Maja Sablewska

[addar]

wiedziałem ze juz gdzies tę kurtałkę widziałem

[piotrfujarewicz]

A to kradziejka

[martis]

Zbieg okoliczności? Maja w programie TV z 15 maja 2012:

A to co za pytanie? To już nie można sobie ubrać podobnej kurtki.... ludzie wy to macie chyba za dużo wolnego czasu

[Phealer33]

To już nie można sobie ubrać podobnej kurtki

Identycznej

[karen]

hoho widzieliscie


Doda i Sablewska POGODZIŁY SIĘ!

http://afterparty.pl/exclusive_galeria. ... lg_id=2875

[KrzysiekF]

Doda ma śmiadomość , że musi zaskoczyć totalnie coby wrócić na szczyty...

Majka jej pomoże...Edyta chyba nie będzie happy

[DAAMI]

Realia rynkowe skłoniły je jednak najwyraźniej do wybaczenia sobie tych różnic zdań. W dzisiejszym Pytaniu na śniadanie Sablewska zdradziła, że Rabczewska "poprosiła ją", by znów została jej menedżerką.

Doda poprosiła o powrót – twierdzi Maja. Chce, byśmy wróciły do współpracy.

http://www.pudelek.pl/artykul/44111/sab ... _o_powrot/

[Phealer33]

jakby Majka wróciła do Edyty może by wyprowadziła ją na prostą.... czasy Edyty i Mai wspominam najcieplej na przestrzeni ostatniego 10-lecia działalności artystycznej Edyty!

[ja30]

Oby nie wrocila Maja do Edyta.Nawet nie bede myslal o tym bo to by byl najgorszy krok w jej karierze. Doda raz mowi jedno a robi drugi- glupota

[addar]

pheler wspominasz najcieplej bo wtedy blizej zainteresowałeś się Edytą , majka gównooo edzie dała, i taka jest prawda, edyta wcale wiecej nie zrobiła wtedy, ach tak TZG, przecież to tylko majka mogła załtwić....jubileusz też był planowany na długo przed sablewską, sablesia żadną cudotwórczynia nie jest

[blacktoxic666]

jubileusz też był planowany na długo przed sablewską, sablesia żadną cudotwórczynia nie jest

Planowany przez Edytę a zrealilzowany to dwa różne światy. No cóż, teraz jest planowany koncert urodzinowy... Pażywiom - uwidim

[Phealer33]

pheler wspominasz najcieplej bo wtedy blizej zainteresowałeś się Edytą

masz niewłaściwe informacje, bo znałem Edytę o wiele, wiele, wiele dawniej.

majka gównooo edzie dała, i taka jest prawda

Majka miała wpływ na Edyty styl muzyczny, na aranżacje, styl ubierania się i nie tylko. Wystarczy posłuchać Edytowego intra do medleyu z Bydgoszczy 2010 i porównać z intro we "Find me". Niebo a ziemia.

[addar]

phelusiu twoj fanatyzm z poczatku , kaze mi myśleć inaczej, to ze znałeś Ede wczesniej to rzecz oczywista(kto jej nie znał) ja mówie o zglębieniu i pokachaniu edyty, a twoje óweczesne posty swiadczą o silnym odurzeniu:) hahhahh chyba kpisz z tym intro, edyta zawsze tak śpiewała i maja nie miała nic z tym wspólnego......jezeli mamy komus dziekować za realizacje jubileuszu to nie majce a ninie terrrentiew( jak babska nie znosze, to ona dałą festiwal i czas antenowy) maja sama ostatnio przyznała ze na muzyce sie mało zna i woli stylizować....dała edycie stylówe...z divy zamieniła ją w" hot chic" i tak zostało...ja wiem że nostalgia i te sprawy ale nie wybielajcie sablesi bo mineło 2 lata, i stare rany zatarły wam sie w pamieći poprzez nowe,dotkliwe

[Dobi]

Zgadzam się z addarem. Sablewska dla Edyty nie zrobiła nic, no może poza załatwieniem udziału w "Tańcu z Gwiazdami". A i jeszcze woziła ją na treningi swoim Porsche.
Przerobiła ją pod siebie (chodzi o ubiór), ale akurat to nie jest plus. Muzycznie Edyta wtedy nie istniała, tak samo jak teraz. Nadal dużo obiecywała, nadal kłamała nie dotrzymując tych obietnic.

Jedyny plus ze współpracy z Majką to fakt, że Edyta nie upubliczniała w mediach swoich wynurzeń o życiu prywatnym.

[Paulka.]

A ja się z wami nie zgodzę, że Maja dla Edyty nie zrobiła nic. Mam wrażanie, że podczas współpracy z Mają Edyta była szczęśliwa, tryskała energią jak już nigdy potem. Wiem, może zbiegło się to z tym, że po rozwodzie Edyta "uwolniona z klatki" zachłysnęła się wolnością, nową miłością, ale to chyba też zasługa w pewnym stopniu Mai?
Zresztą kto wie, gdzie dziś psychicznie Edyta byłaby gdyby nie "wyciąganie spod koca gwiazdy".
Zresztą miałam wrażenie, że przez chwilę Edyta posłuchała Mai i ograniczyła wszelkiego typu zabiegi.
No i "teraz tu", czegokolwiek ja bym nie myślała o tej piosence, zostało zauważone, a lepsze "Nie zapomnij" bez Mai przepadło. Nie wiem jaki udział miała w tym Maja, a jaki jazzboy, faktem jest jednak to, że było to jej kadencji i później się już nie powtórzyło... Niestety.

Nie chcę tu wychwalać Mai, bo też nie stało się nic nadzwyczajnego, ale deprecjonowanie jej zasług nie jest ok. Po prostu z perspektywy czasu dostrzegam, że była to najlepsza opcja.