Doda

[betka]

No cóż.... szkoda, że to nie Edyta.
Nie zmieniam zdania- dla mnie Doda nie umie śpiewać, nie twierdzę, że nie ma słuchu i żadnych umiejętności... Moje uszy po prostu kaleczy - dźwiękiem, dykcją, angielskim... Do Edyty się nigdy nawet nie zbliży.

Ale robi bardzo dużo projektów, takich, jakie trafiają do wszystkich. I niestety z niechęcią przyznam, że "zatańczę z aniołami" sobie kilka razy zanuciłam (chociaż to kiepska piosenka tak naprawdę).

Edyta może i pracuje ale robi nie to, co powinna. Ja zawsze twierdziłam, że wystarczy, kiedy śpiewa- ale jeśli śpiewa w kółko te same piosenki (covery też wałkuje te same) to jednak czasem świeży materiał byłby miłym prezentem.
A mogłaby śpiewać wszystko... Tyle pięknych płyt z tym nieziemskim głosem... nie ma sprawiedliwości na świecie.

[Piter]

Ta piosenka ze Smolastym to taki repertuar dla dzieci i młodzieży.

[Kamui Shiro]

Lubią tez starsi, np. taka znajoma mamuśka.
A to Doda czy Smolasty wykonują jakąś muzyke pod doswiadczonych starców poza tym?

No cóż.... szkoda, że to nie Edyta.
Nie zmieniam zdania- dla mnie Doda nie umie śpiewać, nie twierdzę, że nie ma słuchu i żadnych umiejętności... Moje uszy po prostu kaleczy - dźwiękiem, dykcją, angielskim... Do Edyty się nigdy nawet nie zbliży.

Ale robi bardzo dużo projektów, takich, jakie trafiają do wszystkich. I niestety z niechęcią przyznam, że "zatańczę z aniołami" sobie kilka razy zanuciłam (chociaż to kiepska piosenka tak naprawdę).

Edyta może i pracuje ale robi nie to, co powinna. Ja zawsze twierdziłam, że wystarczy, kiedy śpiewa- ale jeśli śpiewa w kółko te same piosenki (covery też wałkuje te same) to jednak czasem świeży materiał byłby miłym prezentem.
A mogłaby śpiewać wszystko... Tyle pięknych płyt z tym nieziemskim głosem... nie ma sprawiedliwości na świecie.

Znowu to dziecinne porownywanie jakbysta mieli lalki Barbie i Cindy w przedszkolu...
Subiektywnie nie lubię aktualnie obu pan.
Obiektywnie - Doda zrobila wielki powrot i co z tego czy Edzia lepiej czy gorzej, jak wlasciwie to wcale.
A naprawde trzeba kazdego z kazdym porownywac w taki sposob? jest miejsce dla wszystkich.

[betka]

Znowu to dziecinne porownywanie jakbysta mieli lalki Barbie i Cindy w przedszkolu...

a ja nie wiem co jest złego w porównywaniu... mam jakiś gust i dlaczego mam przyklaskiwać czemuś, co mi się nie podoba a wręcz drażni i męczy?

Będę porównywać, choć nie ma czego = to jasne.

[wodawodnista]

Ten bełokot o beztalenciu Dody jest absolutnie nudny.

7 singlem-teledyskiem "Bez ciebie chce żyć wiecznie" w remixie Gromee'ego. Teledysk się kręci. Dowaliła erę Chociaż myślę, że moglaby dać po prostu reedycję z 3-4 piosenkami, które odrzuciła. Jedna z moich ulubionych piosenek z Aquarii.

[wodawodnista]

Ta piosenka ze Smolastym to taki repertuar dla dzieci i młodzieży.

Trochę tak, ale nie ma wstydu jakiegoś. To jest podobny poziom do tego co Edyta zrobiła z kimś tam niedawno. 8 klipów w 2 lata to coś bo to w sumie będzie 8 z tym co napisałem wyżej.

[Piter]

A ten nowy program na Polszicie z nią oglądasz?

[wodawodnista]

A ten nowy program na Polszicie z nią oglądasz?

nieeeeeee, ale 12 krokow tez nie ogladalem. tylko urywki jak sie napatoczyly na yt

[wodawodnista]

AQUARIA PODWÓJNIE PLATYNOWA.

4 PAZDZIERNIKA REEDYCJA-DELUXE z 5 nowymi piosenkami min ze Smolastym.

Super!

Wiec nie sadze aby sobie odpuscili i nie dali jeszcze kolejnego klipu na sylwestra.

[wodawodnista]

Meloda Ta potrójnie platynowa.
Zatańczę z aniołami platynowe.
Pewnie już wiesz platynowe.



A wcześniej ktoś pisal, że to podobne ostatnie podrygi do ery My

+

Wczoraj pojawiło się najnowsze notowanie OLiA – oficjalnej listy airplay w Polsce. Na szczycie zestawienia znalazł się duet Dody i Smolastego – “Nim Zajdzie Słońce” zajęło pierwsze miejsce, będąc najczęściej granym utworem w polskich radiach w zeszłym tygodniu. Już sam ten fakt jest ważnym momentem w karierach obu artystów, gdyż jest to pierwszy raz, gdy utwór zarówno Dody czy Smolastego znalazł się aż tak wysoko; ale jest też ważnym momentem dla polskiego przemysłu muzycznego! “Nim Zajdzie Słońce” jest bowiem pierwszym polskim utworem, które znalazło się na #1 każdej z trzech najważniejszych list przebojów w Polsce:

OLiA – oficjalnej liście airplay, sporządzanej i publikowanej przez Związek Producentów Audio-Video na podstawie odtworzeń w stacjach radiowych,
OLiS – single w streamie, sporządzanej i publikowanej przez Związek Producentów Audio-Video na podstawie odsłuchań w serwisach strumieniowych,
Poland Songs, sporządzanej i publikowanej przez przez amerykański magazyn „Billboard” na podstawie danych o sprzedaży cyfrowej i odsłuchań w serwisach strumieniowych.


Elfi gang Dody zaliczył w 2 lata 7 przebojów, a Melodia Ta osiągnęła prawie, że poziom Nie daj się

[wodawodnista]

NIESTETY, reedycja Dodarii mnie nie powalila

Nie otwieram oczu jest niezłe, te raperskie to nuda a te po angielsku to brzmią rzeczywiście jak odrzuty. Ale i tak fajnie, że dała fanom tyle ile mogła

Hook "Mama" to jakies zapożyczenie z lambady czy co? Zaraz bedzie plagiatos jak z To jest To z Diamond Bitch.

[wodawodnista]

Enjoy, w końcu wydała coś konstruktywnego!

https://www.youtube.com/watch?v=DGUr-qeVPQc

[Grzegorz]

Nie żałuję to jak dla mnie najlepszy z bonusów.

[wodawodnista]

Nie żałuję to jak dla mnie najlepszy z bonusów.

Wszystkie są spoko, ale żadna nie rzuca na kolana jak 3/4 wersji podstawowej.

Trasa ruszyła wczoraj. Zawiodłem się, bo promowała ją w Dream Show jako trasę millenium a tak naprawdę to NIC się tam nie dzieje, zero żywej scenografii, wszystko z telebimów...

Jednak. 7 teledysków (nim zajdzie słońce wliczając), trasa, 2 reality, masa występów publicznych, tryliony wywiadów. Jej fani są zaspokojeni aż po bol brzucha, jest bardzo pracowita. Co dalej? Chyba niewiele. Mają być kosmetyki w przyszłym roku do marki suplementów co wydała, "Mama" jest kolejnym singlem, ale nie wiem czy klip będzie, cholera wie. Obstawiam, że jeszcze się pyknie na kolejny singiel na sylwestra i tak zakończy erę Aquarii. Jednak nie rzucałbym się, bo powiedziała, że budżet już dawno został przekroczony na klipy. Wszystko zależy od sprzedaży reedycji, bo koncerty się sprzedają same.

[fookmetoo]

Po dłuższym czasie mogę stwierdzić, że cały ten album jest średni. Produkcja czysta, syntetyczna, płytka. Teksty średnie. No ale w sumie to od czasów Mandaryny nikt nie zrobił płyty tanecznej i przystępnej. Dodatkowo, o Dodzie nigdy nie było cicho. Nadal pierze intymne brudy wszędzie gdzie się da, nadal najlepiej wychodzi jej budowanie rozgłosu wokół siebie, tylko tym razem muzyka zdaje się być ciekawsza od życia prywatnego i jest jakiś tam sukces.