Re: Andrzej Piaseczny
: 22 maja 2021, 23:12
Wiadomo. Jest w wyznaniu Piaska element autopromocji. Jednak też nie bez powodu przez lata o tym milczał. Może w obawie o załamanie kariery. Sporo kobiet się w nim podkochiwało, a Polska krajem tolerancji nie jest. Edyta mówi, że stara się nie oceniać, jednocześnie oczywiście właśnie to czyniąc. Wiedzieli kogo spytać. Poza tym łatwo jej mówić, skoro należy do tzw. słusznej opcji i przez ćwierć wieku obsmarowała prawie każdego swojego byłego partnera na łamach prasy. No i rzecz jasna dała do zrozumienia, że pewne zachowanie Andrzeja ją rozsierdziło. Co prawda nie była o to pytana, ale musiała zaakcentować. Kolejny na liście. Dziwi fakt, że ktoś taki jak diwa, której ponad połowa publiczności to "gay community", w wywiadzie dla brukowca praktycznie karci kolegę po fachu za coming out, mówiąc że to żaden akt odwagi. Nie pomyślała, że dla niego zdobycie się na to wyznanie mogło nie być tak łatwe? Szkoda, że nie spytali jej o to lata temu, skoro to wszystko takie oczywiste. Mogłaby oszczędzić mu cierpień i oświecić całą Polskę.