Książka o naszej EDZI

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
ODPOWIEDZ
monia80
Impossible
Impossible
Posty: 1520
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:56
Ulubiony album: Wszystkie!
Ulubiona piosenka: Never will I!!!!
Lokalizacja: Myślenice

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: monia80 »

Estratos pisze:Zyjemy w wolnym panstwie prawa i kazdy moze sobie wydawac ksiazke o czym i o kim chce. Gwarantuje nam to Konstytucja RP.
BZDURA!!

Jest prawo dla nietykalnosci osobistej -prywatnosc kazdego jest rzecza swieta-demokracja!!!

[ Dodano: 2005-04-26, 12:44 ]
tak tylko ,ze to prawo wolnosci dziala tez w drugim kierunku - i nie pozwala szargac ludzkim mnieniem :!: to jest swietosc!!
marcinek
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 315
Rejestracja: 17 gru 2004, 13:12
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Perła
Lokalizacja: Suwałki

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: marcinek »

kurcze, aby wydać taką książkę trzeba znać osobę nie tylko przez pryzmat mediów i twórczości, ale osobiście... przynajmniej by tak wypadało, bo jak tak to przeciesz każdy z nas może stworzyć taką książkę...





Obrazek
monia80
Impossible
Impossible
Posty: 1520
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:56
Ulubiony album: Wszystkie!
Ulubiona piosenka: Never will I!!!!
Lokalizacja: Myślenice

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: monia80 »

marcinek pisze:kurcze, aby wydać taką książkę trzeba znać osobę nie tylko przez pryzmat mediów i twórczości, ale osobiście... przynajmniej by tak wypadało, bo jak tak to przeciesz każdy z nas może stworzyć taką książkę...





Obrazek
DOKLADNIE :!:
marcinek
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 315
Rejestracja: 17 gru 2004, 13:12
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Perła
Lokalizacja: Suwałki

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: marcinek »

Obrazek
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: Estratos »

monia80 pisze:
Estratos pisze:Zyjemy w wolnym panstwie prawa i kazdy moze sobie wydawac ksiazke o czym i o kim chce. Gwarantuje nam to Konstytucja RP.
BZDURA!!

Jest prawo dla nietykalnosci osobistej -prywatnosc kazdego jest rzecza swieta-demokracja!!!

[ Dodano: 2005-04-26, 12:44 ]
tak tylko ,ze to prawo wolnosci dziala tez w drugim kierunku - i nie pozwala szargac ludzkim mnieniem :!: to jest swietosc!!
OOO? Czyli juz czytalas? Bo przeciez wiesz, ze beda szargali tam imieniem Edyty! Najpierw trzeba przeczytac ksiazke, a dopiero pozniej ja oceniac. Jezeli bedzie sie mijala z prawda lub oczerniala Edyte to wtedy bedzie mogla wniesc pozew o obraze dobr osobistych. Materia prawa konstytucyjnego nie jest tak jednoznaczna jak wiekszosc z nas mysli.
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: vanity »

mnie się wydaje że każdy może sobie napisać czyjąć biografię. albo z błogosławieństwem opisywanej osoby albo nie. no bo przecież często się spotyka biografie pewnej persony, w kilku różnych ksiązkach napisanych przez różne osoby. pozatym gdybym chciała napisać biografię o MM czy musiałabym ją poznać osobiście?
natomiast jeśli w danej biografi wystąpiłoby "szarganie" czyjejś opinii, to zawsze osoba opisywana może pozwać do sądu takiego autora o zniesławienie.
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: Estratos »

vanity pisze:mnie się wydaje że każdy może sobie napisać czyjąć biografię. albo z błogosławieństwem opisywanej osoby albo nie. no bo przecież często się spotyka biografie pewnej persony, w kilku różnych ksiązkach napisanych przez różne osoby. pozatym gdybym chciała napisać biografię o MM czy musiałabym ją poznać osobiście?
natomiast jeśli w danej biografi wystąpiłoby "szarganie" czyjejś opinii, to zawsze osoba opisywana może pozwać do sądu takiego autora o zniesławienie.
no oczywiscie. Nie mozna sie nastawiac negatywnie do wszystkiego. Nie dzielimy swiata na zlych dziennikarzy i reszte, tylko na zlych i dobrych ludzi. Pozyjemy, zobaczymy.
monia80
Impossible
Impossible
Posty: 1520
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:56
Ulubiony album: Wszystkie!
Ulubiona piosenka: Never will I!!!!
Lokalizacja: Myślenice

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: monia80 »

nadzieje matka glupich bywa ..ja tam nie wierze na cud :roll:
Awatar użytkownika
Kasia
Ready for love
Ready for love
Posty: 3127
Rejestracja: 01 sty 2005, 23:12
Lokalizacja: Tychy

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: Kasia »

Może i nadzieja matką głupich, ale ja zawsze mam nadzieje, że jednak bedzie dobrze, A i w cuda wierze ;)
monia80
Impossible
Impossible
Posty: 1520
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:56
Ulubiony album: Wszystkie!
Ulubiona piosenka: Never will I!!!!
Lokalizacja: Myślenice

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: monia80 »

Kasia pisze:Może i nadzieja matką głupich, ale ja zawsze mam nadzieje, że jednak bedzie dobrze, A i w cuda wierze ;)
tak tylko ,ze juz tyle ci dziennikarze i wszyscy zawiedli tak mocno zranili ,ze juz nawet czlowiek im wierzyc nie moze i tak chyba juz z przyzwyczajenia o Edzi to tylko najgorszego sie mozna spodziewac:sad: :(
Awatar użytkownika
Kasia
Ready for love
Ready for love
Posty: 3127
Rejestracja: 01 sty 2005, 23:12
Lokalizacja: Tychy

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: Kasia »

Ja nie wiem, ale zawsze mam jakąś nadzieje, że człowiek nawet jesli dotychczas źle postępował to się zmieni. A tak poza tym to my nie wiemy jaki jest ten dziennikaż co ma pisac tą ksiązke. Może jesteśmy w ałkowitym błędzie. Może on własnie chce ujawnić całą prawde o Edycie, newet jeśli czasami nie jest to przyjemne. Moze on chce żeby ludzie nie wierzyli tym beznadziejnym brukowcą i wiedzieli wreszcie jaka była prawdziwa historia Edki? Nie wiemy tego, ale ja mam taka nadzieję. :)
monia80
Impossible
Impossible
Posty: 1520
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:56
Ulubiony album: Wszystkie!
Ulubiona piosenka: Never will I!!!!
Lokalizacja: Myślenice

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: monia80 »

Kasia pisze:Ja nie wiem, ale zawsze mam jakąś nadzieje, że człowiek nawet jesli dotychczas źle postępował to się zmieni. A tak poza tym to my nie wiemy jaki jest ten dziennikaż co ma pisac tą ksiązke. Może jesteśmy w ałkowitym błędzie. Może on własnie chce ujawnić całą prawde o Edycie, newet jeśli czasami nie jest to przyjemne. Moze on chce żeby ludzie nie wierzyli tym beznadziejnym brukowcą i wiedzieli wreszcie jaka była prawdziwa historia Edki? Nie wiemy tego, ale ja mam taka nadzieję. :)
po raz kolejny zaufac dziennikarzom, ale jesli znow okaze sie ,ze zawiedli :sad: nie wiem ja tam wole przygotowac sie na najgorsze a pozniej mile rozczarowac niz na odwrot :D
Awatar użytkownika
Kasia
Ready for love
Ready for love
Posty: 3127
Rejestracja: 01 sty 2005, 23:12
Lokalizacja: Tychy

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: Kasia »

A mi to wszystko jedno. Edyta i tak wyda swoją ksiązke. A ta sprzedawana z gazetą dla mnie za wiele nie znaczy.
monia80
Impossible
Impossible
Posty: 1520
Rejestracja: 08 gru 2004, 16:56
Ulubiony album: Wszystkie!
Ulubiona piosenka: Never will I!!!!
Lokalizacja: Myślenice

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: monia80 »

Kasia pisze:A mi to wszystko jedno. Edyta i tak wyda swoją ksiązke. A ta sprzedawana z gazetą dla mnie za wiele nie znaczy.
wiesz Kasiu ,ze ja jej nawet chyba nie kupie czekam wlasciwe tylko na biografie tam bedzie PRAWADA najprawdziwsza po co zasmiecac sobie znow glowe klamstwami, bo zpewnoscia jakies pszekrety tam sie znajda nie mowie ,ze wszystko ,ale cos napewno :?
czekajmy tam lepiej cierpliwe na biografie :D
Alka
Make it happen
Make it happen
Posty: 188
Rejestracja: 08 gru 2004, 21:31
Lokalizacja: Polska

Re: książka o naszej EDZI

Post autor: Alka »

czekajmy na biografie, pytanie czy sie jej doczekamy :)

a ja nie skreslam tej ksiazki, ktora ma sie ukazac, przeciez ktos kto ja pisze nie porywal by sie na takie cos gdyby po pierwsze: nie znal Edyty, Jej zycia, a po drugie: nie rozmawialby z osobami, ktore ja znaja.
Ja tam wierze,ze ksiazka ukaze nam prawdziwa Edyte, bo przeciez tego chyba wszyscy chcemy, wiedziec jaka Ona jest, jak wyglada Jej zycie zawodowe,ale interesuje nas takze prywatne, chyba kazdego fana. A jesli znajdzie sie tam kilka spraw, ktore beda niemile dla Edyty, no prawda bywa bolesna czasem. Poza tym wiecie mi sie wydaje, ze biografia napisana przez Edyte bedzie przedstawiala Ja w samych superlatywach, zero obiektywizmu, dlatego ja ciesze sie, ze ktos obcy napisze taka ksiazke. Jak bedzie zobaczymy mam nadzieje juz w krotce, moze tez doczekamy sie jakiegos komentarza Edyty choc pewnie to w duzym stopniu zalezec bedzie od tego co tam jest napisane, bo jesli bedzie wszystko dobrze to komentarze beda mile natomiast gdy bedzie cos co nie spodoba sie Edzi to drżyj panie dziennikarzu :) 'pozdrowionka
ODPOWIEDZ