Dużo świetnych piosenek jej oddano gdyby sztab Spears ogarnął dla swojej gwiazdy Umbrellę, to nie wiadomo, czy Rihanna w ogole by się tak wybiła.
Zastanawiam się, czy pójść na koncert w Wawie za kilka dni. Nie jestem aż takim fanem, nie słuchałem też nowej płyty, ale podobają mi się bardzo singlowe utwory. Na setliście brakuje mi jednak kilku hitow, dziwne że nie ma też żadnych przebojów sprzed Umbrelli.
Nie wiecie może, czy wykonuje na ostatnich koncertach This Is What You Came For? Pewnie nie, ale tego akurat chętnie bym posłuchał na koncercie.
http://www.justjared.com/2016/03/13/rih ... the-songs/
Z powyższej listy lubię bardzo tylko Umbrellę, Man Down, Rude Boya, Work i Kiss It Better. To chyba za mało, żeby super się bawić, jeszcze gdyby było bliżej...
Rihanna
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: Rihanna
nie powiedziane jest, że Britney odniosłaby taki sukces z Umbrella jak Rihanna, róznie to bywa...Kamui Shiro pisze:Dużo świetnych piosenek jej oddano gdyby sztab Spears ogarnął dla swojej gwiazdy Umbrellę, to nie wiadomo, czy Rihanna w ogole by się tak wybiła.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Rihanna
A czy ja coś takiego sugerowałem? Nie
Britney w owym czasie na pewno nie ogarnęłaby porządnej promocji tego utworu, a Rihanna nie tylko się z nim wybiła, ale i trudno sobie wyobrazić Umbrellę jako nie jej hit. Jednak trochę jestem ciekaw, co by było, gdyby przypadł Spears, publika była wtedy bardzo spragniona czegoś mocnego z jej strony.
Jednak nie wybieram się na koncert, trochę mi szkoda. Ale iść samemu też średnia atrakcja, miała siostra iść, lecz chora. Ktoś z forum uważa, że warto przemyśleć raz jeszcze?
Britney w owym czasie na pewno nie ogarnęłaby porządnej promocji tego utworu, a Rihanna nie tylko się z nim wybiła, ale i trudno sobie wyobrazić Umbrellę jako nie jej hit. Jednak trochę jestem ciekaw, co by było, gdyby przypadł Spears, publika była wtedy bardzo spragniona czegoś mocnego z jej strony.
Jednak nie wybieram się na koncert, trochę mi szkoda. Ale iść samemu też średnia atrakcja, miała siostra iść, lecz chora. Ktoś z forum uważa, że warto przemyśleć raz jeszcze?
-
- Sit down
- Posty: 50
- Rejestracja: 20 lis 2014, 19:42
- Ulubiony album: Invisible
- Ulubiona piosenka: Impossible
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rihanna
Jak wrażenia po koncercie ? Był ktoś w ogóle ? Sam koncert bardzo mi się podobał, chociaż wykończyło mnie stanie przez 6 godzin w jednym miejscu. Dodatkowo było bardzo gorąco i duszno. Sama oprawa wizualna jak i sama scena dosyć skromna. Dużo było piosenek, których osobiście nie znałem (chociażby kolaboracje z takimi raperami jak JayZ, Kanye West czy T.I) no i zabrakło mi jej największych przebojów jak "The Only Girl In The World" czy "S&M". Pozytywnie zaskoczyła mnie jej kondycja wokalna oraz dobry kontakt z publicznością. Zobaczyć z bliska gwiazdę takiego formatu to niezapomniane przeżycie.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Rihanna
Znajomi i Pudelek twierdzą, że nagłośnienie było złe (jak to na SN bywa).
Ja jednak nie poszedłem, bo nikt ze znajomych do ostatniej chwili się nie zgłosił, a nie miałem aż takiego parcia - siostra miała się ze mną wybrać, to wolała chorować;(
Teraz trochę żałuję, choć wolałbym chyba właśnie też trasę z udziałem dużych tanecznych hitów Riri - i wciąż dziwię się, że nie było This Is What You Came For, OK, nie pasowało do koncepcji pewnie, ale to teraz naprawdę duży przebój i jedyna naprawdę popularna w radiu nowa jej piosenka.
No, ale była cztery razy - liczę na piąty wkrótce. "Anti" to naprawdę dobra płyta, liczę że pójdzie gdzieś dalej w podobnym kierunku.
Ja jednak nie poszedłem, bo nikt ze znajomych do ostatniej chwili się nie zgłosił, a nie miałem aż takiego parcia - siostra miała się ze mną wybrać, to wolała chorować;(
Teraz trochę żałuję, choć wolałbym chyba właśnie też trasę z udziałem dużych tanecznych hitów Riri - i wciąż dziwię się, że nie było This Is What You Came For, OK, nie pasowało do koncepcji pewnie, ale to teraz naprawdę duży przebój i jedyna naprawdę popularna w radiu nowa jej piosenka.
No, ale była cztery razy - liczę na piąty wkrótce. "Anti" to naprawdę dobra płyta, liczę że pójdzie gdzieś dalej w podobnym kierunku.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Rihanna
Też urzekł mnie śpiew w nagraniu studyjnym, tak inny od tego, do czego przyzwyczaiła słuchaczy. Lekki wokal, zupełnie inaczej prowadzony, akcentowanie słowa "brain" potrafi wywołać dreszczyk. Pomyślałem sobie, że się dziewczyna rozwinęła zarówno pod względem wokalnym, jak i samej świadomości muzycznej. Włączyłem nagrania live i tu nastąpił dość drastyczny zonk. Na żywo nie brzmi nawet w połowie tak dobrze, wysokie dźwięki albo nie wychodzą albo ich unika, pozwalając publiczności dośpiewać frazę Po co nagrywać piosenkę w wersji, do której nie jest w stanie się zbliżyć podczas występów?Blur pisze:Strasznie podoba mi się jak Rihanna śpiewa w Love On the Brain.
Album ciekawy, dopiero się osłuchuję.
No i niestety dziewczę jest nadal ordynarne, odrzucające, żeby nie powiedzieć odrażające. Jest strasznie wulgarna, sam jej sposób bycia jest nieznośny.
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Rihanna
Wielu osobom nie podoba się taka "nieznośność", a mi się podoba. Choć w moim odczuciu Rihanna przegięła w przypadku klipu do Better Have My Money.
Single z Anti wchodza mi jednak jak po masełku.
Ja odwrotnie --- wykonanie z Mtv live jakoś przypadło mi do gustu, a studyjne wydaje mi się koślawo zaśpiewane. Ale słabo pamiętam to live. Tak czy siak, ładnie że dała z siebie ile mogła, włożyła emocje, uballadowiła. Sama piosenka w sobie mogła być trochę bardziej oryginalna, wstawki instrumentalne brzmią jak What's The Man Without A Woman - przy czym w sumie inspirowanie się i aluzje do klasyki niczym złym nie jest, nie powiem.
Single z Anti wchodza mi jednak jak po masełku.
Ja odwrotnie --- wykonanie z Mtv live jakoś przypadło mi do gustu, a studyjne wydaje mi się koślawo zaśpiewane. Ale słabo pamiętam to live. Tak czy siak, ładnie że dała z siebie ile mogła, włożyła emocje, uballadowiła. Sama piosenka w sobie mogła być trochę bardziej oryginalna, wstawki instrumentalne brzmią jak What's The Man Without A Woman - przy czym w sumie inspirowanie się i aluzje do klasyki niczym złym nie jest, nie powiem.
- betka
- The story so far
- Posty: 556
- Rejestracja: 10 gru 2004, 19:57
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: OnTheRun/KolorowyWiatr
- Lokalizacja: wrocław
Re: Rihanna
Najnowszy (wakacyjny hit?) od Rihanny....
DJ Khaled - Wild Thoughts ft. Rihanna, Bryson Tiller:
https://www.youtube.com/watch?v=fyaI4-5849w
Ja już nie mogę się uwolnić.
DJ Khaled - Wild Thoughts ft. Rihanna, Bryson Tiller:
https://www.youtube.com/watch?v=fyaI4-5849w
Ja już nie mogę się uwolnić.
- addar
- Moderator
- Posty: 5031
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rihanna
nie kumam tylko po co ta chamskie zerżniecie z carlosa santany... utwór broni się i bez tego
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Rihanna
Ale pięknie Riri zagrała.
Piosenka już idzie w świat i to będzie hit od północy po południe globu.
Piosenka już idzie w świat i to będzie hit od północy po południe globu.
- ediva
- Linger
- Posty: 937
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
- betka
- The story so far
- Posty: 556
- Rejestracja: 10 gru 2004, 19:57
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: OnTheRun/KolorowyWiatr
- Lokalizacja: wrocław
Re: Rihanna
Kolejna kolaboracja Rihanny bardzo "czarna" z raperem https://www.youtube.com/watch?v=Dlh-dzB2U4Y
Teledysk fantastyczny. Muzykę trzeba lubić...Wkręca się "10-4 no switching sides feel something wrooong".
Teledysk fantastyczny. Muzykę trzeba lubić...Wkręca się "10-4 no switching sides feel something wrooong".
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Rihanna
Riri na nowy album nagrała już 500 piosenek z czego wybierze 10. !!
to się nazywa rozmach
to się nazywa rozmach
– Powstało 500 nagrań na ten projekt. Współpracowało przy nim wielu producentów i tekściarzy. Z tej liczby piosenek wybierzemy tylko 10. Prace trwają już półtora roku – powiedziała jedna z osób, które pracują nad albumem.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Rihanna
KrzysiekF, nie do końca. Mają być aż 2 albumy.
Stęskniłem się już za Rihanną. Gdzie te czasy, kiedy wydawała płytę za płytą? Było przecież nawet powiedzenie: "Listopad bez nowej Rihanny jest jak święta bez Kevina".
A ona ma dopiero 30 lat...
Pamiętam, że kiedy wyszło "Anti", pisano, że Rihanna ma dużo nagranego materiału i niedługo powinien ukazać się kolejny album. A tymczasem minęło już prawie 2 i pól roku i nowej płyty ciągle nie ma.
Nigdy nie przepadałem za trochę skrzeczącą barwą głosu Rihanny, ale ta dziewczyna miała po prostu szczęście do świetnych kompozycji i produkcji. Najbardziej lubię ją w wersji popowo-dance'owej. Gdybym miał wskazać swoje ulubione przeboje Rihanny, wymieniłbym: SOS, Shut up and drive, Don't stop the music, Take a bow, Rude boy, Te amo, Only girl (in the world), S&M, Who's that chick, We found love i Stay.
Ostatnia płyta też jest dobra, tylko nie znoszę Work.
Popheart.pl pisze:Wokalistka ujawniła, że jednocześnie pracuje nad dwoma albumami – jeden ma się utrzymywać w klimacie reggae, natomiast drugi będzie skupiony raczej na muzyce pop. Ekipa Rihanny otrzymała ponad 500 utworów od tekściarzy i producentów. Podobno piosenkarka ma wybrać z tego jedynie po 10 na każdy krążek!
Stęskniłem się już za Rihanną. Gdzie te czasy, kiedy wydawała płytę za płytą? Było przecież nawet powiedzenie: "Listopad bez nowej Rihanny jest jak święta bez Kevina".
A ona ma dopiero 30 lat...
Pamiętam, że kiedy wyszło "Anti", pisano, że Rihanna ma dużo nagranego materiału i niedługo powinien ukazać się kolejny album. A tymczasem minęło już prawie 2 i pól roku i nowej płyty ciągle nie ma.
Nigdy nie przepadałem za trochę skrzeczącą barwą głosu Rihanny, ale ta dziewczyna miała po prostu szczęście do świetnych kompozycji i produkcji. Najbardziej lubię ją w wersji popowo-dance'owej. Gdybym miał wskazać swoje ulubione przeboje Rihanny, wymieniłbym: SOS, Shut up and drive, Don't stop the music, Take a bow, Rude boy, Te amo, Only girl (in the world), S&M, Who's that chick, We found love i Stay.
Ostatnia płyta też jest dobra, tylko nie znoszę Work.
-
- Sit down
- Posty: 87
- Rejestracja: 21 lut 2017, 7:34
- Lokalizacja: Polska
Re: Rihanna
Nie nagrała tylko ponoć tyle nadesłali jej propozycji producenci i tekściarze licząc na to, że to właśnie ich piosenkę wybierze i wykona. Więc ona tylko je przegląda a nagra jedynie wybrane.KrzysiekF pisze:Riri na nowy album nagrała już 500 piosenek z czego wybierze 10. !!
to się nazywa rozmach