Moim zdaniem, typowy styl latynoski to właśnie "La Respuesta". U Madonny, jej partie są typowo popowe, dopiero Maluma wprowadza tu latynoski klimat. Całość jest pewną mieszanką.
Z tą świeżością, to jest tak, że jeśli w tej piosence odczuwamy ją ja i endie, czyli razem dwie osoby - to o czymś to już świadczy.
Ja wiem, że Ricky, Shakira i jeszcze może Enrique i Gloria Estefan, że Despacito, że na latino zawsze jest moda. Po prostu gdy słyszę tę piosenkę, to widzę morze, biały piasek, czuję lekki powiew wiatru, pewną wolność. Lekkość i świeżość.
To moje odczucia, ray, nie musisz ich podzielać.
Brzmi mi to na utwór osoby, która zamieszkała w tamtych rejonach. Budzi się bez spiny, żyje w kompletnie innym rytmie, gdzie jest zawsze czas na życie.
Być może Madonna goni za trendami. Mnie nie obchodzą jej motywy, skoro podoba mi się piosenka.
Ciekaw jestem kolejnych singli, w jakim kierunku to pójdzie.
Zgadzam się, że:
- za dużo autotune
- klip zapowiada się obiecująco
- razem z klipem może to być jeszcze lepsze
Radosnych świąt
Madonna
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Madonna
Klasyfikować i szufladkować można. To szerokie bańki, w których różne odcienie pop latino sie znajdą. Ja napisałem, że nie jest TYPOWYM przykładem tego gatunku serwowanym przez latynoskie gwiazdki. Madonna i Mirwais zrobili to po swojemu. Ja to słyszę i nie tylko ja. Zaakcpetuj to.ray pisze:W wielu artykułach, recenzjach ta piosenka została sklasyfikowana jako latynoski pop i ja też słyszę tu przede wszystkim właśnie ten gatunek, więc przyjmuję, że tak właśnie jest.
I nie zgodzę się, że Madonna podporządkowała sobie latynoski pop na własnych regułach. Niestety, to ona tutaj dała się podporządkować. I poszła w tym trochę za daleko.
Kolejne pozytywne recenzje potwierdzają, że można mieć inną wrażliwość muzyczną niż Twoja. Do zalinkowanych wcześniej recenzji z Pitchforka i The Guardian ****, dorzucę kolejne.ray pisze:Słuchacze z wrażliwością muzyczną wyczuloną na niuanse powinni umieć dostrzec, że Medellin to nic specjalnego, Madonna w zniżkowej formie.
Rolling stone https://www.rollingstone.com/music/musi ... -x-823420/
iNEWS **** https://inews.co.uk/culture/madonna-med ... e-x-album/The song moves effortlessly between a sparse, understated verse and a brilliant chorus bursting with deep house euphoria.
NME https://www.nme.com/blogs/nme-blogs/mad ... ra-2478004Yes, it lacks the punch of her most impactful lead singles, but this is new territory for Madonna and it’s a relief to see her take a risk again, on a previously unexplored genre. Creatively this may be her riskiest move since 2003’s American Life, coincidentally her only full album with Mirwais.
“Medellín” may not cause hysterics in the disco, but it proves Madonna has lost none of her daring spirit.
Dodam, że o jakości muzyki nie świadczą łapki w dół na you tubie. Niektóre gwiazdy w przestrzeni publicznej są narażone na większy hejt ze strony fanów konkurencji. Na wszystko trzeba brać poprawkę. Masz prawo nie słyszeć w Medellin nic więcej, tylko płaskie latino pop, masz prawo nie rozsmakować się w tym, nie zanurzyć sie w pół sennej, wilgotnej, zroszonej aurze wibrującego wieczoru w Medellin. Masz prawo sie do tego przekonywać, a nie mieć problemu, by zażyć pigułkę wiejskiego odpustu najnowszej Kayah. Nie zabraniam. Ale nie próbuj ponownie zaklinać rzeczywistości, tym razem, że nikomu nowa Madonna nie przypadła do gustu. Odpuść, będziesz szczęśliwszy w święta.The track is everything we want from a Madonna comeback: it’s fresh, (arguably her best work in years) and sets the tone for a brand new era
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madonna
W partiach Madonny też jest sporo latino popu (refren i postrefren). Część jej partii faktycznie jest typowo popowa (zwrotki), ale i tak Maluma co chwilę się w nie wcina swoimi hiszpańskimi wstawkami, śmiechem, jakimś chrumkaniem... - i to jest trochę drażniące.Piter pisze:Moim zdaniem, typowy styl latynoski to właśnie "La Respuesta". U Madonny, jej partie są typowo popowe, dopiero Maluma wprowadza tu latynoski klimat. Całość jest pewną mieszanką.
Dobrą mieszanką popu zwykłego i latynoskiego było Stop me from falling Kylie i Gente de Zona - tam Kylie nie straciła swojej muzycznej tożsamości, a tutaj Madonna - niestety tak.
Od paru lat moda na latino/reggaeton jest zdecydowanie większa. Zajrzyj sobie na listę najpopularniejszych obecnie piosenek na Spotify, to zobaczysz, ile tam jest kawałków z tych właśnie nurtów. Dlatego dla mnie w Medellin świeżości nie ma.Piter pisze:Ja wiem, że Ricky, Shakira i jeszcze może Enrique i Gloria Estefan, że Despacito, że na latino zawsze jest moda.
To moje odczucia, Piter, nie musisz ich podzielać.
Fajnie, że zgadzasz się ze mną co do autotune, i że też czekasz na teledysk.
Mokrego Dyngusa!
Oczywiście, że można mieć inną wrażliwość muzyczną niż moja, i tak samo można mieć inną wrażliwość muzyczną niż Twoja.endeven pisze:Kolejne pozytywne recenzje potwierdzają, że można mieć inną wrażliwość muzyczną niż Twoja.
Łapki na YouTube nie świadczą o jakości muzyki, ale pokazują, jaki jest jej odbiór. Audio Living for love przez ponad 4 lata zebrało 3 tys. łapek w dół (niecałe 6% wszystkich ocen). Natomiast audio Medellin przez zaledwie 4 dni zebrało już 58 tys. łapek w dół (ponad 24% wszystkich ocen). Tak więc różnica jest duża. I na przełomie 2014 i 2015 Madonna też była mocno narażona na hejt ze strony fanów konkurencji, a jednak wtedy odbiór jej pierwszego singla z nowej płyty był dużo lepszy. Pewnie dlatego, że po prostu piosenka była lepsza.endeven pisze:Dodam, że o jakości muzyki nie świadczą łapki w dół na you tubie. Niektóre gwiazdy w przestrzeni publicznej są narażone na większy hejt ze strony fanów konkurencji. Na wszystko trzeba brać poprawkę.
Po pierwsze, nie wiem, po co w ogóle poruszyłeś tutaj temat Dawaj w długą Kayah. Chciałeś zasugerować, że ktoś, kto uważa tę piosenkę za lepszą od Medellin, ma gorszy gust? Akurat moje pierwsze wrażenie w przypadku obu kawałków było podobne: "WTF?", potem się z nimi osłuchałem i faktycznie teraz Dawaj w długą bardziej mi się podoba. Wolę "pigułkę wiejskiego odpustu" niż przydługie quasi-Despacito.endeven pisze:Masz prawo sie do tego przekonywać, a nie mieć problemu, by zażyć pigułkę wiejskiego odpustu najnowszej Kayah. Nie zabraniam. Ale nie próbuj ponownie zaklinać rzeczywistości, tym razem, że nikomu nowa Madonna nie przypadła do gustu. Odpuść, będziesz szczęśliwszy w święta.
Po drugie, nie napisałem, że nikomu nowa Madonna nie przypadła do gustu. Przekręcasz to, co napisałem, a potem zarzucasz mi, że zaklinam rzeczywistość. Cóż, nie robisz tego po raz pierwszy... Jasne, że nowa piosenka Madonny wielu się podoba, ale jednocześnie fakty są takie, że żaden inny jej singiel nie został odebrany tak negatywnie jak teraz Medellin, nawet Bitch I'm Madonna. Recenzje w przypadku Madonny zawsze są generalnie dobre, no ale chyba jednak ważniejszy jest odbiór wśród słuchaczy, c'nie?
I miło mi, że troszczysz się o moje szczęście w Święta, ja Tobie również życzę dużo szczęścia.
W tę środę wyjdzie teledysk do Medellin, a w następną (1 maja) Madonna i Maluma wystąpią z piosenką na gali Billboard Music Awards.
Ciekawe, że Eska gra Medellin po 5 razy dziennie...
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Madonna
Ty doszukujesz się świeżości w stylistyce i nie możesz jej znaleźć. A mnie chodziło o doznania artystyczne.
Dla mnie jednak ta piosenka nie brzmi jak inne latino piosenki. Nie jest tak natrętna z tym latino, chyba to miał na myśli endie pisząc o wywalonym zadzie.
Jak jej słucham, wciąż słyszę Madonnę. Nie rozumiem, o co chodzi z utratą tożsamości. Stop me from falling Kylie z La Gente de Zona? Oni tam byli na doczepkę. Przez większość piosenki ich nie ma. Nie jest to klasyczny duet, tylko featuring. Zresztą wyrzuciłbym ich stamtąd, bo pasowali jak kwiatek do kożucha.
Moim zdaniem, ray, jeśli spodobała Ci się nowa piosenka Kayah, a to nie, to masz po prostu inny gust, nie gorszy, INNY. Ale jak na coś, co Ci się nie podoba, sporo miejsca poświęcasz w dyskusji.
Dla mnie jednak ta piosenka nie brzmi jak inne latino piosenki. Nie jest tak natrętna z tym latino, chyba to miał na myśli endie pisząc o wywalonym zadzie.
Jak jej słucham, wciąż słyszę Madonnę. Nie rozumiem, o co chodzi z utratą tożsamości. Stop me from falling Kylie z La Gente de Zona? Oni tam byli na doczepkę. Przez większość piosenki ich nie ma. Nie jest to klasyczny duet, tylko featuring. Zresztą wyrzuciłbym ich stamtąd, bo pasowali jak kwiatek do kożucha.
Moim zdaniem, ray, jeśli spodobała Ci się nowa piosenka Kayah, a to nie, to masz po prostu inny gust, nie gorszy, INNY. Ale jak na coś, co Ci się nie podoba, sporo miejsca poświęcasz w dyskusji.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madonna
Moim zdaniem, Madonna, mimo że eksperymentowała z przeróżnymi gatunkami, to jednak zawsze przy tym zachowywała swój charakterystyczny styl. A w nowej piosence niestety gdzieś go zgubiła.Piter pisze:Jak jej słucham, wciąż słyszę Madonnę. Nie rozumiem, o co chodzi z utratą tożsamości. Stop me from falling Kylie z La Gente de Zona? Oni tam byli na doczepkę. Przez większość piosenki ich nie ma. Nie jest to klasyczny duet, tylko featuring. Zresztą wyrzuciłbym ich stamtąd, bo pasowali jak kwiatek do kożucha.
Swoją drogą, 20 lat temu ukazał się duet Madonny z innym Latynosem, Rickym Martinem:
Ricky Martin, Madonna - Be Careful (Cuidado Con Mi Corazón) (Audio)
I wtedy to ona była stroną dominującą. To był utwór bardziej w jej stylu niż Martina - pewnie dlatego, że początkowo wcale nie miał być duetem i miał wejść na "Ray of light":
Madonna - Be Careful (Unreleased Demo) 2011 leaked Demo
Tak więc wychodzi na to, że musi być równowaga - 20 lat temu Madonna zdominowała Latynosa, a teraz to Latynos zdominował ją. BTW demo Be careful bardziej mi się podoba niż finalna wersja z Martinem.
Dla mnie w Medellin jest po prostu za dużo klimatu latino, to nie jest taka Madonna, jaką kocham najbardziej. Ale i tak ją kocham.
Jeśli chodzi o Stop me from falling, to właśnie bardzo dobrze, że Gente de Zona byli tam tylko na doczepkę. Dokładnie tak samo powinno być z Malumą w Medellin.
Akurat o Madonnie mogę dyskutować i dyskutować, i zawsze mi będzie mało.Piter pisze:Ale jak na coś, co Ci się nie podoba, sporo miejsca poświęcasz w dyskusji.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Madonna
Też lubię Cuidado con mi corazon, ale to była produkcja typowa dla Orbita. Inna historia. Tam nie było i nie miało być latino.
Rozumiem, że nie lubisz latino. Ja również i dlatego cieszę się, że to właśnie Medellin a nie La Respuesta.
Rozumiem, że nie lubisz latino. Ja również i dlatego cieszę się, że to właśnie Medellin a nie La Respuesta.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Madonna
Ja mam wrażenie, że to sprzeczka o gusta, co kto lubi, sorry, więc proponuję obu panom wyżej spuścić troszeczkę powietrze z opon znawstwa. Rebel Heart, MDNA czy tam inne Medellin mogą być przez kogoś określone nieporadnymi*, co nie zmienia faktu, że słucham z przyjemnością. O, i akurat radio zapodaje to ostatnie.
Medellin to takie trochę Maluma feat. Madonna, a nie odwrotnie. Jak wspomniałem, szkoda że nie stawia na promocję nowych albumów piosenkami solo, ale tak to bywa. Dla jednych odkrycie, dla innych popłuczyny, tak czy siak popik. Osobiście wolę inne zabawy muzyczne Madonny, ale owszem, produkcja fajna.
*) co konkretnie jest nieporadne? Gang Bang, Joan of Arc czy Masterpiece?
Medellin to takie trochę Maluma feat. Madonna, a nie odwrotnie. Jak wspomniałem, szkoda że nie stawia na promocję nowych albumów piosenkami solo, ale tak to bywa. Dla jednych odkrycie, dla innych popłuczyny, tak czy siak popik. Osobiście wolę inne zabawy muzyczne Madonny, ale owszem, produkcja fajna.
*) co konkretnie jest nieporadne? Gang Bang, Joan of Arc czy Masterpiece?
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madonna
Jest już teledysk.
Madonna, Maluma - Medellín
Klip jest świetny, to jest najlepszy teledysk Madonny od wielu, wielu lat. Piosenka dużo przy nim zyskuje.
Uwielbiam Madonnę w ciemnych włosach.
I mamy tu ujęcie, w którym Madonna liże Malumie stopę.
Madonna, Maluma - Medellín
Klip jest świetny, to jest najlepszy teledysk Madonny od wielu, wielu lat. Piosenka dużo przy nim zyskuje.
Uwielbiam Madonnę w ciemnych włosach.
I mamy tu ujęcie, w którym Madonna liże Malumie stopę.
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Madonna
Klip jest fajny, na bogato. Ale w zestawieniu z piosenką traktuję go jako przerost formy nad treścią.
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Madonna
W końcu Medellin to miasto Escobara. Musiało być na bogato
Obraz jest tutaj fetyszem, kolorem, skórą, koniem, erotyką. Madame X podobija latynoski świat i bierze kochanka jak zakładnika.
ps. nie wiedziałem, że ten Maluma to taki cukierek
Obraz jest tutaj fetyszem, kolorem, skórą, koniem, erotyką. Madame X podobija latynoski świat i bierze kochanka jak zakładnika.
ps. nie wiedziałem, że ten Maluma to taki cukierek
-
- Make it happen
- Posty: 165
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 17:24
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: To co najlepsze
- Lokalizacja: Polska
Re: Madonna
Coś okropnego, poprostu okropnego. Nie melodyjne, teledysk nie godny, propaganda jakiegoś nieznanego latynoskiego piosenkarza, brak styl, brak charyzmy , miałkie. Okropne
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
- spot_me
- Linger
- Posty: 963
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Gone
- Lokalizacja: Polska
Re: Madonna
w PL faktycznie moze byc nieznany ale na swiecie to dzis numer 1 latynosTo co najlepsze pisze:propaganda jakiegoś nieznanego latynoskiego piosenkarza
-
- Make it happen
- Posty: 165
- Rejestracja: 13 kwie 2018, 17:24
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: To co najlepsze
- Lokalizacja: Polska
Re: Madonna
A mnie jakiś świat nie interesuje, a co wogole znaczy na świecie ? We wszystkich 194 państwach prócz Polski? Widocznie nie jest zbyt dobry skoro w Polsce nie jest znany.