Edyta Górniak forum dyskusyjne

Ja swoje pieniądze przesłałem jeszcze we wtorek w nocy, więc na pewno przed czwartkiem były na jej koncie Chyba nikt jeszcze tej płyty nie dostał. Kiepsko wyszedł ten pre-order...
No ale liczę na rekompensatę w postaci pięknych piosenek

Ja czekam cierpliwie, tyle lat poczekałem to i te kilka dni też najważniejsze, że w końcu jest ta płyta. Niestety jak się samemu wydaje płytę i to pierwszy raz to niestety pewne zgrzyty wyjdą ale jestem dobrej myśli, ze jeszcze przed długim weekendem te płyty dotrą.

Nie jestem w temacie do końca, ale Paulina sprzedaje płyte na własna rękę wysyłając ja fanom??

niuto pisze:Nie jestem w temacie do końca, ale Paulina sprzedaje płyte na własna rękę wysyłając ja fanom??

Tak. Wysyłasz e-mail na adres [email protected] i dostajesz dane do przelewu na konto Pauliny i po wpłacie ktoś od Pauliny rozsyła płyty. Dziś podobno podochodziły pierwsze sztuki do ludzi. Mojej niestety jeszcze nie ma .

Ciekawostką jest, że po spełnieniu kilku niewielkich warunków można zamówić sobie akustyczny koncert Pauliny w swoim domu:

"POZA TYM!
Idąc za trendem Sofar Sounds i koncertów w studiach, kawalerkach, mieszkaniach - i my możemy zagrać na Waszej "sofie"! Jeśli chcesz nas ugościć i spełniasz poniższe warunki, odezwij się, pisząc mail na adres: [email protected]
W temacie proszę wpisać "FROM FOREST TO MY HOUSE".

Kilka warunków, które musi spełniać gospodarz i jego lokum:
- Minimalne wymiary pokoju/miejsca, gdzie ma się odbyć koncert: 20 metrów kwadratowych.
- Koncert będzie absolutnie akustyczny, dlatego w jego trakcie niezbędne jest wyciszenie wszystkich telefonów i urządzeń elektrycznych.
- Do mieszkania zapraszamy od godz. 20:00. Koncert rozpocznie się punktualnie o 20:30 i wtedy nie będziemy już wpuszczać publiczności.
- Adres koncertu będzie podany publicznie.
- Koncerty będą symbolicznie biletowane
(10-15 zł lub kasa zbierana do jednego z moich kapeluszy ; ).
- Na koncert publiczność może przynieść swój alkohol, jedzenie itd.
- Gospodarz musi wyżywić i przenocować dwie osoby.
Więcej detali dogadamy w późniejszym czasie."

To jest cytat z Facebooka Pauliny.

Mojej też jeszcze nie ma

Edit: Właśnie odebrałem. Jest pięknie Wszystko usunięte w cień. Liczy się tylko głos i emocje. Nie potrzeba wydziwiania, żeby poruszyć.

Moje ulubione piosenki to White room i Not Enough.

Czy ktoś już cieszy się doręczoną płytką Pauliny?

Płyta piękna, minimalistyczna, emocjonalna. Od kilku dni w moim odtwarzaczu. Na razie moje ulubione piosenki to Let's talk about love, Kochanek, Idylla i Not enough ale nie ma na tej płycie słabej piosenki.

W jakiej cenie jest płyta?

30 zł + koszt przesyłki (4,50 lub 5,50 zależnie jaką wybierzesz)

Wojtuś pisze:Płyta piękna, minimalistyczna, emocjonalna. Od kilku dni w moim odtwarzaczu. Na razie moje ulubione piosenki to Let's talk about love, Kochanek, Idylla i Not enough ale nie ma na tej płycie słabej piosenki.

Mnie się na początku wydawało, że Everything jest jakieś takie... mocno odbiegające. Ale po kilku przesłuchaniach stwierdzam, że to jedna z lepszych piosenek na płycie
Generalnie już z niecierpliwością czekam na kolejne

Za Waszymi 'ochami i achami' skusilem sie na ten album i dawno nie bylem tak rozczarowany. To jeden z tych glosow, ktore brzmia swietnie na zywo, ale juz studyjnie irytuja. Chyba rozumiem dlaczego przez tyle lat miala problem ze znalezieniem wydawcy. Dodatkowo Paulina nie powinna spiewac po angielsku. Musialem sie zmusic by przesluchac te plyte do konca i z pewnoscia do niej nie wroce. Szkoda, bo cenie Pauline za glos i charyzme.

mnie drazni ascetyzm tej płyty, rozumiem skupienie sie nad wokalem unplugged i te sprawy ale płyta brzmi jak jakies tanie demo, bez masteringu , nagrane w garazu pod domem.kilka utworów bardzo klimatycznych ale jako całosc zawodzi

Myślę, że piosenka Conchity zaśpiewana przez Paulinę to byłby majstersztyk. Głos Lendy mógłby podbić Europę. Jednak nie w tak ascetycznych klimatach jakie artystka obecnie preferuje. Gdyby połączyć talent Pauliny z odwagą i charyzmą Wurst, mielibyśmy gwiazdę na skalę światową. Jednak Paulina to normalna, skromna dziewczyna, artystka - jak najbardziej, ale gwiazdy chyba z niej nie będzie.

A czy ona chce być gwiazdą? Z jednym wywiadów ostatnich powiedziała, że muzyka już nie jest dla niej jedynym sposobem na życie, a płytę wydała tylko dla siebie samej właściwie nie licząc na zbyt wiele. Ascetyzm tej płyty ja uważam za zaletę, bo pozwala się skupić na głosie.

Jeśli ktoś chciałby się skusić na kupno płyty Pauliny to można już to zrobić na empik.com:
http://www.empik.com/wolf-girl-lenda-pa ... 1,muzyka-p

Edyta zdobywała Koszalin, Lenda kończyła swoją trasę promującą WG:

https://www.youtube.com/watch?v=jv32zV5vR00
https://www.youtube.com/watch?v=fqeWTheamUE
https://www.youtube.com/watch?v=9nLQJKm ... PxDbz9SNhA