Doda

[Katarzynaa]

Mam nadzieję, że gdyby autorką zacytowanych słów była Edyta, też byś napisał, że to tylko zmiana zdania i punktu widzenia, a nie hipokryzja.

To samo chciałam napisać więc cytuje w punkt

[m&m]

Tak, bo jestem obiektywny, a nie fanatyk.

[Kamui Shiro]

Talent jako taki a wirtuozeria wokalu to nie jest dokładnie to samo, wyrażaj jaśniej, co potrzebujesz wyrażać. Ja się nie podniecam tak jak Ty, Ray, podliczaniem i szukaniem jakichś dupereli czy ustawianiem w głowach fanów pojedynków polskich wokalistek z uwagi na /uwaga, dwukropek/: talenty, wokale, stosunki z Faktem czy też szanowanie lub nie własnej prywatności. Postaram się nie wciągnąć w batalię o laur Tej Jedynej, poczekaj na innego użytkownika. Zaraz Ci ktoś odpowie, że Jusia i pracowita, i utalentowana, zresztą do tego chyba zmierzasz.

Doda śpiewa w zupełnie innym stylu niż Górniak, więc też porównywanie ich, kto bardziej wypindrzony wokalnie, jest bez celu.

Mówiła, że kończy z popem, ale nie że skonczyła, więc konczyc może jeszcze długo.
Chodzi mi o to, że można zbić Twoje podchody drogą logiki, a nie o to, że na pewno nie masz racji ;]

Fajnie by było, gdyby ten temat nie służył wycieraniu sobie Dodą spoconych łap przez fanów Edyty, tylko by po prostu dotyczył Dody. I dodam jeszcze, że piszesz za długie posty - jeśli ja to wygarniam, to jest już źle

[ray]

Zaraz Ci ktoś odpowie, że Jusia i pracowita, i utalentowana

Ale to jest prawda.

Doda jest bardziej pracowita od Edyty, a Edyta jest bardziej utalentowana od Dody - takie są fakty i nie ma w tym żadnego "wycierania sobie Dodą spoconych łap".
Fakt, że Doda śpiewa w innym stylu niż Edyta, nie znaczy, że nie możemy ich zestawić i porównać jako wokalistek. Doda po prostu nie ma daru uszlachetniania głosem piosenek, i nie pisz, proszę, że to hejt.
I po to mamy temat o Dodzie, by każdy mógł tu sobie porównywać Dodę z Edytą, jak chce i ile chce. Ale jeśli Tobie tak bardzo zależy, by ten temat dotyczył wyłącznie Dody, zacznij od siebie - napisz na przykład, co myślisz o jej nowej płycie lub nowym teledysku.

Jakiś czas temu Bartek Chaciński z "Polityki" mocno zjechał "Dorotę":
https://polifonia.blog.polityka.pl/2019 ... bez-hejtu/

Dzisiaj pojawiła się kolejna część wywiadu dla "Faktu":
Doda: „Mój największy hit mógł nie ujrzeć światła dziennego!”
Nie wiedziałem, że Mam tylko Ciebie pierwotnie miało nie wejść na "Virgin". I ta piosenka, wbrew temu, co Doda tutaj powiedziała, wcale nie była hitem.

W najnowszym notowaniu OLiSu "Dorota" zanotowała minimalny spadek - z miejsca 30 na 31.

[Kamui Shiro]

Ray, fakt jest tylko taki, że masz tendencje do obstawania przy swoim jak dziecko w piaskownicy niech sobie jest ktoś bardziej utalentowany a ktoś mniej, w Twoim wszechświecie to bardzo istotne, ale w moim jest i bez znaczenia, i nie do zmierzenia takimi wpisami. Kapewu?

Swoją drogą, dla mnie maniera Doroty w niektórych piosenkach brzmi całkiem szlachetnie - tak, wlasnie ta maniera, nawet kojarzy mi się z hymnami narodowymi typu Międzynarodówki. Co kto lubi. I nic nie ujmując Edzi. Uważam też, że bardzo pięknie zaśpiewała Bal, Titanium, no na pewno parę cudzych piosenek... Ale broń cię panie diable teraz się ze mną o tym kłócić - rzec gustu, w przeciwienstwie do niektorych nie wpieram otoczeniu swojego poglądu jako jedynego słusznego.
Dla kogoś, kto woli Dodę, pewnie Edyta nie ma się co równać. Pytanie, czy koniecznie trzeba uważać, że 'moje' koniecznie jest 'lepsze'- między innymi na takim przekonaniu wyrosły konflikty między samymi wokalistkami.

Wiadomo, że nie lubię porownywania i zwlaszcza z królową forum - wiadomo, że jest tylko jedna, więc są to porownania tendencyjne. Wypowiadam się więc, żeby zrównoważyć takie przechyły w temacie.
Skoro mam zapoczątkować dobrą zmianę... Ok.

Nowy teledysk mi się spodobał, choć motywy zwierzęce trochę skonfundowały.
Najbardziej podobała mi się chyba scena złości modela.
Pewna surowość - fajne. Pokazywanie Dody też z gorszego profilu - ok.
Ogólnie ona nie jest teraz chyba robiona już na taką supeer seksiii i widać, że nie jest też klasycznej urody. Przy czym paradoksalnie zyskuje

Mam tylko ciebie było piosenką bardzo popularną wsród fanow Dody i Virgin i chyba ta piosenka odpowiadała za jej karierę w sercach nastolatek bardziej niż Dżaga czy dalsze. O to chodzi. Mnie osobiscie nie porywała nigdy zbytnio. Sprzeczki, co było a co nie było hitem, też proszę z góry anulować, zwłaszcza jeśli po drugiej stronie stołka siedzi moj przedmówca.

[ray]

Kamui, Ty też masz tendencję do obstawania przy swoim za wszelką cenę, tylko że ja zazwyczaj czymś podpieram swoje opinie, a Ty po prostu piszesz, że nie, bo nie, albo że tak, bo tak.
Uważasz, że Doda bardzo pięknie zaśpiewała Niech żyje bal. Cóż... De gustibus non est disputandum. Ja jestem zdania, że ze wszystkich 13 piosenek, które są na "Dorocie", to właśnie Bal wyszedł Dodzie najgorzej. Szkoda, że to akurat ten utwór otwiera album, bo zniechęca do przesłuchania reszty...

Dla kogoś, kto woli Dodę, pewnie Edyta nie ma się co równać.

Tak, ale nigdy jeszcze nie spotkałem się na przykład z tym, by któryś dziennikarz czy krytyk muzyczny powiedział, że Doda jest lepszą wokalistką od Edyty.
Edyta jest przez wielu postrzegana jako najlepsza polska wokalistka popowa, a czy Doda jest powszechnie postrzegana jako najlepsza polska wokalistka rockowa? No nie.

Wiadomo, że nie lubię porownywania i zwlaszcza z królową forum - wiadomo, że jest tylko jedna, więc są to porownania tendencyjne.

Tylko że akurat ja jestem mocno krytyczny wobec Edyty. Nie piszę, że ona jest lepszą wokalistką od Dody, bo kocham Górniak nad życie, tylko dlatego, że po prostu słyszę, jak obie panie śpiewają.

Nie wydaje mi się, by Mam tylko Ciebie odpowiadało za karierę Dody w sercach nastolatek bardziej niż Dżaga, Znak pokoju czy 2 bajki. Ta piosenka nie była notowana na żadnej z najważniejszych list przebojów, płyta z tym utworem do dziś nie uzyskała statusu złotej, Mam tylko Ciebie ma obecnie niezbyt wiele odtworzeń w różnych serwisach, poza tym Doda chyba od wieeelu lat nie zaśpiewała tego kawałka w telewizji.

[m&m]

Kamui Shiro - zgadzam się z Tobą w 100%. I myślę, że nie masz co dalej prowadzić tej wymiany, bo jest to syzyfowa praca.
Ray wbrew temu co mówi ma manie porównywania obu Pań przy czym Edyta wielbi, a Dodę gani. Dla mnie wygląda to już na obsesję i zakrawa o chorobę.

[Angie29]

Nowy teledysk Doroty bardzo mi się podoba od czasów Riotki chyba druga piosenka która wpada w ucho .
Inny styl, ballada ale w tym kierunku powinna próbować jeszcze swoich sił na rynku .Doda od początku swojej kariery świadomie umiała kierować swoją osobę . Za czasów Baru gdzie weszła aby wypromować zespół i zaczęła się jej wielka popularność .Potem rozkwit kariery z trzecią płytą zespołu Virgin gdzie była najbardziej popularna i jej muzyka i single -Dwie Bajki czy Szansa były mega popularne na Festiwalach czy stacjach muzycznych . Po swoim solowym debiucie i wybrykach z mężem , rozwodzie i kolejnymi szopkami życia osobistego niestety Doda tylko traciła na własne życzenie swoim zachowaniem .Druga solowa płyta która pokryła się Złotem w dniu premiery ( natomiast niektórzy na forum uważają że wtedy jej kariera upadła ) jednak kto w pierwszym dniu uzyskuje Złota płytę . Ale to odrębny temat .Potem parę lat szukania siebie odrzuciła album który miał być w stylu Riotki ciekawe czy ze względów nieporozumień z wytwórnią płytowa czy jak to było . Jednak nie wydała nic oprócz paru singli . Powróciła do Virgin z nowym albumem/Epka która wtedy się nie sprzedała należycie na jej oczekiwania . Miała wrócić do Rocka pokazała inny styl i wróciła z Dorotą. JEJ dwa ostatnie single promujące album są bardzo dobre moim zdaniem jak na Dode.
Podsumowując moje wywody Dorota Doda Rabczewska od samego początku miała gdzieś dobry pomysł na siebie i szukała swojej muzycznej oraz prywatnej drogi czy ja znalazła ? NIE .
Dalej chyba poszukuje czegoś co się sprzeda na rynku a to Rock nie wyszło , a teraz Klasyczna niemal Dorota zmiana stylu ,zmiana siebie .Niestety przez jej zachowania i całe życie które pokazywała wszystkim od młodu nie zdobędzie w takim kraju jak Polska już dawnej sławy .Jej albumy nie będą platynowe i nie bedzie jej na listach przebojów ponieważ każdy artysta ma swoje pięć minut sławy potem przemija . Dorocie wydawało się , ze wróci na szczyty z albumem dla babci jednak zapracowala sobie zła opinia wśród ludzi od lat . Dlatego nawet jej zmiana wizerunku nic nie da . Gdyby żyła w takiej Ameryce na pewno ugralaby dużo na tej zmianie bo oni kochają powroty i zmiany .Taka Britney lub Lopez wrocily z wielkim wow na jezyki i listy przebojów .
Dla mnie Doda żyje nie w tym kraju aby się ponownie wybić i wrócić na szczyty .Niestety jej się wydawało co innego tu jest Polska i tu każdy ocenia i pamięta co się robiło wytyczajac błędy . Obojętnie jaki album nagra nie będzie miała dawnego poklasku i szacunku młodzieży . Bo w wieku starszym fanów ona nie miała nigdy tutaj bardziej już Edyta lub Justyna .
Szkoda , że mimo starań i jej prób nie zostanie doceniona niestety za młodu zbyt się skupiała na skandalach i aferach i na tym karierę budowała bo nigdy nie muzycznie . Nie tędy droga. Zrozumiała chyba ciut za późno .

[Kamui Shiro]

Gdyby żyła w takiej Ameryce na pewno ugralaby dużo na tej zmianie bo oni kochają powroty i zmiany .Taka Britney lub Lopez wrocily z wielkim wow na jezyki i listy przebojów .

Szkoda , że mimo starań i jej prób nie zostanie doceniona niestety za młodu zbyt się skupiała na skandalach i aferach i na tym karierę budowała bo nigdy nie muzycznie . Nie tędy droga. Zrozumiała chyba ciut za późno .

Troszkę mieszasz, zaczerniasz wg mnie. Owszem, Polska to nie Hameryka, dlatego też nikt nie oczekuje tu medialnych powrotów na miarę największych gwiazdek pop tam. Britney miała ten duży powrót 10 lat temu, ale po pierwsze nie miała na koncie przestępstw z pobiciem i grożeniem, po drugie ten powrót też był trochę nadmuchaną bańką i szybko się rozmył. Trzeba przyznać, że była to wyjątkowa historia w show biznesie, ale też z wyjątkową postacią i wyjątkową forsą. Lopez wspaniale wróciła ze swoją wersją Lambady, ale też miała potem wiele mielizn i potknięć, poza tym nie była na dnie pod żadnym względem. Jeśli za miarę wielkości ich powrotu służy Ci kontrakt na występy w Las Vegas, no to w Polsce nie mamy odpowiednika chyba, fakt.

Impet, z jakim Dorota wraca na języki, salony, a nawet śladowo na listy - w jej sytuacji to wyczyn - robi wrażenie i jest dla mnie kolejnym dowodem na to, że jej kariera i sceniczny byt są prowadzone w sposób daleko bardziej światowy niż wielu naszych gwiazd. Także odbiór - w zaskakująco dużej mierze pozytywny - świadczy o tym, że jest nie najgorzej. Jeśli masz na myśli to, że nie osiągnęła w tym momencie number one czy nie zyskała aplauzu na stojąco od wszystkich, to chyba nie było na to nigdy szans w jej karierze, za to aktualną sytuację uznałbym za bardzo dla niej korzystną i pochlebną po tylu latach... Latach po części zmarnowanych i przyćmionych przez skandale, z których inna gwiazda w ogóle by już nie wyszła.

Kamui, Ty też masz tendencję do obstawania przy swoim za wszelką cenę, tylko że ja zazwyczaj czymś podpieram swoje opinie, a Ty po prostu piszesz, że nie, bo nie, albo że tak, bo tak.
Uważasz, że Doda bardzo pięknie zaśpiewała Niech żyje bal. Cóż... De gustibus non est disputandum. Ja jestem zdania, że ze wszystkich 13 piosenek, które są na "Dorocie", to właśnie Bal wyszedł Dodzie najgorzej. Szkoda, że to akurat ten utwór otwiera album, bo zniechęca do przesłuchania reszty...

Dokładnie to, co napisałeś na moj temat, mogłbym napisać na Twój. Jesli piszę coś w klimacie "tak bo tak, nie bo nie", to przynajmniej zaznaczam, że to moja subiektywna opinia, a nie dogmat.

Mam na myśli wykonanie Balu z Opola. Nie słuchałem jeszcze płyty i nie wiem, czy posłucham. Nie mam zboczenia na punkcie odsłuchiwania wszystkich możliwych albumów, to trochę jak zjadanie tabliczek czekolady naraz. Chociaż Dorota na pewno byłaby jednym z bardzo nielicznych albumów w tym sezonie, które akurat chętnie bym przyswoił.
Tak się składa, że Balu opolskiego słuchał koło mnie też zupełnie profesjonalny i uznany muzyk, wokalista, działający w krajowej muzyce dłużej niż Doda, nieubabrany w show biznes. I wyraził się o tym wykonaniu bardzo pozytywnie.

Tak, ale nigdy jeszcze nie spotkałem się na przykład z tym, by któryś dziennikarz czy krytyk muzyczny powiedział, że Doda jest lepszą wokalistką od Edyty

A ktoś z nich w ogóle robił takie zestawienia i pisał, że Edyta jest lepszą od Dody? Może pisali, że jest najlepszą, ale i o Dodzie słyszałem takie peany np. ostatnio. Ray, przestań próbować być jak encyklopedia i guru, możesz. Kreujesz zestawienia, hierarchie, a jak ktoś Ci coś podważy w piramidce, nadymasz się jakby było o co. Podaj mi swój adres, to wyślę Ci na urodziny koszulkę z nadrukiem "Edyta lepszą wokalistką niż Doda", myślę, że bardzo tego zapewnienia z zewnątrz potrzebujesz.
Na plecach będzie napis "A ja zawsze muszę potwierdzić swoją rację i mieć ostatnie słowo".

tylko dlatego, że po prostu słyszę, jak obie panie śpiewają.

Tylko że nikt nie prosił o takie porównanie... z całym szacunkiem dla twojego słuchu absolutnego jako wykładni oczywiście

Nie wydaje mi się, by Mam tylko Ciebie odpowiadało za karierę Dody w sercach nastolatek bardziej niż Dżaga, Znak pokoju czy 2 bajki. Ta piosenka nie była notowana na żadnej z najważniejszych list przebojów, płyta z tym utworem do dziś nie uzyskała statusu złotej, Mam tylko Ciebie ma obecnie niezbyt wiele odtworzeń w różnych serwisach, poza tym Doda chyba od wieeelu lat nie zaśpiewała tego kawałka w telewizji.

Wspomniałem, że nie chcę o tym dyskutować?
Wspomniałem, ale jak widać nie odpuścisz!
Szkoda mi czasu na powrót do wątku "co można nazwać hitem oprócz Wracam do domu", tylko tyle: Mam tylko ciebie było takim game changerem dla Virgin jak np. Borderline dla Madonny, pojawiło się wcześniej niż inne wymienione hity i zaczęło większe zamieszanie. O popularności nie świadczą same liczby, a zdanie samej autorki jest chyba ważniejsze niż pana Raya z forum.

ps. No właśnie, "wydaje mi się".

[ray]

Kamui Shiro - zgadzam się z Tobą w 100%. I myślę, że nie masz co dalej prowadzić tej wymiany, bo jest to syzyfowa praca.
Ray wbrew temu co mówi ma manie porównywania obu Pań przy czym Edyta wielbi, a Dodę gani. Dla mnie wygląda to już na obsesję i zakrawa o chorobę.

Szkoda, że w Twoim poście nie ma żadnej merytoryki. Jeśli nie zgadzasz się z tym, co napisałem w swoich ostatnich postach o Dodzie, przedstaw jakieś argumenty.
Swoją drogą, według Ciebie, ja wielbię Edytę, parę miesięcy temu ktoś tutaj napisał, że ja ją hejtuję - cóż, co człowiek, to opinia.

W połowie grudnia miały być podane terminy koncertów w ramach trasy "Doda z orkiestrą". Mamy koniec lutego, a cały czas ogłoszone są tylko 4 koncerty: w Lublinie, w Warszawie, w Krakowie i w Gdańsku.

Angie29, w większości zgadzam się z tym, co napisałeś, ale parę rzeczy chciałbym sprostować.

Druga solowa płyta która pokryła się Złotem w dniu premiery ( natomiast niektórzy na forum uważają że wtedy jej kariera upadła ) jednak kto w pierwszym dniu uzyskuje Złota płytę . Ale to odrębny temat .

Tu musimy wziąć poprawkę na to, że w 2011 złote płyty były jeszcze przyznawane za zamówienia, a nie za faktyczną sprzedaż. To zmieniło się dopiero w 2015.
Zwróć też uwagę, że pierwsza solowa płyta Dody przez pierwszych 5 tygodni po premierze utrzymywała się na 1 miejscu na OLiSie, natomiast druga dotarła już tylko do 4 miejsca i to tylko na jeden tydzień, podobnie jak teraz "Dorota".

Potem parę lat szukania siebie odrzuciła album który miał być w stylu Riotki ciekawe czy ze względów nieporozumień z wytwórnią płytowa czy jak to było . Jednak nie wydała nic oprócz paru singli .

Doda miała nieporozumienia z dwiema wytwórniami - najpierw z Warnerem (gdzie wydała singiel Wkręceni (High lIfe) i koncertowe DVD+CD "Fly High Tour – Doda live"), a później z Universalem (tutaj wydała Riotkę, Nie pytaj mnie i "Choni").

Jej albumy nie będą platynowe i nie bedzie jej na listach przebojów ponieważ każdy artysta ma swoje pięć minut sławy potem przemija .

W punkt. Doda, Edyta, Justyna - żadna z nich już nie wróci na szczyt. Tak jak pisałem tydzień temu, prawa rynku są bezlitosne.

A ktoś z nich w ogóle robił takie zestawienia i pisał, że Edyta jest lepszą od Dody? Może pisali, że jest najlepszą, ale i o Dodzie słyszałem takie peany np. ostatnio. Ray, przestań próbować być jak encyklopedia i guru, możesz. Kreujesz zestawienia, hierarchie, a jak ktoś Ci coś podważy w piramidce, nadymasz się jakby było o co.

Nie nadymam się, tylko sprzeciwiam się podważaniu tego, co oczywiste, czyli że Górniak jest lepszą wokalistką od Dody. Może jeszcze ktoś stwierdzi, że nie powinno się otwarcie pisać, że Edyta śpiewa lepiej niż siostry Godlewskie, bo przecież komuś "śpiew" tych dziwolągów bardziej się podoba.

Nowy wywiad z Dodą dla Plejady:
https://plejada.pl/wywiady/doda-nie-akc ... as/k6c826g

Mamy tutaj fragment:

No i nagle dostaliśmy wiadomość, że Justyna się zgodziła, co było przepiękną kontrą do negatywnych informacji od Edyty Górniak. Bardzo się wtedy wzruszyłam.

[Steffie]

A tu znowu to samo. Pewne osoby nie dadza sie innym wypowiedziec. Dlaczego? No bo nie. Beda znow udowadniac, ze zaba ma siersc, ze to, ze tamto. Porownan nie mozna robic, bo wypadlyby na niekorzysc Dody, przeciez to jak porownywac merca do trabanta - mimo tego, ze moderator wyraznie napisal, ze mozna pisac swoje opinie na dany temat, ktory brzmi "Doda", ale nie, niektore osoby beda dalej jatrzyc. Z jednym sie zgadzam, co ktos wyzej napisal - Doda jest juz spalona w tym kraju poprzez swoje ordynarne zachowanie i nawet gdyby miala jakis tam minimalny talent, to nigdy juz nie zablysnie tak, jakby mogla, gdyby zachowywala sie przyzwoicie. Zbyt wiele nie wymaga sie od takich ludzi, wystarczy zachowywac sie przyzwoicie, ale nawet to niektorym nie wychodzi.

[tomek7]

Płyta Dody w 3tyg od sprzedaży już na 31 poz czyli kolejny spadek Mówiąc krótko - porażka I tyle w temacie pani robiącej wszystko pod publiczkę. „Ciemny lud” tego nie kupił.

[themisiek95]

Płyta Dody w 3tyg od sprzedaży już na 31 poz czyli kolejny spadek Mówiąc krótko - porażka I tyle w temacie pani robiącej wszystko pod publiczkę. „Ciemny lud” tego nie kupił.

Doda już sprzedała kilka tysięcy najnowszego egzemplarza. Edyta nawet nie zadebiutuje w TOP100

[ray]

Themisiek95, jeśli już chcesz porównywać sprzedaż płyt Edyty i Dody, trzymaj się, proszę, faktów.
Ostatnia płyta Edyty zadebiutowała na OLiSie na 4 miejscu, w drugim tygodniu spadła na 10 miejsce, w trzecim - na 13.
Natomiast ostatnia płyta Dody również zadebiutowała na OLiSie na 4 miejscu, ale w drugim tygodniu spadła aż na 30 miejsce, w trzecim - na 31.
Wszystko to można łatwo sprawdzić w archiwum OLiSu - tutaj.

[Katarzynaa]

Swoją drogą, według Ciebie, ja wielbię Edytę, parę miesięcy temu ktoś tutaj napisał, że ja ją hejtuję - cóż, co człowiek, to opinia.
.

[/quote]

Tu muszę przyznać Rayowi rację. Pamiętam jak zaczęłam pisać na forum i nie mogłam pojąć jak osoba, która jest tu moderatorem i ma tak ogromną wiedzę o karierze Edyty tak jej nie znosi, myślałam że wręcz Ray gardzi Edytą. Potrafi ją bardzo krytycznie ocenić, nie zgodzę się, że ma świra na jej punkcie, a tym bardziej, że ją kocha - o to można mnie posądzić

I proszę o powagę, negatywna opinia o kimś jeszcze nie świadczy o tym, że ktoś kimś coś wyciera czy jak to tam szło. Edyta pomijając warunki i barwę głosu ma wrodzoną zdolność interpretacji to jest właśnie talent.. Doda się tego uczy co pokazało wykonanie Balu.