Edyta Górniak forum dyskusyjne

Aro pisze:Piosenka jest już oczywiście na Spotify. Pojawił się tam także album Aleja gwiazd którego do tej pory brakowało.

Dodali również "Magię serc" za to zniknęły "Odcienie samotności"

31 grudnia o 22.00 na tvp rozrywka zostanie wyemitowany recital z Łodzi z 1988 roku. Może ktoś to nagrać??? bardzo proszę!

Dziś powtórka na TVP Rozrywka koncetu Live Zdzisławy.Była w tym samym wieku co Edyta teraz.Godz. 0:15.Fenomenalna , światowa forma wokalna , min. Hello,cover Tiny z Mad Maxa, hity musicalowe, Aleja Gwiazd .....
Zremastetowany dzwięk.Jazda obowiązkowa.Właściwie to wszystkie moje muzyczne marzenia związane ze Zdziską się już spełniły...Teraz kolej na udział w zapowiadanym koncercie gdzieś w Polsce....

Może ktoś to nagrać???

20 maja wychodzi wznowiony 2 płytowy album pod znakiem ZŁOTEJ KOLEKCJI,

http://www.empik.com/zlota-kolekcja-ser ... 7,muzyka-p

Kilka dni temu były newsy, że Zdzicha już nigdy nie stanie na scenie. Jak widać Divy tak mają. Wszystkie kłamią.

tego newsa widziałem, ale nie jest wiarygodny. wolałbym to zobaczyć na jej fb.
miałbym pewność

Dziwne, że na tej "Złotej Kolekcji" będzie Ta sama, która nie była nawet singlem, a nie będzie Chodźmy stąd, do której powstał teledysk.
I szkoda, że nie będzie Złotych świąt. Tym bardziej, że na płytach z serii "Złota kolekcja" często pojawiają się różne rarytasy, niedostępne na innych płytach danego wykonawcy (jak w przypadku Jusi - Moja intymność i Sama).

– Kupiono 5350 egzemplarzy płyty – zdradza nam pracownik Warner Music Polski. Robi przy tym dobrą minę do złej gry. – To nie jest zły wynik, jak na dzisiejsze czasy – próbuje przekonywać.

Ale Zdzisława Sośnicka wie swoje. Dla niej ta sprzedaż porażka. – Miała depresję, schowała się przed ludźmi. Uciekła na kilka miesięcy z internetu, gdzie wcześniej regularnie rozmawiała z fanami. Bardzo to przeżyła – zdradza nam znajomy gwiazdy

http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/zdzis ... em/y235759

Wlasnie tego obawia sie Edyta i stad brak checi nagrywania. Swoja droga, 5350 sprzedanych sztuk to bardzo dobry wynik - watpie by 'My' mialo taka sprzedaz.

skoro My lepiej sobie radziło na Olisie to chyba jednak miało większą.

To nie była dobra płyta, więc wynik mnie nie zaskakuje.

Mnie wynik też nie zaskakuje Tak to jest gdy płyty się nie promuje. Pojawienie się w kilku programach śniadaniowych nie zachęci ludzi do kupna. Mogła zorganizować spotkania w Empikach, mogła podpisać umowę aby album leżał przy kasach. Skoro Empik wypuścił reedycje jej wszystkich albumów pewnie jakąś umowę z nimi podpisano
Najważniejsze jednak to zaśpiewać utwory promujące album. Singiel "Tańcz choćby płoną świat" był akurat bardzo dobry i radiowy.
Szkoda bo mi album bardzo przypadł do gustu

Jeżeli płyta Zdzisławy była na OLiSie 4 razy (najwyżej na #5) i sprzedało się 5350 egzemplarzy, a "My" Edyty było na OLiSie 6 razy (najwyżej na #4), to ile sztuk "My" sprzedało się do dzisiaj? Jak obstawiacie? Ja bym obstawił jakieś 7500.

Żal mi Zdzisławy, ale jej reakcja (o ile oczywiście "Fakt" nie kłamie) wynika z niezrozumienia obecnych praw rynku. Dziwię się, że nikt z Warnera jej nie wytłumaczył, że dziś mało kto kupuje płyty w formie fizycznej, że w obecnych czasach to koncerty są najważniejsze.

Dobi pisze:Mogła zorganizować spotkania w Empikach, mogła podpisać umowę aby album leżał przy kasach.

W pełni się z tym zgadzam. Ale jednak jakaś tam promocja była:
6 września 2015 - premiera teledysku Tańcz, choćby płonął świat
18 września 2015 - premiera płyty pod tym samym tytułem
8 listopada 2015 - premiera teledysku Chodźmy stąd
11 grudnia 2015 - premiera teledysku Złote święta - i tej piosenki nie ma na płycie
W przeciągu zaledwie 3 miesięcy i kilku dni Sośnicka wydała nową pytę i aż 3 teledyski!

I tak jestem zdziwiony, że przy zaledwie 4 tygodniach na OLiSie sprzedało się ponad 5 tys. sztuk tej płyty. Myślałem wcześniej, że sprzedały się jakieś 2 tysiące.

Mnie się ta płyta podoba. Dostałem ją w lutym na urodziny i jestem bardzo zadowolony z tego prezentu. (Chociaż płytę znałem już wcześniej ze Spotify.) Najbardziej podoba mi się piosenka tytułowa, Sen i Za mało słów.

Nie oszukujmy się, ta płyta nie należy do dobrych. Jest wręcz zacofana brzmieniowo, sam songwriting też pozostawia sporo do życzenia. Lipko skopał sprawę. Tym bardziej szkoda, że po tylu latach wróciła z tak kiepskim materiałem. Sam przyczyniłem się do wyniku sprzedażowego, ale nikomu nie podarowałbym tego albumu w prezencie i nie namawiałbym innych do kupna. Mimo to chciałbym, żeby odniosła większy sukces, może by ją to zachęciło do dalszej pracy. No i najważniejsze - występy na żywo, tego zabrakło niestety. Szkoda Dzidki.

Również, uważam że Zdziśka sama sobie trochę zapracowała na taki wynik. Wystarczyło zrobić trasę po Empikach, dać chociaż 1 koncert ? (obiecała 3 i teraz chyba już można napisać, że oszukała Fanów)