100. Liczba wyświetleń piosenek szybko rośnie "Teraz tu" zbliża się do 5 milionów, a drugi teledysk "You High" do miliona. Bardzo dobre symptomy.
Musiałbym powtórzyć to, co napisał endeven. Zgadzam się z nim w pełni. Z Tobą zupełnie nie. Bierzesz pod uwagę niewłaściwe elementy i one prowadzą do złych wniosków.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2016, 21:02 przez Bartek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ