Strona 7 z 8

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 13:49
autor: DYZIO_MARZYCIEL
Piter pisze:

Nie zgadzam się z opinią, że Edyta nie powinna mówić głośno, co myśli o innych wokalistkach. Niby dlaczego? Jest jakaś upośledzona, pozbawiona prawa do swobodnej wypowiedzi? Skoro nam tu wolno, ba, głupkom internautom wolno oceniać, to czemu ona - profesjonalna wokalistka - nie powinna tego robić?

I po co niby ona ma walczyć o sympatię telewidzów? I tak nikt z sympatii do osoby Górniak jej płyty nie zakupi. W przypadku artystki takiej jak Edyta nie liczy się to, co mówi, tylko to co tworzy. A jeśli ktoś nie rozumie jej twórczości, jeśli z żalu za negatywne opinie trzaska w Górniak piorunami, pisze, że Górniak śpiewać nie umie - trudno. Nie trzeba się przejmować.
BRAWO PITER PIERWSZE RAZ OD DŁUŻSZEGO CZASU ZGADZAM SIE Z TOBA W 100%

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 14:08
autor: eddie.g
Drugi odcinek i kompletnego pogrążenia się produkcji ciąg dalszy.
Do tego urocza rozbieżność typu- Edyta: "Podziwiam, to była bardzo trudna poisenka". Na co pani Ela: "Piosenka była prosta jak budowa cepa".
W ogóle z opinii Edyty wywnioskowałem, że dla Niej każda piosenka jest trudna. Mimo to, gdy Ją słyszę, wykonanie nie przywodzi mi na myśl mszczenia się na muzyce z powodu odczuwania trudności utworu:)
Jedyny plus tego nieszczęsnego odcinka to możliwość usłyszenia Edyty wokalnie podczas korepetycji u Herbuś!!!

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 14:25
autor: Monika23
eddie.g pisze: ogóle z opinii Edyty wywnioskowałem, że dla Niej każda piosenka jest trudna
hehe tez tak wywnioskowalam ;-)

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 14:39
autor: Marcin A.
Edyta wygladała świetnie, po prostu oczu od tv nie mogłem oderwać.
Co do ocen, jakie wystawiła uczestnikom, to w większości się z nią zgadzałem, zwłaszcza w kwestii doktora z M jak miłość- a feeeeeeeeee!!!!!
Strasznie ciekawi mnie, jak będzie wyglądała za tydzień...

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 15:04
autor: Chill-out
Jeśli chodzi o wygląd Edyty to rewelacja!
Szczerze mówiąc szkoda mi czasu na ten program ale kątem oka zerkałem.Generalnie żenada.Czytałem wiele komentarzy,ze Natasza nie powinna brać udziału w tym programie...Dlaczego?Również jest aktorką i ma do tego pełne prawo,a to,że jako jedyna potrafi śpiewać zagwarantuje jej wygraną.
Komentarze Edyty podobały mi się.Tak,jak zapowiadala-nie słodzi.Kto powiedział,ze musi być sprawiedliwa?To pojecie względne.Aktorzy,którzy się zgodzili na udzial powinni się spodziewać,że jury będzie po nich jechać jeśli będzie mieć podstawy.Jak wiadomo podstawy są.
Dlaczego Edyta mialaby nie wypowiadać sie na temat innych artystów?Nie ma wątpliwości,ze Madonna czy Kyle nie dorastają jej do pięt pod względem wokalnym i Edyta ma prawo mówić o tym głośno.Nie wiem skąd komentarze,ze tego robić nie powinna.
Jeśli chodzi o fanów (w tym przypadku)Kyle,to gwarantuje Wam,ze Edycie naprawdę nie zależy na tym,żeby ją kochali i dlaczego miałaby robić cos wbrew sobie tylko dlatego,zeby ludziom sie podobało...?
Wielki minus dla Eli,jest profesjonalistką i nie powinna sobie pozwalać na takie oceny,jakie usłyszelismy wczoraj...np.pochwała Królikowskiej 8P

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 15:32
autor: fit
Nie podoba mi sie Edyta jako jurorka, owszem do wygladu nie moge sie przyczepic, ale jej sposob zachowania... te smiechy, wieczne hmmm, zachowywala sie jakby poszla tam odbebnic robote, wziac kase i spadac do domu... gdybym nie czula do niej sympatii (a raczej nie lubila jej muzyki) to po tym programie raczej zdania bym nie zmienila.

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 15:56
autor: homerowa
vanity pisze:Choćby sprawa Edyty Herbuś, która znowu wykazała się brakiem głosu, Zapendowska
mówi, że piosenke zaśpiewała kiepsko, choć jest prosta jak budowa cepa, a
Górniak odwrotnie: zaśpiewała lepiej niż poprzednio, a to jest niezwykle truda
piosenka.
No coz szczerze to byl bardzo marny wystep
http://www.youtube.com/watch?v=yb8n4umf06I

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 17:16
autor: monica
na stronie "jak oni śpiewają" w opiniach o jury - wszyscy równo jadą po Edycie - chyba jednak nie zdobędzie sympatii telewidzów ;(

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 17:19
autor: Łukasz
a.

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 18:26
autor: Michael
monica pisze:na stronie "jak oni śpiewają" w opiniach o jury - wszyscy równo jadą po Edycie
No niezupełnie wszyscy, bo widziałem tam też komentarze broniące Edytę. Chyba, że to ktoś z naszych napisał? :> Zastanawia mnie fakt, dlaczego nikt nie jeździ po Eli, której oceny są jeszcze bardziej krytyczne niż werdykty Edyty. Program na pewno nie poprawi wizerunku Edyty, stanie się tylko cotygodniową okazją sfrustrowanych Polaków do wieszania na niej szmat na forach internetowych, ale mam to w d**ie 8) Gdyby Edyta przejmowała się wszystkim, co o niej mówią, to już dawno skończyłaby jak Britney 8) Mam nadzieję, że będzie jurorem a la Wojewódzki w Idolu :-)

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 18:58
autor: vanity
Chill-out pisze:Czytałem wiele komentarzy,ze Natasza nie powinna brać udziału w tym programie...Dlaczego?Również jest aktorką i ma do tego pełne prawo,a to,że jako jedyna potrafi śpiewać zagwarantuje jej wygraną.
profesjonaliści konkurujący z amatorami nie mają równych szans. czym innym jest parę lekcji śpiewu w szkole aktorskiej a czym innym śpiewanie zawodowe w musicalach.
Ółgarz pisze:Mnie dziwi jedna rzecz.Edyta zachowywała się jak damulka,książniczka.Rozsiadła się szeroko,nogę na nogę i wyglądała jakby chciała powiedzieć ,,To ja jestem najlepsza,jestem boginią".Czy tak zachowuje się Edyta?Chyba że udaje.Ale co udaje:damulkę czy miła Edytę?
Bardzo mnie zawiodła,zraziła.
niop była jakaś taka ...z nosem do góry za bardzo...
Michael pisze:Zastanawia mnie fakt, dlaczego nikt nie jeździ po Eli, której oceny są jeszcze bardziej krytyczne niż werdykty Edyty
Eli się wierzy bo ona uczy śpiewać. i do tego nas przyzwyczaiła w Idolu. Edyta mam wrażenie bardziej się skupia na grzywkach, szpagatach i ciuchach a la Kylie. nierówno ocenia. jeśli będzie dawała publiczności znaki (przy ocenianiu) że kogoś faworyzuje to niestety ale będą gwizdy. ile punktów dostała Herbuś a ile Natasza? czy nie tyle samo? a między paniami przepaść...pozatym sympatia widzów.... w każdym razie jej ocen nikt nie będzie brał na serio (co dziwi skoro tak się zna na śpiewaniu) jeśli bedzie oceniać bez żadnych zasad.

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 19:12
autor: Marrcino
Sa juz fragmenty wystepow :

http://www.jakonispiewaja.wp.pl/kat,701 ... cinki.html

Ale bardzo krotkie i bez wypowiedzi jurorow. :?

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 11 mar 2007, 20:04
autor: Michael
vanity pisze:Edyta mam wrażenie bardziej się skupia na grzywkach, szpagatach i ciuchach a la Kylie.
Ela też to komentuje, więc jej uwaga nie skupia się w 100% na dźwiękach.

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 12 mar 2007, 9:21
autor: Chill-out
vanity pisze:
Chill-out pisze:Czytałem wiele komentarzy,ze Natasza nie powinna brać udziału w tym programie...Dlaczego?Również jest aktorką i ma do tego pełne prawo,a to,że jako jedyna potrafi śpiewać zagwarantuje jej wygraną.
profesjonaliści konkurujący z amatorami nie mają równych szans. czym innym jest parę lekcji śpiewu w szkole aktorskiej a czym innym śpiewanie zawodowe w musicalach.
Co nie zmienia faktu,ze jest równiez aktorką i ma takie samo prawo do udziału w konkursie,jak pozostali.

Re: Odcinek 2 (10.03.2007r)

: 12 mar 2007, 11:34
autor: Monika23
To smutne, ale największą gwiazdą tego programu nie jest jego uczestnik, a członek jury. Szkoda, że w kraju mamy tylko jedną Edytę Górniak


Cytat ze strony www.egoisci.pl