Re: Fakt
: 08 cze 2020, 13:52
Goloslownosc, podwójne standardy, chęć pisania historii muzyki, a zwłaszcza kariery Edyty na nowo, porównywanie różnych wokalistek ze sobą, a potem zdziwienie, że ktoś inny też przytacza je w jakimś wątku, a przede wszystkim widoczna niechęć do głównej wokalistki tego forum - oto punkty, który cechują posty niektórych użytkowników. I tak w kółko, on and on, nieważne czego by wątek nie dotyczył, nieustanna krytyka powtarzana wielokrotnie jak zdarta płyta. To oczywiście powoduje sprzeciw innych użytkowników. Oczywiście nikt nie jest ślepy, widać, że Edyta nie jest i nigdy nie była ideałem, jej kariera miała wzloty i upadki, momenty lepsze i gorsze, zresztą podobnie było z innymi wokalistkami, jednak ta widoczna niechęć do Edyty, to umniejszanie jej kariery i pracy, która w pewnych momentach była ogromna, osiąga po prostu już jakieś wyżyny, że aż staje się momentami niestrawna.
PS Ciekawe czy jakiś moderator przeniesie w końcu całą tę dyskusję na temat kariery Edyty do właściwego tematu pt. "Kariera Edyty", czy dalej będziemy tak sobie pisać w temacie "Fakt"?
PS Ciekawe czy jakiś moderator przeniesie w końcu całą tę dyskusję na temat kariery Edyty do właściwego tematu pt. "Kariera Edyty", czy dalej będziemy tak sobie pisać w temacie "Fakt"?