Więc teraz ja.
pomimo, że już wszystko zostało napisane i wszystko opisne, to ja dodam tyle, że było: magicznie, bosko,ciepło i edytowo. To był mój 3 koncert Edyty i już muszę przyzynać, że był najlepszy. Mam ok. 200 zdjęć i 5 filmików.
Edyta pytała się kto przyszedł z ciekawości, kto z nudów a kto z miłości. Oczywiście ja zaliczam się do trzeciego wariantu więc darłam się jak wariatka. Warto było, bo mam 2 zdjęcia z Edką (wszyłam fatalnie
) i 3 autografy ( w tym dwa z dedykacją) i wspomnienie, że mogłam tak blisko niej być. Czuję , że gardło daje teraz o sobie znać.
Koncert był przecudowny. Zwłaszcza gdy usłyszałam "To nie ja", już na pierwszym dzwiękach poryczałam się jak małe dziecko, bo nigdy, przenigdy nie pomyśłam, że usłyszę to na żywo, gdyż Edyta już tej piosenki nie wykonuje. A "Litania " i cudownie, jajcarsko wykonane "Do grającej szafy grosik wrzuć" poprostu powaliły mnie z nóg. Edyta powiedziała, że to były przygotowane dla nas niespodzianki. Co do Eurowizji to ja nie odebrałam tego jako żartu. Edyta powiedziała, że mamy to zachować w tajemnicy , bo nie chce przez 12 m-cy być pytana tylk o jedno. Nawet sobie nie wyobrażacie jak ludzie bili brawo i krzyczeli "Edyta"gdy powiedziała, że będzie startowała. Nie dopuszczali jej do głosu tak wiwatowali. A ona tak bardzo sie cieszyła. Nawet zapytała się:"cieszycie się?"
Było widać, że dobrze się czuła na tym koncercie, była taka rozluźniona i nawet się wygłupiała. A na końcu przy bisie jak rzuciła się na kolana i śpiewała klecząc, no rewelacja. Bisowała dwa razy i chyba nie spodziewała się, że będą dwa bisy bo nie miała przygotowanej piosenki na tę okoliczność. Po długich negocjacjach z publicznością , Darek wybrał piosenkę i Edyta w drugim refrenie pomyliła tekst, sama się z tego śmiała.
W trakcie koncertu koło mnie kręciła się jej menagerka, więc zapytałam czy Edyta wyjdzie po nim , odpowiedziała,że tak. Więc gdy się koncert skończył coś ok. 22:40 udaliśmy się w najbardziej prawdopodobne miejsce gdzie Edyta by mogała do nas wyjść i to był strzał w 10-tkę, ponieważ po pokazie sztucznych ogni Edyta do nas przyszła. Ale najbardziej krytycznym momentem były właśnie te ognie, ponieważ Edyta stała na schodach tego baraku ( nie wiem jak nazwać "to coś") a my jak wariaci krzyczeliśmy do niej, machaliśmy aby przyszła i baliśmy się, że tego nie zrobi. Ale jest tak kochana, że jak już się pojawiła, to powiedziała :"przecież nie mogłabym do Was nie wyjść". Dostalam jako pierwsza autograf i zdjęcie. Gdy zapytałam ją czy wchodzi na nasze forum to odpowiedziała, że :"czasami". Pytała się czy podoba się nam "Cygańskie serce" a my chórem odpowiedzieliśmy, że :"tak" Ucieszyła się. Ja jej zagwaranowałam że na pewno wystąpi w Sopocie bo ciągle ślemy sms-y, więc Kochani abym nie skompromitowała się w oczach Edyty, bierzcie komórki w łapki i wysłajcie sms-ki
Pierwszy raz miałam taki osobisty kontakt z Edytą i płykałam .wpatrzona w nią, każde jej słowo. Każdemu dała autograf, nie odmówiła zdjęcia. Na koniec gdy odchodziła to powiedziała, że 18 czerwca będzie w "Dzień dobry TVN" więc mamy oglądać. Życzyła bezpiecznej drogi i powiedziła, że będzie za nami tęsknić.
Cieszę się, że było tak mało fanów,bo gdyby było więcej to pewnie nie miałabym takiej mozliwości zobaczyć jej i dotknąć. Ale jestem samolubna.
Jeszcze jedno. Publiczność z Sosnowca jest bombowa. Byłam na wielu koncertach, wielu gwiazd ale tak jak umią się bawić sosnowiczanie to żadna inna publiczność nie umie. Jestem pełna podziwu. Zachowali się super.
To by było na tyle. Zdjęcia umieszczę później, ponieważ jestem niewyspna i muszę wziąć szybko prysznic. . Przyjechałam do domu o 00:30 a zasnęłam dopiero ok.04:00, oczywiści z wrażenia.
Pozdrawiam i dozobaczenia na następnych koncertach. Pozdrawiam Mariusza hejka
Zdziwiło mnie jak ludzie reagowali na Edyte. Nie spodziewalem sie tak ciepłego przyjecia. Po prawie kazdej piosence wszyscy krzyczeli Edyta Edyta. A najwieksze brawa dostała po To nie ja. Aha i ludziska domagali sie zeby zaspiewala Moj sokole a ona: ze nie zaspiewa bo nie ma Miecia. 
Bisowała chyba dwa razy. Naprawde atmosfera super. 
Pytała sie czy zauwazylismy ze schudla do Playboya 
z mojej strony Edyta zaśpiewała właśnie w.w kawałki, bo miałem napisać na Forum o właczeniu do stałego reperuaru min Litanii 
Super 
