Strona 1 z 4

Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 10:33
autor: chany
Słyszałem dopiero wczoraj "Over The Rainbow" jak śpiewa Kylie.Powiem tylko tyle,że wersja Edytki jest o niebo lepsza.Tak sobie pomyślełem,że jeszcze jest sposób na ożywienie sprzedaży starszych płyt Edyty "EG" oraz "Invisible".Kiedyś o ile pamiętam opisywano tu,że za sprzedażą zagraniczych wykonawców stoi też cały sztab fanów,którzy czasem kupują po kilka płyt.A ja wpadłem na pomyśł,żeby ludzie z forum,którzy umią po angielsku ( ja niestety nie :oops: ) nawiązali kontakt z fanami innych wokalistek.Myśle,tu o Kylie,Madonnie,Celine,Mariah,Withney,Britney,Aguilery.Pomyślcie tylko co by było gdyby chociaż co 50 osoba zdecydowała się kupić album Edytki.Myśle tu o podsunieciu Im Amazon,bo w sklepach raczej Edytki nie znajdą.A nuż ,a widelec sprzedaż spowoduje ożywienie i zainteresowanie wytwórni Edytą.Przecież Ona jest świetna !!! Pomyślcie !!! Niech siła będzie z NAMI !!!!!!!!!

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 10:47
autor: Mist
to by byla akwizycja!!!!! o moj Boze drogi...

Poza tym Edyta przejela swoje sprawy zawodowe we wlasne rece. Zerwala 10 letni kontrakt z wytwornia, nie jest poczatkujaca woklalistka, tylko zawodowcem z doswiadczeniem. Byloby dobrze gdyby najpierw znowu podbila serca polskiej publicznosci.

Chany, chyba sie z choinki urwales czy co?

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 11:01
autor: chany
A dlaczego by nie ? W końcu choinka teraz wszędzie ;-) Przecież Oni Edytki pewnie nie słyszeli.Wielu z nas jest fanami innych wokalistek.Na naszym forum piszą np.o Mariah.Osobiście chciałbym znów być na koncercie Edytki takim jak we Wrocławiu w 96 roku.Wtedy to się działo na Stadionie Olimpijskim.Sexuality serc polskiej publiczności raczej nie podbije,bo to jest dla wybranych . Tu potrzebna jest duża wytwórnia,wielkie pieniądze oraz hity !

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 11:16
autor: Virtual Tom
Ale Edyta raczej nie chce dużej wytwórni, przeciez w przeciwnym razie nie powstałoby EG Productions. Wśród angielskich fanów Kylie Edyta jest kojarzona przez małą grupkę osób (główie dzięki Eurowizji) jednak obawiam sie ze gdybym zaczął na Say Hey wysłać PW i nakłaniał do kupna płyty, posypałyby się na mnie raporty do Admina i pewnie wyleciałbym sezonowo za spamming - niestety.

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 11:26
autor: chany
Nakłaniać nie trzeba "o jest taka Edyta też fajnie śpiewa" Ale widocznie nic się nie da zrobić :( Będzie śpiewała tylko dla wybranych.Czyli dla nas.Przynajmniej to dobre:)

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 11:26
autor: mancia
Ale Edyta raczej nie chce dużej wytwórni, przeciez w przeciwnym razie nie powstałoby EG Productions.
No albo wytwórnia już nie chciała Edyty.Taki jest pewnie biznez, dali sznse na dwie płyty

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 14:14
autor: vanity
mancia pisze:Cytat:
Ale Edyta raczej nie chce dużej wytwórni, przeciez w przeciwnym razie nie powstałoby EG Productions.


No albo wytwórnia już nie chciała Edyty.Taki jest pewnie biznez, dali sznse na dwie płyty
mnie się zdaje że EMI to światowe zerwało kontrakt (wg tych 2 niewypałów), natomiast z pomatonem wygasł śmiercią naturalną. pozostaje jeszcze sprawa niewyjaśniona z Orcą czyli Kubiakiem.

chany pisze:Myśle,tu o Kylie,Madonnie,Celine,Mariah,Withney,Britney,Aguilery.Pomyślcie tylko co by było gdyby chociaż co 50 osoba zdecydowała się kupić album Edytki.
ale to jest trudne do wykonania. trzeba naprawdę się udzielać na takich forach. bo jak się wpadnie z postem nr 1 i jakimiś rapidami to poślą cię do wszystkich diabłów.
natomiast teraz jak już promocja obu płyt się dawno temu zakończyła to takie namawianie niczego nie da na dużą skalę. myślę że fani Edyty jak tylko mają okazję i sposobność do pokazania/puszczenia Edyty to i tak to robią. i w realu i gdzieś w necie.
ale próbować zawsze można :)

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 16:00
autor: ANETA
Uwazam ze mimo ze to zwariowany pomysl mogłby troszke Edycie pomoc. Przeciez jezeli promocja zakonczona nie oznacza ze plyt nie mozna kupic. W internecie mozna zamowic wszystko. Na zagranicznych forach wielkich gwiazd moznaby zalozyc temat ,,Edyta Górniak Polish the best singer" :D i powrzucac kilka Jej wokalnie najlepszych numerow, tylko programem ktory nie ma ograniczen, bo rapid kazdy oleje. Proponuje fora Whitney, Mariah, Celine, Toni Braxton, Barbary Straisand bo oni najlepiej znaja sie na rzeczy :wink:

Poza tym nie wiem jak ktos moze pamietac czyjs wystep na Eurowizji sprzed 12 lat ...... Edyta sie zmieniła od tamtego momentu i to bardzo wiec nawet jesli gdzies zobacza Jej zdjecie to moga nie skojazyc, oni musza Ja słyszec. I my, Polscy fani musimy Jej pomóc, o ile Edyta tego chce , o ile Jej nowa płyta ma miec promocje za granicą.

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 19:02
autor: Virtual Tom
No kojarzą Aneta, chociaż to rzeczywicie dziwne, ale kojarzą i nawet jakies tam zainteresowanie było przy "Lunatique" i to z różnych stron Europy, z Anglii, Niemiec, a nawet Bałkanów. Z wrzucaniem linków jest ten problem, że tam na prawa autorskie sa tak uczuleni, że może się to nie udać. Ale nie ma problemów z występami live - tylko co z tego, jeśli da się cudowne "Ready for love" jesli i tak nigdzie się tego nie dostanie na płycie? "Love is on the line" się im nie podobało, niestety

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 19:19
autor: B@r
Zauwazylam, ze na forach diw jest wielu fanatykow, dla ktorych tylka jedna dana piosenkarka jest najlepsza i inne sie nie umywaja. Dlatego mozna spodziewac sie raczej krytyki, a w najlepszym wypadku opinni typu "moze byc, ale X i tak jest najlepsza."

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 26 gru 2005, 23:25
autor: vanity
ANETA pisze:Uwazam ze mimo ze to zwariowany pomysl mogłby troszke Edycie pomoc. Przeciez jezeli promocja zakonczona nie oznacza ze plyt nie mozna kupic. W internecie mozna zamowic wszystko.
no rozumie się, ale wątpię że przez parę piosenek live umieszczonych na jakimś forum, całe forum rzuci się na amazon i płyta poleci w tysiące. pozatym wybór skąpy bo tylko 2 albumy. każda promocja Edyty jest dobra, ale ja nie przewiduję efektów. zresztą co z tego że ja Edytowe płyty pożyczam jak nikt nie jest zainteresowany ich kupnem, a jakby nie było Edka u nas to gwiazda i każdy o niej słyszał. ktoś pewnie dałby się namówić, ale takich ktosiów będzie garstka.
ANETA pisze:Poza tym nie wiem jak ktos moze pamietac czyjs wystep na Eurowizji sprzed 12 lat ......
oj pamiętają ludzie pamiętają. kiedyś trafiałam na prywatne strony wielbicieli Eurowizji i z reguły każdy pisze że to jedno z iluśtam bombowych występów.

Magda pisze:Zauwazylam, ze na forach diw jest wielu fanatykow, dla ktorych tylka jedna dana piosenkarka jest najlepsza i inne sie nie umywaja. Dlatego mozna spodziewac sie raczej krytyki, a w najlepszym wypadku opinni typu "moze byc, ale X i tak jest najlepsza."
to tez możłiwe. ja sama patrzę nieprzychylnie jak ktoś postem nr 2 coś tam reklamuje, co nie jest związane z Edką. pomysł reklamowania Edki ma sens tym większy im więcej osoba reklamująca jest na takim forum znana. wtedy osoba reklamująca jak i sama Edyta będą traktowani życzliwiej.

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 27 gru 2005, 14:06
autor: Mist
a mnie sie wydaje, ze Edyta sama powina sie zatroszczyc aby powiekszac szeregi fanow.

Bardzo zaluje, ze odwolala tamten konkurs na teksty piosenek i muzyke. Wtedy mlodzi i zdolni mogliby sie popisac i w ten sposob jej pomoc. Ale nagabywanie ludzi na forum to jak dla mnie strata czasu.
Ja osobiscie puscilam pare razy w pracy (srodkowa Anglia) muzyke Edki i Lunatique w ogole sie nie spodobalo, kiwali nochalami. Tu potrzebny jest jakis jak ktos wczesniej powiedzial indywidualny styl... Wszystkie plyty EG na rynku Polskim to nielada wyczyn, i powod do dumy, ale niestety na swiecie jest wiele pieknych i zdolnych, utalentowanych. Oczywiscie chodzi tu o pieniadze na promocje, ale tylko wtedy gdy muzyka chwyta rzesze ludzi za serce jak Dido, jej teksty i muzyka nigdy mi sie nie znudza.
A co tu duzo mowic dorobek Edyty nie byl oryginalny, ciagle ocierala sie o cos co bylo juz wczesniej.

No i brak determinacji ze strony Edyty, dlatego nie sadze zeby udalo sie jej jeszcze cos znaczacego osiagnac na skale miedzynarodowa.

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 27 gru 2005, 14:13
autor: Magda M
Bardzo zaluje, ze odwolala tamten konkurs na teksty piosenek i muzyke. Wtedy mlodzi i zdolni mogliby sie popisac i w ten sposob jej pomoc. Ale nagabywanie ludzi na forum to jak dla mnie strata czasu.
no wlasnie, wielka szkoda..... :(

a tak na marginesie to czy ktos z forum napisał edce jakis text??????

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 27 gru 2005, 14:47
autor: ANETA
Edyta powinna sie trzymac popu, a Sexuality i Lunatique- ja nie wiem co to jest bo napewno nie czysty chillout dlatego nie padam do stóp tym utworom.

Re: Projekt sprzedaż płyt Edyty...

: 27 gru 2005, 14:58
autor: vanity
ANETA pisze:Edyta powinna sie trzymac popu, a Sexuality i Lunatique- ja nie wiem co to jest bo napewno nie czysty chillout dlatego nie padam do stóp tym utworom.
a ja bym chciała aby torchę pojazzowała