Re: Polska scena polityczna
: 21 paź 2019, 18:37
Kryzys dawał o sobie znać w Europie już w tym roku. PiS-owi udało się go nieco zatrzymać, stymulując konsumpcję. Prawdopodobnie, jak się ostatnio przewiduje, nie na długo niestety. Kryzys się zbliża coraz wyraźniej. W Niemczech jest już widoczny, a to nasz największy rynek eksportowy.
Ważne jest jednak, że polityka społeczna zyskała zdecydowanie inny wymiar. Że odeszliśmy całkowicie od tego, co nam wciskał Balcerowicz i inne mądre głowy przez ćwierć wieku po transformacji. Że można dokonywać transferów publicznych bez szkody dla budżetu. I proszę, nagle wszystkie partie mają to w swoim programie.
Zgadzam się, że 500+ to kiełbasa wyborcza, że można by to zrobić lepiej, wprowadzić np. kryterium dochodowe. Ja to wszystko wiem. Ale myślę też, że przez długi czas pewne głosy w narodzie były tłumione, może nawet wyśmiewane. Liczyły się elity. Teraz zmieniono podejście. Oczywiście zbyt radykalnie. Zbyt cynicznie, bo elity tłamsi się jedynie dlatego, że nie chcą popierać PiS-u, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że na obecny sukces PiS-u zapracował nie tylko PiS, ale wszystkie poprzednie ekipy. To się zaczęło jeszcze w latach'90. Teraz społeczeństwo wzięło oddech i dobrze im z tym. To krótkowzroczność, ale na tyle tylko ich w tej chwili stać. Nikt ich nie uczy szerszego kontekstu. Bo co z ekologią? Na co nam będzie 500+ jeśli nie będziemy mieć wody? Obecnie problemem są imigranci z bliskiego wschodu. Być może i my za jakiś czas uciekniemy stąd, bo nie będzie co jeść... Może przyjdą nowe fale imigracji klimatycznej.
Biorąc pod uwagę powyższe, a także popularność prawicowych oraz skrajnie prawicowych ruchów także w innych krajów, idą ch... czasy.
Ważne jest jednak, że polityka społeczna zyskała zdecydowanie inny wymiar. Że odeszliśmy całkowicie od tego, co nam wciskał Balcerowicz i inne mądre głowy przez ćwierć wieku po transformacji. Że można dokonywać transferów publicznych bez szkody dla budżetu. I proszę, nagle wszystkie partie mają to w swoim programie.
Zgadzam się, że 500+ to kiełbasa wyborcza, że można by to zrobić lepiej, wprowadzić np. kryterium dochodowe. Ja to wszystko wiem. Ale myślę też, że przez długi czas pewne głosy w narodzie były tłumione, może nawet wyśmiewane. Liczyły się elity. Teraz zmieniono podejście. Oczywiście zbyt radykalnie. Zbyt cynicznie, bo elity tłamsi się jedynie dlatego, że nie chcą popierać PiS-u, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że na obecny sukces PiS-u zapracował nie tylko PiS, ale wszystkie poprzednie ekipy. To się zaczęło jeszcze w latach'90. Teraz społeczeństwo wzięło oddech i dobrze im z tym. To krótkowzroczność, ale na tyle tylko ich w tej chwili stać. Nikt ich nie uczy szerszego kontekstu. Bo co z ekologią? Na co nam będzie 500+ jeśli nie będziemy mieć wody? Obecnie problemem są imigranci z bliskiego wschodu. Być może i my za jakiś czas uciekniemy stąd, bo nie będzie co jeść... Może przyjdą nowe fale imigracji klimatycznej.
Biorąc pod uwagę powyższe, a także popularność prawicowych oraz skrajnie prawicowych ruchów także w innych krajów, idą ch... czasy.