KONCERT ZAMKNIĘTY EDYTY DLA FANÓW

[tonya2]

Gdyby praktycznie całe forum wyraziło swoja chęć uczestniczenia w takim wydarzeniu i zadeklarowałoby, że zapłaci należną kwotę można o tym poważniej myśleć.
Kwestia najważniejsza to pieniądze, przecież jedna osoba nie będzie płacić więcej, a druga mniej...

[whatever]

Gdyby praktycznie całe forum wyraziło swoja chęć uczestniczenia w takim wydarzeniu

Ale całe forum nie wyrazi takiej chęci - to nierealne... (jednemu nie pasuje miejsce, drugiemu data, a trzeci nie zauważy tego tematu i tak zostanie maksymalnie 1/4 aktywnych forumowiczów)
Ja jestem jak najbardziej za, ale nie wiem czy będziemy w stanie to zorganizować, z tych względów co wymienione zostały już wyżej. Miło by było jakby nam się udało, ale ktoś musiałby włożyć w to naprawdę dużo wysiłku i sporo się nazałatwiać...

[vanity]

Gdyby praktycznie całe forum wyraziło swoja chęć uczestniczenia w takim wydarzeniu i zadeklarowałoby, że zapłaci należną kwotę można o tym poważniej myśleć.

my na serwer nie potrafimy zebrać 100 zł, a ty myślisz o większych stawkach?

[tonya2]

no też racja... ale jeżeli się chce coś mieć to trzeba poruszyć przyslowiowe góry, żeby się udało

[Paulik24]

Ale można zadzwonić gdzieś- tam gdzie się dzwoni, teraz to już nie wiem gdzie- i zapytać co trzebaby było zrobić żeby to doszło do skutku... Albo nie wiem sama...
Ale fajnie by było... Taki koncert tylko dla nas
Marzeeeenia

[loveedyta]

Żeby gdzieś dzwonić, trzeba najpierw coś wiedzieć, ile chętnych, jakie miejsce, mniej więcej ile kasy każdy może dać...bo po co ludziom głowę zawracać tak od sobie.
Myślę, że taki koncert trudno będzie zorganizować, teraz większości się to podoba a jak przyjdzie co do czego, to jednym nie będzie pasowało miejsce, drugim data, dla innych koszty będą za duże, a Edyta stwierdzi, że dla 5 osób się jej śpiewać nie opłaca.
No ale zawsze można spróbować...tylko że samym gadaniem: "Fajnie by było" to my nic nie zyskamy.

[Natu$]

Ale można zadzwonić gdzieś- tam gdzie się dzwoni, teraz to już nie wiem gdzie

no właśnie...

Myślę, że pomysł nierealny, chyba, że ktoś z nas wygra w totka, zamówi sobie Edytę na prywatny koncert i zaprosi forum! W życiu nie zbierzemy takiej kasy... Poza tym, przecież Edyta jest za bardzo zapracowana.

[Paulik24]

przecież Edyta jest za bardzo zapracowana.

A no tak... Nie pomyślałam, że przecież ona teraz będzie płaszczyć tyłeczek w JOSiu

[Chris]

dziwi mnie, że taki 'pomysł' w ogóle się narodził
to jest bardziej niż 'nierealne' zaryzykowałbym stwierdzenie: śmieszne mamy nawet stu naprawdę aktywnych użytkowników? No właśnie. Z czym do czego
Była już kiedyś mowa o zwykłym spotkaniu Edyty z nami jednak wszystko legło gdy trzeba było się deklarować kto będzie. Myślę, że w tym przypadku nie byłoby inaczej.
Na razie mówi się o koncercie jubileuszowym organizowanym przez Polsat więc można to spokojnie wykorzystać na spotkanie fanów a nawet należałoby tak zrobić. Koszty mikro, o lokalizacje wydarzenia sporów nie będzie bo to od nas nie zależy, warunki dla Edyty zapewnione. Nic tylko zamówić jakiś specjalny sektor i jechać

[diuk69]

Na razie mówi się o koncercie jubileuszowym organizowanym przez Polsat więc można to spokojnie wykorzystać na spotkanie fanów a nawet należałoby tak zrobić. Koszty mikro, o lokalizacje wydarzenia sporów nie będzie bo to od nas nie zależy, warunki dla Edyty zapewnione. Nic tylko zamówić jakiś specjalny sektor i jechać

Popieram,obecnie to jest najbardziej realna opcja
Warszawa,Kraków, Poznań- wszystko mi odpowiada

[Dionesque]

Wiadomo, że zalatwienie takiego koncertu "tylko dla nas" w jakiejś przyzwoitej lokalizacji na miarę Edyty (czyli Kongresowa albo jakiś porządny teatr gdzieś w Polsce) to horrendalne koszta. Ale z drugiej strony czy musialo by to być coś z aż taką pompą i na taką skalę?

Nie chcę tu porównywać artystów i ich podejścia do "integracji z fanami", bo wiadomo, że każdy artysta - tak jak i każdy czlowiek w ogóle - jest inny i podejście ma inne.
Niemniej jednak np. Ich Troje przy okazji zorganizowanych spotkań z fanami dawali też przynajmniej mini-koncert, nieraz nawet w dość porządnym skladzie tj. nie sama trójka wokalistów i muza z play'a tylko nawet muzycy byli. I nikt za to jakiś kokosów placić nie musial. OK, nie wiem czy Wiśnia od siebie z kieszeni czegoś nie dorzucil ale podejrzewam, że nawet jeśli to też nie grube tysiące. My skladaliśmy się kwotami porównywalnymi z cenami na normalne biletowane koncerty - nie pamiętam już ile to bylo ale oewnie jakieś 25-60 zl, nie więcej i zawsze wszyscy placili po tyle samo - nie bylo tak, że jedni placą dużo a inni malo - sprawiedliwie bylo. Na tych spotkaniach bylo jakoś 100-200 osób, chyba nie więcej, faktycznie sami fani z fanclubu/forum czy co to tam wtedy bylo. Odbywalo się to w malych klubach w Łodzi ale wcale nie znaczy to, że byly to jakieś obskurne speluny czy remizy - po prostu normalne kameralne kluby z możliwością grania muzyki na żywo, za jedzenie/picie każdy placil oczywiście osobno, z wlasnej kieszeni - nie bylo to wliczone w "bilet".
Podobnie robią też inni artyści - napisalam o Ich Troje, bo w tych spotkaniach osobiście bralam udzial więc się mogę wypowiadać ale wiem, że inni też tak robią, I3 to nie wyjątek.

Tak więc pozostaje kwestia jakie Edyta ma podejście do fanów i czy bylaby chętna dać nam taką przyjermność skoro tyle i pięknie mówi jacy to fani są dla niej ważni i cenni?...
Niestety nie mogę się tu wypowiadać, bo nie jestem aż tak "wtajemniczona" by znać bliżej relację Edyta-fani ale nierealne to jak najbardziej nie jest, w każdym razie teoretycznie nie jest.

Co do dzwonienia i dowiadywania się - jasne, że można dzwonić już z konkretniejszą "ofertą". Ale z drugiej strony przecież nic nie kosztuje zadzwonienie i zapytanie się czy w ogóle takie spotkanie jest realne, bo jeśli od razu bylaby odpowiedź negatywna tj., że Edyty nie bawią takie male spotkania z fanami i że ona jeśli już to tylko w imprezach z pompą bierze udzial - no to wtedy dopiero można by powiedzieć, że pomysl jest nierealny i zamykamy dyskusję.

Ale tak przy okazji: ktoś w odpowiedzi na mój wcześniejszy post napisal, że koncert jest nierealny ale spotkanie owszem, bo takowe się już odbywaly - czy moglibyście napisać coś więcej, ci z Was którzy wiedzą lub jeszcze lepiej: którzy byli na tym spotkaniu/spotkaniach?? Jak to wtedy wyglądalo - kiedy to bylo i na jakich zasadach??

[Paulik24]

Nic tylko zamówić jakiś specjalny sektor i jechać

Może faktycznie zamówmy sobie pierwsze rzędy i będziemy wszyscy razem
Tylko czy tak się da?...

Ale z drugiej strony przecież nic nie kosztuje zadzwonienie i zapytanie się czy w ogóle takie spotkanie jest realne

Dokładnie, tyle, że nie ma gdzie dzwonić... Sylwia już z Edą nie pracuje, Karolina tak samo, Darek- nie wiem czy ktokolwiek będzie do niego dzwonił i czy wogóle jeszcze można, a na maila podanego na "stronie" Edyty nikt nie odpisuje bo kiedyś próbowałam...

[Dionesque]

Ups, a to nie wiedzialam, że sytuacja z kontaktem tak kiepsko wygląda... Zazwyczaj artyści mają jakichś managerów, przez których można się z nimi kontaktować, bo wiadomo, że numer tel. do samego artysty to malo kto posiada... hmm...
Czyli ta Karolina, Sylwia i Darek to byli ludzie z managementu? (sorki za może glupie pytanie ale jak już mówilam - nie "siedzę" w sprawach dot. Edyty na tyle by to wiedzieć) Dziwne tylko że skoro oni już nie pracują dla Edyty to czemu nie ma kontaktu do kogoś nowego kto wszedl na ich miejsce?
A co do maila na gorniakedyta to coś o tym wiem - też tam kiedyś pisalam w konkretnej sprawie ale nigdy nie dostalam jakiejkolwiek odpowiedzi... Smutne to.

[LadyDiana]

Myślę że 30tys by wystarczyło by Edi chciała dla nas wystąpić, pamiętajcie jednak że taki występ to nie tylko honorarium dla Artysty ale również koszty związane z cała oprawą

dlatego porwałam się na kwotę 50000. Edyta w remizie śpiewać nie będzie raczej.

Koszt wynajęcia klubu to około 2tys, do tego hotel jeśli koncert miałby odbyć się poza Warszawą a jest to wydatek ok 1,5tys bo Edi w Hotelu 2 kategorii spać nie będzie, do tego należy zapewnić odpowiednia ochronę więc liczę tez koszt około 2-3tys... reasumując potrzebujemy 40tysiecy i wierzcie mi że jedynym problemem by taki koncert się odbył są pieniądze. Edyta napewno by się zgodziła...

[tonya2]

Edyta napewno by się zgodziła...

Zgodzić może i by się zgodziła, ale bez naszej deklaracji nici. Jednakże uważam, że jeżeli ma być jubileusz na jesień a Edyta ma zaplanowanych rownież 20 innych wystąpień, nasza idolka nie znajdzie czasu;/