Edyta w Operze??

Informacje o koncertach i Wasze opinie na ich temat.
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Edyta w Operze??

Post autor: Aro »

Wspaniale. Od wczoraj mam dwie zmiany. W poniedziałek na 14 więc zobaczę Edytę w "operze". :D
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Edyta w Operze??

Post autor: DeathlySilence »

“Złote Berło” dla Marii Fołtyn
„Za wybitne osiągnięcia artystyczne – wokalne, reżyserskie i pedagogiczne oraz za wytrwałą promocję muzyki polskiej w świecie”. Tak uzasadniło jury pod przewodnictwem Beaty Tyszkiewicz przyznanie Marii Fołtyn Złotego Berła, Nagrody Fundacji Kultury Polskiej. Uroczystość wręczenia Nagrody odbyła się 26 września w Salach Redutowych Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie.

Skład kapituły wymaga pewnego omówienia. Jej wiceprzewodniczącym jest Bogusław Kott, prezes zarządu Banku Millenium SA, fundatora Nagrody, a także całej uroczystości, co Maria Fołtyn określiła z podziwem: „To musiało coś kosztować”. Miała rację. Sama nagroda wynosi 100 tysięcy złotych oraz dodatkowo 10 tysięcy zł dla „osoby lub instytucji wskazanej przez Laureata”. Pani Maria wybrała w tym celu Rafała Bartmińskiego, który zdobył II nagrodę w kategorii głosów męskich w Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Moniuszki w Warszawie w roku bieżącym. Był to już szósty taki konkurs zorganizowany przez Marię Fołtyn. Obok Bogusława Kotta w jury zasiadał Rafał Skąpski, od dłuższego czasu prezes zarządu Fundacji Kultury Polskiej. Był on spiritus movens uroczystości, a pani Maria powiedziała: „Kochałam pana, gdy był pan członkiem zarządu Polskiego Radia, kochałam pana, gdy był pan wiceministrem kultury, teraz kocham pana, jako dyrektora Państwowego Instytutu Wydawniczego, ale najbardziej kocham pana na dzisiejszej uroczystości”.

A program tejże pt. „Śpiewnik Domowy Pana Stanisława Moniuszki” był wręcz imponujący. Usłyszeliśmy „Starego Kaprala” (śpiewał Ryszard Morka) „Krakowiaczka” (Tomasz Kuk), „Gwiazdeczkę” (Edyta Górniak), „Prząśniczkę” (Irena Santor), „Czy powróci?” (Kayah), „Pieśń wieczorną” (Maryla Rodowicz), „Kozaka” (Mieczysław Szcześniak) i wreszcie „Znaszli ten kraj ?” (Rafał Bartmiński w finale z chórem „Alla Polacca”).

Triumf (kolejny) odniosła Irena Santor. Dostała chyba najbardziej rzęsiste oklaski, kiedy na estradę weszła, a po wykonaniu „Prząśniczki” jeszcze „rzęsistsze” (niby mój komputer ostrzega, że takiego słowa nie ma, ale cóż, komputer tych oklasków nie słyszał). A było to tak. „Prząśniczka” kończy się słowami „Wstydź się, dziewczę, wstydź”, powtórzonymi trzy razy. Ale pani Irena po króciusieńkiej przerwie dodała jeszcze z jakimś nieprawdopodobnym wdziękiem słówko „Wstydź”. No i z tego wyszły właśnie te „najrzęsistsze”.

Jeżeli mowa o wdzięku, to nie można nie podkreślić tegoż w sposobie prowadzenia wieczoru przez Grażynę Torbicką. Już rozpoczynając swą konferansjerkę,powiedziała: „Oddajemy hołd niezwykłej parze małżeńskiej— Marii Fołtyn i Stanisławowi Moniuszce – którzy trwają w harmonii od kilkudziesięciu lat i jeszcze mają plany na przyszłość”. Na to Janusz Pietkiewicz, dyrektor generalny Teatru Wielkiego: „Dziesięć lat temu, tu przy pomniku Moniuszki, odbył się ślub Marii z Kompozytorem. A ja byłem tego świadkiem”.

Grażyna Torbicka opowiedziała o pewnej „herezji”, którą popełniła pani Maria, reżyserując „Halkę” w Meksyku w 1974 roku. Maria wyczuła, że w kraju „macho” Meksykanie nie przyjmą tego, iż Jontek potraktuje tak łagodnie „tego drania, Janusza”. Cóż więc Maria czyni? Tak zmienia operę, że Jontek Janusza ciupagą... zabija. A co było wcześniej w Hawanie? Dyrektor „Teatro Nacional” uparł się, że w roli „Halki” nie wystąpi czarnoskóra śpiewaczka. Nieszczęsny! Nie wiedział, że Maria dotrze do samego... Fidela Castro i decyzję dyrektora zmieni.Pani Grażyna reagowała na każdy niuans w przebiegu wieczoru. Mieczysław Szcześniak po swoim „Kozaku” pogratulował pani Marii Złotego Berła, ale stwierdził, że należy się jej „do Złotego Berła jeszcze korona”. Na to pani Grazyna: „Piękne życzenie, ale pani Maria – koronę już od dawna ma”. Właśnie!!!
Źródło

Nie zapomninajmy, że to już dzisiaj :!:
TVP2 godzina 23.40 Pod linkiem, fragmenty pieśni do odsłuchania (nie w wykonaniu gwiazd estrady :wink: ):
http://www.soho.pl/index2.html?strona=a ... a=49&d=421

Mam nadzieję, że Edyta wniesie do tej pieśni życia, siebie i nie będzie to stricte operowe śpiewanie - bo spisze występ na straty. 8)

Nie będę miał o tej godzinie dostępu do kompa. :? Obejrzę tylko, więc liczę na dobre dusze, że nagrają. :wink:
magda s
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1383
Rejestracja: 17 wrz 2005, 22:24
Lokalizacja: warszawa

Re: Edyta w Operze??

Post autor: magda s »

ciekawe czy Edi się pojawi w przekazie TV...? 8)
Awatar użytkownika
Joan
Lunatique
Lunatique
Posty: 2846
Rejestracja: 24 sie 2007, 17:36
Ulubiona piosenka: Tafla
Kontakt:

Re: Edyta w Operze??

Post autor: Joan »

magda s pisze:ciekawe czy Edi się pojawi w przekazie TV...?
Jak sie pojawi to proszę niech ktoś nagra
Awatar użytkownika
Isabel
Impossible
Impossible
Posty: 1915
Rejestracja: 21 sie 2007, 18:21
Ulubiony album: Perła-E.K.G
Ulubiona piosenka: Większość
Lokalizacja: Kraków

Re: Edyta w Operze??

Post autor: Isabel »

Szkoda,że Edi tylko jedną piosenkę zaśpiewała :wink2:
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Edyta w Operze??

Post autor: Aro »

Powyła troszku... Strasznie krótkie. :P
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: Edyta w Operze??

Post autor: vanity »

Ah spóźniłam się, jak właczyłam to Miecz śpiewał. No i jak to wyszło?
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Edyta w Operze??

Post autor: Piter »

Czy mi się wydawało, czy faktycznie wyrżnęli wczoraj Marylę?

Najbardziej podobała mi się Kayah. Żałuję, że Edyta nie poszła w jej ślady i nie zaśpiewała piosenki zwyczajnie, po swojemu. Wokaliza w "Błękicie myśli" jest owszem imponująca, ale wczoraj miałem wrażenie, jakby dziecko bawiło się w śpiewaczkę operową.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Edyta w Operze??

Post autor: DeathlySilence »

Piter pisze:Czy mi się wydawało, czy faktycznie wyrżnęli wczoraj Marylę?
Nie wydawało Ci się. 8) Od razu pomyślałem o jej liście, w którym objechała organizatorów. Czyżby zemsta :?:
Piter pisze:Najbardziej podobała mi się Kayah. Żałuję, że Edyta nie poszła w jej ślady i nie zaśpiewała piosenki zwyczajnie, po swojemu. Wokaliza w "Błękicie myśli" jest owszem imponująca, ale wczoraj miałem wrażenie, jakby dziecko bawiło się w śpiewaczkę operową.
Kayah zaśpiewała to tak, jak oczekiwałem po Edycie. :-)
Natomiast stylistyka Edyty mnie przekonała i urzekła. :)
Wydaje mi się, że dobór pieśni ograniczył Edyte w pewien sposób.

Czy Edyty wystep realizatorzy ucieli na początku (Kayah i Mietek mieli wejście i zejście - Edyta tego pierwszego nie, od razu przeszli do śpiewu i zastanawiam się, czy nie wycięli jej trochę).

Poza tym mogliby zmontować dłuższy materiał i puścić go jeszcze później, jeśli tak bardzo szkodują czasu antenowego. A wycinanie Maryli to już śmierdzi kaczyzmem. 8P
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Edyta w Operze??

Post autor: Matiz99 »

Mie sie występ Edyty podobał tylko niestety bardzo krótko.Żadnego wycia nie było :P ale to chyba dobrze że Edi pokazała coś nowego :-) ,po tym poznaje się prawdziwą piosenkarkę :edi:
Co do Maryli to poprostu chamstwo! :evil:
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Edyta w Operze??

Post autor: DeathlySilence »

Nie dziwię się Edycie, że jak to rzekł Piter: "dziecko bawiło się w śpiewaczkę operową". :wink:
Edyta miała okazję do zaprezentowania swojego wokalu pod innym kątem niż dotychczas. I skorzystała z niej. Nie wyszło to jak profejonalistkom (i dzięki Bogu), bo o to nie chodziło. Próba zmierzenia się z takim repertuarem, nie zatracając siebie i nie siląc się na kogoś, kim się nie jest. Forma sprawdzenia się, eksperymentu i zabawy (wejścia w rolę divy operowej - całego tego kunsztu, stroju, powagi itd).
kinga
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2323
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Edyta w Operze??

Post autor: kinga »

Podobało mi się jako jednorazowy występ, próba czegoś nowego, czegoś innego, fantastycznie :) Nie chciałabym słyszeć Edi w takich klimatach częściej, natomiast takie jednorazowe "smaczki" pokazują, w jak różnorodnej stylistyce muzycznej Edyta potrafi się odnaleźć tak jak napisał DS, nie zatracając w tym siebie :)

Bardzo fajnie, szkoda że tak późno, bo pewnie niewiele osób oglądało.
Awatar użytkownika
Isabel
Impossible
Impossible
Posty: 1915
Rejestracja: 21 sie 2007, 18:21
Ulubiony album: Perła-E.K.G
Ulubiona piosenka: Większość
Lokalizacja: Kraków

Re: Edyta w Operze??

Post autor: Isabel »

DeathlySilence pisze:Czy Edyty wystep realizatorzy ucieli na początku (Kayah i Mietek mieli wejście i zejście - Edyta tego pierwszego nie, od razu przeszli do śpiewu i zastanawiam się, czy nie wycięli jej trochę).
Też to zauważyłam...Edyta krócej śpiewała niż Kayah i Mietek...Szkoda.A tak przy okazji to po Mietku śpiewał ktoś jeszcze? bo już wtedy usnęłam
Awatar użytkownika
GosiaczeQ_14
Lunatique
Lunatique
Posty: 2604
Rejestracja: 27 kwie 2007, 15:18
Ulubiony album: Wszystkie :*
Ulubiona piosenka: Wszystkie :*
Lokalizacja: TyChy/Krk

Re: Edyta w Operze??

Post autor: GosiaczeQ_14 »

No na szczęście udało mi się po kryjomu obejrzeć :-D
Mi się podobało wykonanie Edzi tylko strasznie króciutko ;(
Awatar użytkownika
grzechoo
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5172
Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
Lokalizacja: Polska

Re: Edyta w Operze??

Post autor: grzechoo »

Ładnie, bez fajerwerków ale poodejrzewam, że tak miało być
ODPOWIEDZ