Edyta powiedziała...

Słowa wypowiedziane przez Edytę które utkwiły Wam w pamięci.

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
princess_edyta
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 666
Rejestracja: 01 paź 2006, 0:04

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: princess_edyta »

Akurat flaga Ameryki jest bardzo ladna :flirt4:
Fan25
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1474
Rejestracja: 16 maja 2010, 2:34
Lokalizacja: Łódź, Warszawa

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Fan25 »

Edyta nie ufa ludziom i to mnie martwi. ;(
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2748
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: pijej1 »

Kłamie!!! Przecież ufa pochlebcom :P
blacktoxic666
The story so far
The story so far
Posty: 470
Rejestracja: 09 sie 2010, 22:30
Lokalizacja: z daleka

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: blacktoxic666 »

Ale w jednym Edyta ma rację: nie zna się na stylu amerykańskim :PP Co więcej - nie zna się na żadnym stylu. A szkoda, bo kiedyś, dawno, dawno temu myślałam że ona sama tworzy styl. Niestety czas i sama Edyta szybko zmasakrowała te złudzenia.
Awatar użytkownika
dorota
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5859
Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
Lokalizacja: Sopoćkowo

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: dorota »

Fan25 pisze:Edyta nie ufa ludziom i to mnie martwi. ;(


a ją najwyrazniej to nie martwi :flirt6:

nowe emoty, ale czadowe:

:flirt: :flirt2: :flirt3: :flirt4: :flirt5:
Awatar użytkownika
Marecki
Admin techniczny
Admin techniczny
Posty: 2806
Rejestracja: 05 paź 2007, 13:37
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: WYCBTM
Lokalizacja: podlaskie;)

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Marecki »

Kilka smaczków z prasy :d
Kiedyś, będąc uczennicą Technikum Ogrodniczo-Pszczelarskiego w Opolu, mieliśmy zajęcia polegające na sadzeniu drzewek. Praca była na akord. A więc – kto posadzi więcej drzewek – ten będzie lepszy.
Luiza nr 18 (3/1993)
Nigdy nie godzę się na support, chociażby dlatego, że nie potrzebuję osób trzecich do rozgrzewania publiczności, a ponadto mój koncert trwa prawie dwie godziny. Na repertuar koncertów składają się utwory z obu moich płyt. Śpiewam również kilka nie nagranych dotychczas kompozycji
Wprost nr 19 (858) (5/1999)
Niedobrze układała się współpraca z wytwórnią niemiecką. Zrozumiałam, że w Niemczech nie startuję w konkursie, kto jest bardziej utalentowany, tylko kto zdobędzie się na większy negliż w teledysku. Zaczęłam się psychicznie wycofywać.
Wysokie obcasy nr 15 (365) (4/2006)
Chciałam, by uwaga ludzi skupiona była na piosenkach i co najwyżej na wokalistce, a nie kobiecie. Chciałam śpiewać, a nie pokazywać się w majtkach, do czego nieustannie mnie namawiano. Czułam, że nie ma sensu startować w Stanach, bo skończy się tym, czym w Niemczech. Przestałam współpracować z niemiecką wytwórnią, gdy doszło do kłótni, ile mojego nagiego ciała będzie widać w wideoklipie. Upierałam się, że nie chcę, oni upierali się, że to jest „sexy”. Tak kłóciłam się z nimi przez tydzień montażu klipu i przepłakałam każdą noc.
Gala nr 12/13 (3/2005)
[O EG.Production] Chciałabym produkować programy telewizyjne, wydawać książki, kalendarze promować młodych, zdolnych twórców. W przyszłości chciałabym też, aby firma pomagała organizować niezapomniane śluby.
Dobre rady (7/2005)
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Phealer33 »

W DDTVN w styczniu 2010 roku:
To teraz ja zadam Wam pytanie. Czy jest w Polsce menager, który wie tyle co ja?
"Pokora". 8)
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: vanity »

Phealer33 pisze:W DDTVN w styczniu 2010 roku:
To teraz ja zadam Wam pytanie. Czy jest w Polsce menager, który wie tyle co ja?
"Pokora". 8)
Odpowiedz brzmieć powinna: Tak jest, jeden jedyny. Nazywa się Edyta Górniak.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: DeathlySilence »

Nasuwa się jedno zasadnicze pytanie: co właściwie Górniak wie?

Z dotychczasowych jej poczynań wynika, że wie mało lub wie-dza jaką posiadła leży odłogiem.

Fuzja dwóch stanowisk jakie objęła Edyta, czyli managera będącego jednocześnie artystą-nierobem, to z punktu widzenia Górniak najlepsze co jej się w życiu przytrafiło, a z perspektywy obserwatora - jedna wielka schiza obnażająca wszystko, w tym samą Edytę.

Dla mnie jest jasnym już od dawna... "Królowa jest naga" a jej jedynym odzieniem są jej liczne przywary.
myslibor
Sit down
Sit down
Posty: 97
Rejestracja: 25 lis 2011, 1:41
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Kasztany
Lokalizacja: EU

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: myslibor »

DeathlySilence pisze:... Fuzja dwóch stanowisk jakie objęła Edyta, czyli managera będącego jednocześnie artystą-nierobem, to z punktu widzenia Górniak najlepsze co jej się w życiu przytrafiło, a z perspektywy obserwatora - jedna wielka schiza obnażająca wszystko, w tym samą Edytę.

Dla mnie jest jasnym już od dawna... "Królowa jest naga" a jej jedynym odzieniem są jej liczne przywary.
Zgadzam sie z tym co napisałeś.
Od siebie dodam, że jestem dosyć mocno sfrustrowany sposobem, w jaki Edyta zmarnowała swój niesamowity talent i swą własną karierę.
Dlaczego przestała go forsować? Taki dar od Boga jak jej głos jest dawany tylko nielicznym!?
Rozumiem że chciała założyć rodzinę i być szczęśliwą, ale to nie przeszkadzało dalej tworzyć (?), śpiewać. Miała Cygana, który dla niej pisał bardzo dobre teksty, miała dobre kontakty na Zachodzie i miała/ma niesamowity głos. Wszystko to „składniki“ aby zrobić dużą karierę w Polsce i na Zachodzie. Karierę może zrobiła, ale krótką i wcale dużą. Za to na wydanie płyty zawsze trzeba było czekać długo.

Refleksując poczynania Edyty muszę powiedzieć, że nie sprawia mi żadnej przyjemności krytycznie pisać o jej zmarnowanej karierze piosenkarskiej. Bardziej bym się cieszył i był z niej dumny gdyby jej się udało. Stało się inaczej. W obecnej chwili widzę mało posunięć pozwalających optymistycznie patrzeć w przyszłość. Chociaż Edi ciągle coś obiecuje, to mało z tego spełnia nie dając mi powodów do radości i pozytywnego wyrażania się o jej obecnych osiągnięciach zawodowych. Stała się komercyjnym wyrobnikiem i celebrytką, która patrzy aby zarobić trochę grosza i jakoś to będzie.

Zauważyłem też, że przestała wspominać nasze forum, a przeniosła całą swą uwage na fanów z FB. Tam ma dużą grupę pochlebców, którzy wychwalają ją pod niebiosa. To potwierdza ją w jej postępowaniu i jak sama zauważyła uszczęśliwia.
Zapomina tylko o jednej rzeczy, tamci fani są tak powierzchowni jak Edyta obecnie. Co mam na myśli, dla nich jest ważne zrobić wpis ze swoim imieniem i nazwiskiem na fejsie EG i chwalić się tym przed znajomymi.

Zapomina jednak o jednej zasadniczej sprawie, to nie fani z FB kupują/kupowali jej płyty, odwiedzają/li jej koncerty (jeśli jakieś dawała) i nie oni głosują/głosowali na nią w stacjach radiowych czy innych mediach. Tego wszystkiego nasza Edytka nie bierze/ nie wzieła pod uwagę, jak zresztą wielu innych posunięć, które dla jej kariery okazały się katastrofalne. Doprowadza do odwrócenia się od niej wielu wiernych i oddanych jej fanów i wypełnia tą luke klakierami z FB. No brawo Edyta!

Teraz zostało jej szczycić się 31 miejscem na jakieś tam stacji zagranicznej, których na całym świecie są tysiące. Ona widzi w tym sukces, inaczej by tego tak "szeroko" nie reklamowała na FB. :wink:

Jak żałośnie jej obecna kariera wygląda udowodniła tym wpisem na FB. :(

Daj sobie spokój dziewczyno z tym FB. Prawie każdy twój wpis to kolejny krok naprzód... w bagno fejsowskie, w które coraz bardziej się zapadasz. ;(
Awatar użytkownika
Emila555
Impossible
Impossible
Posty: 1931
Rejestracja: 11 wrz 2009, 18:16
Ulubiony album: wszystkie!!!!
Ulubiona piosenka: wszystkie!!!!
Lokalizacja: Szczecin

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Emila555 »

A dla mnie bardzo ważne były słowa, które Edyta skierowała do nas podczas koncertu urodzinowego emitowanego w HBO.
,,Nie przestawajcie marzyć, nigdy. I wierzyć w siebie. I słuchać swojego serca. Zawsze jest wielu doradców, ale słuchajcie siebie, siebie..... I wierzcie, tak jak ja.''
16.12.2012

<3

Z własnego doświadczenia wiem, że te słowa są mądre i prawdziwe.
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Phealer33 »

Emila555 pisze:A dla mnie bardzo ważne były słowa, które Edyta skierowała do nas podczas koncertu urodzinowego emitowanego w HBO.
,,Nie przestawajcie marzyć, nigdy. I wierzyć w siebie. I słuchać swojego serca. Zawsze jest wielu doradców, ale słuchajcie siebie, siebie..... I wierzcie, tak jak ja.''
16.12.2012

Z własnego doświadczenia wiem, że te słowa są mądre i prawdziwe.
Zobaczcie, gdzie Edytę doprowadziło słuchanie samej siebie. Odepchnięcie własnej mamy, nienawiść do byłego męża, okłamywanie fanów, zachłanność na pieniądze. Mamy wierzyć, jak ona? Mamy słuchać samych siebie, tak, jak ona słucha tylko siebie i nikogo więcej?
Nawet jeśli jej słowa zawierają jakąś część prawdy, ona swoim życiem bardziej udowadnia, że te słowa są fałszem.
Swoją drogą, chcę napisać, że jestem chrześcijaninem i dlatego bez względu na to, ile będę mieć w życiu przyjaciół, których będę kochać, to zawsze będę słuchać Boga. Nie siebie czy przyjaciół, ale Boga. Niech Wam wystarczy na wyjaśnienie, to co piszę: człowiek kierujący się sam jest jak owca, która nie mając Pasterza nie wie, czego jej potrzeba i błąka się, będąc na pastwę niebezpieczeństw. A owca, którą kieruje Pasterz, to szczęśliwa owca, bo Pasterz o nią dba i ją pielęgnuje, dostarcza jej wszystkiego co dobre, bo ją kocha. I nigdy nie pozwoli, aby stała się jej krzywda. Taką owcą jest człowiek, który nie ufa sam sobie i nie słucha tylko siebie, ale oddaje się Panu Bogu.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5550
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Flux »

Phealer, dla Edyty takim odpowiednikiem Pasterza jest Menadżer :D A że sama jest sobie menago... :d Pozwolę sobie nie skończyć myśli :P
Awatar użytkownika
Martynkaa
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2053
Rejestracja: 23 sty 2010, 15:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Martynkaa »

Phealer33 pisze:Odepchnięcie własnej mamy
Nie znamy wszystkich przyczyn tej 'decyzji' i wszystkich innych również, więc może nie wnikajmy. Edyty życie, Edyty decyzje i tak myślę, że nam nic do tego :-)


Emila, mnie też utkwiły w głowie te słowa zaraz po koncercie! :5:
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Edyta powiedziała...

Post autor: Kopaneek »

Martynkaa pisze:Nie znamy wszystkich przyczyn tej 'decyzji'
Znamy skutki - własną matkę ma za nic i nie umie wybaczać (o ile ma co wybaczać, nie wiem).

Gandhi powiedział: "Słaby nie wybacza nigdy. Wybaczanie jest atrybutem silnych."
Jakie to adkwatne w tym przypadku. ;-)
ODPOWIEDZ