MARILYN MONROE

Rozmowy na tematy nie pasujące do pozostałych kategorii.
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Mist »

vanity pisze: hmm do dpuszczalne nawet w 2040?
Vanity nie pamietam dokladnie daty, ale byla ona szokujaca. Podobno tasmy leza w sejfie.
Doktorek musi miec wiele za kolnierzem... skoro sa obwarowane taka ochrona.

Swoja droga dwoch psychaiatrow, ktorzy "leczyli" Marilyn, w ogole nie konsultowalo sie ze soba i podawali jej leki, ktore wchodzily ze soba w szkodliwe interreakcje.
Jedna z teorii jej smierci o tym mowi.
taki_ja!
Invisible
Invisible
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2006, 23:51
Lokalizacja: Kraków

Re: MARILYN MONROE

Post autor: taki_ja! »

Marilyn była bardzo inteligentą osobą i weszła w nieodpowiednie towarzystwo, swoim urokiem zdobywała informacje, ktore potem przekazywała dalej. Była w świecie politycznym i sensacyjny bardzo wysoko, miała swoją wartość i była dużym zagrożeniem dla innych z pozoru wydających sie niewinnymi. Sądze, że ta siła przeciw ważnym osobistościa ja zabiła, niestety była trudnym przeciwnikiem ,którego trzeba było wyeliminować. A kto w tamtych czasach oskarży o morderstwo prezydenta lub kogos z tej rangi? Oczywiście nikt... Była mocną zawodniczką, która miała dużo istotnego do powiedzenia.
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Mist »

taki_ja! pisze:Była mocną zawodniczką, która miała dużo istotnego do powiedzenia.
podaj jeszcze zrodlo tego podejrzenia o szpigostwo
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

Mist pisze:podaj jeszcze zrodlo tego podejrzenia o szpigostwo
teorii śmierci Marylin jest kilka, w tym i ta ze szpiegostwem. źródła nie podam, ale słyszałam o niej.

ale to chyba aż tak nie musi zaskakiwać. bo przecież taki John Lenon był sprawdzany przez odpowiednie służby i tez mu tekę założyli. a to lata 80-te.
taki_ja!
Invisible
Invisible
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2006, 23:51
Lokalizacja: Kraków

Re: MARILYN MONROE

Post autor: taki_ja! »

Mist interesuje się Marilyn od dawna, przeczytałem wszystkie książki, które zostały przetłumaczone na polski, a nawet pare po angielsku, polecam Ci książki :


Donald Spoto "Marilyn Monroe. Biografia", cytuje i potwierdzam :"Lektura obowiązkowa! Donald Spoto, autor wielu biografii, zawarł w tej potężnej książce historię życia Marilyn od narodziń aż do śmierci, wniknął w genealogię matki Marilyn, szukał, kto był jej ojcem, próbował dojść, w jakich okolicznościach zmarła legendarna gwiazda kina. Przeglądnął setki czy może nawet tysiące dokumentów, archiwów, kartotek policyjnych, artykułów prasowych, przeprowadził wiele wywiadów - a wszystko to w ponad 30 lat od śmierci Monroe. Powstała wyjątkowo dokładna, rzetelna, szczegółowa, obiektywna i napisana z sympatią do pięknej aktorki biografia. "


Milo Speriglio "Marilyn Monroe - morderstwo zatuszowane",(Niestety "z przyczyn technicznych nie zamieszczono reprodukcji zdjęć i dokumentów z wydania amerykańskiego" :(
theoneandonly
Hope for us
Hope for us
Posty: 25
Rejestracja: 02 kwie 2008, 15:01
Ulubiona piosenka: When you come back to
Lokalizacja: guess

Re: MARILYN MONROE

Post autor: theoneandonly »

Marilyn to ikona, ale gdyby żyła do dzisiaj to już nie byłaby tak niesamowicie ogromnym symbolem, to już udowodniono,przez całe życie marzyła o tym aby stać się postacią kultową, więc to jedyna dobra strona jej śmierci jeśli można to w tak dobitny sposób określić
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

theoneandonly pisze:Marilyn to ikona, ale gdyby żyła do dzisiaj to już nie byłaby tak niesamowicie ogromnym symbolem, to już udowodniono,przez całe życie marzyła o tym aby stać się postacią kultową, więc to jedyna dobra strona jej śmierci jeśli można to w tak dobitny sposób określić
ależ znajdzie się więcej osób, które dzięki własnej śmierci cieszą się niesamowitą sławą, np Elvis, James Dean, Valentino....
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Blur »

Erotyczny film z Marylin Monroe za 1,5 mln dol.
http://www.wirtualnemedia.pl/article/23 ... n_dol..htm
A ja myślałem, że takie rzeczy to się od niedawna robi.
Choć trudno potwierdzić autentyczność tej kasety.

Bardzo lubię Marylin - miała coś w sobie.
Translucent1982
Hope for us
Hope for us
Posty: 25
Rejestracja: 05 kwie 2008, 22:22
Lokalizacja: Braniewo

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Translucent1982 »

maleo pisze:Erotyczny film z Marylin Monroe za 1,5 mln dol.
http://www.wirtualnemedia.pl/article/23 ... n_dol..htm
A ja myślałem, że takie rzeczy to się od niedawna robi.
Choć trudno potwierdzić autentyczność tej kasety.

Bardzo lubię Marylin - miała coś w sobie.
ja bym powiedział ze nie miała w sobie nic i była takim pierwowzorem Britney, Paris i innych "gwiazd"...

w internecie są fragmenty tej taśmy od długiego czasu, ale nie widać tam dokładnie czy to Marilyn czy inna blondynka, stara taśma, do tego ukryta kamera więc gorsza jakość... ciekawe co by powiedziała o tym gdyby żyła...
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Mist »

Translucent1982 pisze:ja bym powiedział ze nie miała w sobie nic i była takim pierwowzorem Britney, Paris i innych "gwiazd"...
MM to urodzona aktorka. A jej fotki zrobione ponad 50 lat temu do dzisiaj magnetyzuja. MM jest jedyna w swoim rodzaju. Po prostu ludzie uwielbiali i nadal uwielbiaja na nia patrzec. Wyjatkowy i naturlany dar skupainia na sobie uwagi, czego nie mozna powiedziec o innych plastikowych panienkach.

[ Dodano: 2008-04-15, 18:21 ]
Translucent1982 pisze:w internecie są fragmenty tej taśmy od długiego czasu, ale nie widać tam dokładnie czy to Marilyn czy inna blondynka, stara taśma, do tego ukryta kamera więc gorsza jakość...

prosimy o linki :P w takim razie. lol ja bym nie zaplacila 1.5 miliona za tasme ktora moge sobie sciagnac z sieci....
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: MARILYN MONROE

Post autor: DeathlySilence »

Mist pisze:ja bym nie zaplacila 1.5 miliona za tasme ktora moge sobie sciagnac z sieci....
Ale zakręcony fan-atyk wszystkiego co miało styczność z MM - w tym oryginał filmu porno (pewnie soft) - to już co innego. W tajemnym pomieszczeniu, gdzie trzyma swoje zdobycze / fetysze - licząc od tych zwykłych (zdjęcia, filmy), dochodząc do tych 'niezwykłych' (włosy, odcisk ust/szminki na chusteczce, sztućce, których używała - a nawet deskę klozetową, na której spędzała dłuższe chwile) - odprawia rytuał onanistyczny.

8P
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Blur »

DeathlySilence pisze:Ale zakręcony fan-atyk wszystkiego co miało styczność z MM - w tym oryginał filmu porno (pewnie soft) - to już co innego. W tajemnym pomieszczeniu, gdzie trzyma swoje zdobycze / fetysze - licząc od tych zwykłych (zdjęcia, filmy), dochodząc do tych 'niezwykłych' (włosy, odcisk ust/szminki na chusteczce, sztućce, których używała - a nawet deskę klozetową, na której spędzała dłuższe chwile) - odprawia rytuał onanistyczny.
Czy ty masz coś wspólnego z psychologiem/psychiatrą/psychanalitykiem i innym psycho?

Film i tak prędzej czy później trafi do sieci (jeśli istnieje) - nie wiadomo ile jest kopii.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: MARILYN MONROE

Post autor: DeathlySilence »

maleo pisze:Czy ty masz coś wspólnego z psychologiem/psychiatrą/psychanalitykiem i innym psycho?
-lem :?: Nic mi o tym nie wiadomo. 8)
Zwichrowany na pewno jestem, tylko kwestia, jak bardzo. 8P

MM mnie nie kręci. :wink: Ani blond, ani ciało, ani aktorstwo, ani legenda o niej. Taki Elvis Presley w żeńskim wydaniu - który też mnie nie kręci pod żadnym względem. Moze gdybym żył kiedy żyli - poczuł wtedy ich magię uwodzenia milionów...
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: MARILYN MONROE

Post autor: vanity »

DeathlySilence pisze:Mist napisał/a:
ja bym nie zaplacila 1.5 miliona za tasme ktora moge sobie sciagnac z sieci....


Ale zakręcony fan-atyk wszystkiego co miało styczność z MM - w tym oryginał filmu porno (pewnie soft) - to już co innego.
ale pewnie i prawa własności się przy okazji nabywa, a więc można wypalić i .... zarabiać :D
Awatar użytkownika
Mist
Ready for love
Ready for love
Posty: 3077
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:25
Lokalizacja: GB South West

Re: MARILYN MONROE

Post autor: Mist »

DeathlySilence pisze:
Mist pisze:ja bym nie zaplacila 1.5 miliona za tasme ktora moge sobie sciagnac z sieci....
Ale zakręcony fan-atyk wszystkiego co miało styczność z MM - w tym oryginał filmu porno (pewnie soft) - to już co innego. W tajemnym pomieszczeniu, gdzie trzyma swoje zdobycze / fetysze - licząc od tych zwykłych (zdjęcia, filmy), dochodząc do tych 'niezwykłych' (włosy, odcisk ust/szminki na chusteczce, sztućce, których używała - a nawet deskę klozetową, na której spędzała dłuższe chwile) - odprawia rytuał onanistyczny.

8P
No to jest kolekcjonowanie.... pewnie jak by ja mozna z grobu odkopac to chetnie tez by trzymal jej szczatki u siebie... To jest choroba.

Swoja droga ciekawe w jaki sposob udalo sie nakrecic ten film bez jej wiedzy skoro kamery w tamtych czasach nie byly cyfrowe i nie miescily sie w kieszeni.... :?:
ODPOWIEDZ