Zareczyny zdecydowanie sluza Christinie. Ostatnio wyglada bardziej dziewczeco, jak na ponizszych zdjeciach. Podoba mi sie taki spokojnieszy i wyglad z mniejsza iloscia makijazu.
Czekam na nowa plytke, oby dorownala "Stripped". :520:
ale widac ze wlosy ma bardzo zniszczone, takie piorka..... moglaby o nie zadbac bo jeszcze troche i bedzie miala fryzure a la Sinead ;P no i w czarnym bardziej jej do twarzy bylo. a poza tym niech jeszcze bardziej makijaz ograniczy, to moze bedzie slub po zareczynach
kurcze żeby ona tak wyszła na scenę to by było fajnie, ale nie wierzę że tak będzie. Wydaje mi się że i tak powróci na scenie do stylu a'la wamp. Mi Marylin się podobała. Bardzo lubię panią Monroe. Krysia ładnie wyglądała w tych loczkach. natomiast nie podobał mi się wizerunek z teledysku "Beautiful"
W "Beautiful" nie było jeszcze taj źle, szczególnie jesli weźmie się pod uwagę przesłanie piosenki. Ale "Dirty" po prostu mnie rozbraja
Moja siostra skomentowała te fotki "Nareszcie wygląda jak normalna, ładna kobieta" pomijając to, jaka jest "normalna kobieta". Coś w tym jest
Najładniej wyglądała na początku kariery w 99 roku. Później juz mi sie nie podobała, głos tez jej sie troszke popsuł. Mam nadzieję, że nowy album będzie podobny do Stripped bo taki styl muzyki jest dla niej najlepszy.
Mi sie najbardziej podobała w czarnych włosach. I jest kilka piosenek które lubie, ale to z różnych jej płyt. Dirty... jak sie nie oglada teledysku to jest fajna piosenka, dzisiaj słyszałam. No i jak sie w słowa nie wsłuchuje.