Covery

[Virtual Tom]

Tutaj do odsłuchania w całości:

Sandra - Sleep (Alternative Version Casino Royale)
http://www.wrzuta.pl/audio/86lHlA0JHD/

Utwór znalazł się jako stropnka B, na najnowszym singlu Sandry "The Way I Am"

[Magda M]

Beznadzejna jest ta jej wersja Tragiczna ani nastroju nie ma, ani niczego.... Nie podoba mi sie nic a nic

[Marrcino]

Myslalem ze Sleep with me jest napisany dla Edyty. Ta wersja Sandry okropna. Jak to wogole mogli wykorzystac w Casino Royal.

[vanity]

jezeli chodzi o utwory anglojezyczne to Edyta nie ma zadnego, ktory bylby napisany dla niej.

Michał, Miles&Miles też nie jest? Ktoś to mówił że to specjalnie dla Edki, może nawet ona sama. nie pamiętam już.

[Estratos]

Fakt Vanity, ta pani (3 literowy pseudonim),ktora to napisala stworzyla to dla Edyty.

[Monika23]

Sandra (idolka Edyty z lat mlodosci) spiewa swoja wersje "Sleep with me" (utwor w wersji Casino Royale)

http://www.mp3search.ru/asx.m3u?id=3274957 - do posluchania

Nie ma jak Edyta:) jej wersja jest magiczna, nastrojowa, a ta Sandry zero klimatu, nie podoba mi sie.

[kinga]

Mnie też się nie podoba Zresztą nie mogę też sluchać głosu tej Sandry. Wydaje mi się, jakby go nieźle zdarła albo przepiła.

[Estratos]

przepiła

hmmm, ciekawe co Edyta ze swoim zrobila?

[kinga]

hmmm, ciekawe co Edyta ze swoim zrobila?

Zapytaj Ją, jeśli Cię to ciekawi.

[homerowa]

Sandra probuje to spiewac jakims dzieciecym udawanym glosem.
Ale piosenka podoba mi sie. W wykonaniu Sandry tez jest mila dla (mojego) ucha.

[KrzysiekF]

http://www.youtube.com/watch?v=OuL_njDR_rI

http://www.youtube.com/watch?v=VynAO2W8FQ0

[Virtual Tom]

Cover "Whatever it takes" prosto z Australii w temacie:

http://www.e-gorniak.com/v1/viewtopic.p ... 189#105189

[Bob]

No -jest to cios w samo serce!!!!!, uwielbiam ten kawałek, wielka szkoda, ze Edyta nigdy go nie wykonywala na jakimkolwiek koncercie, mimo sygnałow od fanów, nawet nie jest trudny technicznie.....
Tom zabiłes mnie tym kawalkiem, nawet miałem jakiś paranormalne przeczucie, że ktoś na dniach nagra ten kawalek i proszę, całkiem udana wersja, choć Edytowej nie dorównuje

[Cypix]

No proszę, czyżby znalazł się ktoś inteligentny i się domyślił, iż w „finałowej” części utworu przydałyby się dwa refreny, które mogły by ukazać możliwości głosowe wokalistki/wokalisty. Kolejny dowód, że producenci Edyty to idioci! Jedna z najlepszych jej piosenek, a właśnie przez zbyt krótki finał i braku większej dawki „mocy”, po prostu zwalona, niestety. Bardzo dobry cover, słuchałem już nie raz i na pewno jeszcze się to powtórzy.

[Michael]

Oczywiście edytowa wersja Whatever It Takes rules , ale uważam, że wersja Anthony'ego jest lepiej przyswajalna dla zwykłego zjadacza chleba.
Zresztą w wersji Anthony'ego mógłbym nawet zaśpiewać tego naszego hiciora

Kolejny dowód, że producenci Edyty to idioci!

No niestety. Mnie tesh szlag trafia, że taka kompozycja została zmarnowana.

Edyto, jeśli to czytasz, to łap za telefon i dzwoń do Anthony'ego. Razem wypuścicie hiciora, piękny klip i świat szaleje Boshe, ale to by było czadowe, wręcz nadnaturalne


P.S. Pytanie do Michala, bo na pewno będzie wiedział. WIT, Edyta dostała z banku piosenkek, czy napisano ją specjalnie dla niej?