Edyta Górniak Rzeszów

[Paulik24]

kurcze szkoda mimo wszystko daleko jest ten 13 rząd

Ja mam 16 Ciocia mi kupowała i mówili, że są wlne miejsca tylko w 16 i na balkonach A teraz się okazuje ehh... Mam nadzieję, że pod scenę będzie można podejść, bo z tego co słyszałam jest tam miejsce A co do tego rozkładu, to podobno inaczej wygląda na żywo... Moja ciocia tam mieszka i mowiła, że dopiero od drugiej połowy dobrze widać bo jest wysoko

[Meg]

Meg, a Ty nie o jaka szkoda

No niestety muszę Cię rozczarować... Innym razem się spotkamy

Czy tam można krzyczeć?

Tak, w Filharmonii możesz sobie spokojnie pokrzyczeć

[Paulik24]

Tak, w Filharmonii możesz sobie spokojnie pokrzyczeć

No niby wiem, że nie można, ale jak moje koleżanki były na koncercie tam to można było stać pod sceną i krzyczeć... Tylko to jest recital dla tego nie wiem...

[DeathlySilence]

Bo jak ja zobaczę Edkę, to nie wysiedzę tylko klaszcząc Mam nadzieję, że można...?!

nie mozna, co to za zachowania, nie jests fanka Dody tylko divy Edyty

Szkoda, że Michael nie jedzie na kocert - cieszyłby się, gdyby okazało się, że ma miejscówkę koło Paulik24.

Paulik24: oczywiście, że możesz krzyczeć, nawet wypada - pamiętaj tylko, że jesteś w miejscu rozrywki kulturalnej - jak uczy Pani Kwaśniewska na TVN Style - nawet wypada krzyknąć, by osoby w pobliżu, przysypiające z deka, ocknęły się i mogły dalej podziwiać widowisko. Wypada po okrzyku, wstać, przeprosić i dygnąć na znak, by artyści występujący mogli dalej wykonywać swoją rolę. Pamiętaj, żeby do torebki wziąć młotek - zdarza się, że siedzenia trzeba podbić od góry, bo sprężyny wyskakują.

Jakby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości, nie wstydźcie się i pytajcie. najgorszą rzeczą jaką można zrobić to "fo pa", inaczej (strzecić) gafę, nietakt.

Jak będę miał czas to napiszę kilka dodatkowych rad, jak na przykład - jakich używać lornetek, w jaki prowiant najlepiej się zaopatrzyć i czy warto zostawiać odzienie w szatni.

[Marrcino]

DeathlySilence, pouczajacy wyklad

[Joan]

Mam małe pytanko :
Czy wie ktoś może jak dostać się z dworca głównego do tej filharmonii??

[DeathlySilence]

Mam małe pytanko :
Czy wie ktoś może jak dostać się z dworca głównego do tej filharmonii??

Najłatwiej wsiąść w "yelow taxi" - i powiedzieć dokąd. Tylko może uszczuplić nieco budżet.
Innym sposobem, trochę czasochłonnym, ale darmowym jest pytanie co 100 metrów napotkanych przechodniów o drogę. Problem zacznie się, gdy nikogo w niedzielę nie spotkamy - tak bywa - lub spotkamy na swej drodze nieszczęście bandziorów, którzy pokierują nas co najmniej do szpitala.
Najlepiej jest zaopatrzyć się w pelerynkę niewidkę, mapkę i siedmiomilowe buty.

Przy okazji - kilka cennych rad, które obiecałem.
1. Nie wypada brać ze sobą pokarmów, tzw. "szeleszczących" - dlatego trzeba przetestować prowiant w domu. Pamiętać trzeba o kulturze osobistej przy jedzeniu, nie nabrudzić i najważniejsze - wziąć większe ilości, by poczęstować osoby w pobliżu.
2. Czasami na filmach widać, że damy w teatrach, operach i innych pomieszczeniach obserwują spektakle za pomocą lornetki. Są to specjalne, malutkie i eleganckie gadżety - pamiętać trzeba, że lornetki używają iwyłącznie panie. Panowie zabierają lunety.
3. Odzienie wypada zostawić w szatni. Pamiętajmy zabrać z niego wszelkie cenne rzeczy, przy okazji zostawiając 5 zł w jednej kieszeni, a w drugiej swoją wizytówkę z numerem telefonu. Dzięki tej drobnej monecie nasza kurtka, nasz płaszcz nie zostanie "przypadkowo" zniszczony. Jeśli przy zdawaniu numerka w szatni okaże się, że zawieszona na nim była nie nasza rzecz - wtedy przydaje się wizytówka - nie tamujmy ruchu - bierzemy, zakładamy i wychodzimy. O ile nasze odzienie nie spodoba się osobie, która je odebrała, na pewno się odezwie.
4. Po zakończeniu koncertu itp. należy wstać z siedziska i klaskać do czasu opuszczenia kurtyny - jeśli nie ma jej - Polskie Normy przyjmują za wystarczające oklaski trwające 4 minuty. Pogwizdywanie jest ewidentnym "fo pa". Może być odebrane jako seksistowki zaloty.
5. Dłubanie w nosie, obgryzanie paznokci i inne niehigieniczne czynności wykonujemy po zgaszeniu światła. Pamiętać musimy też o przysłowiu "Bo w Rzeszowie jest jak w kinie - światło gasnie, wszystko ginie". Pilnujmy swoich rzeczy i swoich rąk. Macanie osób w pobliżu jest niedopuszczalne - jeśli już nam się zdarzy, brońmy się, że jesteśmy niewidomi i tak poznajemy nowo poznane osoby.
6. Ubiór - istotna rzecz - nie zakładamy rzeczy noszonych na codzień - jeśli chodzimy w dżinsach - zakładamy garnitur. I na odwrót. Jeśli garnitur jest naszym codziennym strojem - wtedy dżinsy.
7. Higiena - należy się wymyć - dokładnie. I ładnie pachnąć. Ostrożnie z perfumami i innymi środkami tego typu. Odradza się używania srodków wywołujących tzw. efekt Axe.
8. Bilet - należy zachować - zdaża się, że w czasie przerwy chodzi teatralny kanar.
9. Przerwa - umożliwia dotlenienie się, rozciągnięcie kości i załatwienie innych ważnych potrzeb. Trwa różnie - o jej zakończeniu sygnalizuje dzwonek. Jak w szkole. Nasze spóźnienie sprawi, że będziemy w centrum uwagi.
10. Sprawmy by inni się dobrze wokół nas bawili - wtedy i my będziemy się dobrze bawić. Gry planszowe są dobrym sposobem np. Monopol - odradza się szachy, mozemy zostać posądzeni o snobizm.

Udanego koncertu.
Pozdrawiam.

[Meg]

Taki wykład to tylko DS potrafi wygłosić

[Natu$]

DS powinienieś byc jakimś wykładowcą na uniwersytecie! Studenci by na pewno słuchali!

[Joan]

Najłatwiej wsiąść w "yelow taxi" - i powiedzieć dokąd. Tylko może uszczuplić nieco budżet.
Innym sposobem, trochę czasochłonnym, ale darmowym jest pytanie co 100 metrów napotkanych przechodniów o drogę. Problem zacznie się, gdy nikogo w niedzielę nie spotkamy - tak bywa - lub spotkamy na swej drodze nieszczęście bandziorów, którzy pokierują nas co najmniej do szpitala.
Najlepiej jest zaopatrzyć się w pelerynkę niewidkę, mapkę i siedmiomilowe buty.

tak... zapamietam hehe ale mi chodzi o konkrety i najlepiej jak by ktoś znał Rzeszów

Dzięki za wykład...

[Anu$$ia]

Gry planszowe są dobrym sposobem np. Monopol - odradza się szachy, mozemy zostać posądzeni o snobizm.

A jakie jeszcze gry polecasz? Bo jeśli ktoś nie lubi monopolu? Może być chińczyk?

Cenne rady I przydadzą się na przyszłość

[Marrcino]

że lornetki używają iwyłącznie panie. Panowie zabierają lunety.

Macanie osób w pobliżu jest niedopuszczalne - jeśli już nam się zdarzy, brońmy się, że jesteśmy niewidomi i tak poznajemy nowo poznane osoby.

ale to bedzie koncert walentynkowy! jak tu sie nie macac?

[Meg]

ale to bedzie koncert walentynkowy! jak tu sie nie macac?

Dlaczego mnie tam nie będzie...

[tonya2]

Rząd VIII. miejsce 24,25.

Ja mam 26, 27 miejsce Nie ma to jak siedzieć koło siebie

[Ayula91]

że lornetki używają iwyłącznie panie. Panowie zabierają lunety.

Macanie osób w pobliżu jest niedopuszczalne - jeśli już nam się zdarzy, brońmy się, że jesteśmy niewidomi i tak poznajemy nowo poznane osoby.

ale to bedzie koncert walentynkowy! jak tu sie nie macac?

tak czy siak dziwne by bylo gdyby faceci swoich lornetek nie zabrali;]