Translucent1982, doceniam, ale niektórych po prostu nie da się słuchać. Jak to Grzechoo określił - słabo osadzone w 'tajmie'. I nie chodzi tylko o to...łomot w DC przyprawia o migreny itd.
Całkiem przyjemnie słucha się 'Filtered a'capella' - w szczególnosci Perfect Moment (którego tu nie widzę), Ready For Love.
Na wersjach a'capella, wyciętych wokalizach można budować ciekawe mixy - tylko trzeba sie na tym znać. Nie od razu Rzym zbudowano.
I bym zapomniał o Błękicie myśli - Unplugged mix - ciekawe brzmienie wyszło.
Translucent1982, nie wiem jak się na to zapatrujesz ale było by mi miło jeśli stworzyłbyś jakąś wersje ,,Nie wierzyć nie ma sił (dance remix) Ewentualnie taneczną wersję (choć ten utwór sam w sobie jest dosyc taneczny) ..to co najlepsze''
Dzięki, ogólnie zgadzam się, bo nie zawsze udaje mi się zrobić coś dobrego, ten łomot, zły timing, ale ogólnie wciąż się uczę więc następnym razem bardziej zwrócę uwagę na te szczegóły...
przyznam że cały album EKG chciałem zmiksować, ale nie z każdą piosenką się da coś zrobić, lubię te dwie piosenki więc na pewno coś z nimi pokombinuje...
Matiz99 pisze:niekumata osoba zapewne nie stworzyłaby tak udanych remixów.
Podlizuch.
Dobrze, że TOM nie czyta tego komplementu. Zrobiłby zaraz wykład o 'udanych' mixach. A zważywszy na to co często powtarza, że my jesteśmy wygłodzeni na tym punkcie i łykamy wszystko co popadnie, nawet najgorszy chłam.
DeathlySilence pisze:Dobrze, że TOM nie czyta tego komplementu
o tym samym pomyślałam ;]
Zgadzam się ze zdaniem Grzeka. Nie sprawdziłam wszystkich mixów ale ani List, ani Aleja, ani Sleep with me ani też Błekit mysli nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak na niektórych. Owszem mając dobre środki można by z tych pomyslów zrobić cos dobrego (wstęp to Sleep with me jest niezły) ale jest mega trudno zrobić dobry remix piosenki nie mając osobno wokalu i muzyki... niełatwo jest dopasować Raz : time, dwa: tonacje i na koniec sklecić z tego całość.
Takie moje zdanie. Ale bawić się można
Jak to Grzechoo określił - słabo osadzone w 'tajmie'. 
I nie chodzi tylko o to...łomot w DC przyprawia o migreny itd. 
Ewentualnie taneczną wersję (choć ten utwór sam w sobie jest dosyc taneczny) ..to co najlepsze'' 
.
. No i witamy na forum 