Super Express

Znalazłeś w mass mediach coś na temat Edyty, zamieść to tutaj.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Super Express

Post autor: Estratos »

Dzisiejszy SuperExpress:
Przegięłaś!
Edyta Górniak bawi się w cenzora naszym kosztem

Jutro rozpoczyna się proces sądowy, który Edyta Górniak (32 l.) wytoczyła "Super Expressowi". Zanim jednak do niego doszło, sąd na prośbę piosenkarki zakazał nam publikowania zdjęć artystki i jej rodziny. "Super Express" uszanował tę decyzję, choć energicznie zabiega o jej uchylenie. Ale przerywamy milczenie. Edyta Górniak od kilku dni szkaluje nasze dobre imię.

Gwiazda nie kryła pretensji do "Super Expressu" podczas poniedziałkowej rozmowy z dziennikarzem polsatowskiej "Interwencji". Opowiadała o paparazzich, którzy jej ciążę i pierwsze miesiące macierzyństwa rzekomo zamienili w koszmar. Zapytana, o czym marzy, odpowiedziała, że chciałaby urodzić córeczkę, czuć się swobodnie na ulicach i móc bez strachu przed wścibskimi dziennikarzami robić zakupy. W wywiadzie dla "Wprost" oskarżyła ich bałamutnie o to, że "zniszczyli jej wizerunek".

Przez wiele lat Górniak pokazywała się na okładkach kolorowych pism z aktualnym narzeczonym i opowiadała o tym, co najbardziej intymne.
Opowiadała wszystkim

Nie tylko fani potrafią wymienić jej kochanków. Sama wyliczyła ich w ubiegłorocznym talk-show Kuby Wojewódzkiego. "Obsmarowała" Piotra Kraśkę i Roberta Kozyrę, a Piotra Gembarowskiego nazwała wręcz świnią. Czy to jest ten "poziom", o którym tak często wspomina? A trzeba przyznać, że Górniak dba o wizerunek. Bo jak inaczej wytłumaczyć jej pojawienie się na rozdaniu Wiktorów w 2002 r w mini, pod którym widać było intymną bieliznę? Nieskromną kreację cała Polska komentowała mało pochlebnie. Prawdopodobnie jeszcze wtedy gwiazda wyznawała zasadę: źle czy dobrze, byle po nazwisku. Cóż się w takim razie zmieniło? Może to poporodowa depresja?

Wojnę rozpętała pod koniec czerwca tego roku. W Łomży spoliczkowała fotoreportera. Ten podał ją do sądu. Wtedy Górniak na swojej stronie internetowej umieściła list otwarty. Nazywała dziennikarzy "pier...ymi szczurami". Później tłumaczyła, że użyła niecenzuralnych słów, by sprowokować media. - To nie jest mój język codzienny - krygowała się. Ci co artystkę znają twierdzą inaczej. Potem gromko zapowiadała wycofanie się z życia publicznego.
Szokujące zdjęcie w internecie

Współczucie jej wielbicieli skończyło się we wrześniu. Na stronie internetowej zamieściła wtedy zdjęcie synka w odchodach. I podpisała: "Cześć paparazzi, to ja Allanek".

Posługując się stroną internetową, cały czas żaliła się, że najwięcej krzywdy wyrządziły jej popularne gazety, także "Super Express". "Super Express" z rezerwą i powściągliwie relacjonował te ekscesy. Mimo to w październiku piosenkarka pozwała nas do sądu. Zarzucała "naruszanie wizerunku, prywatności, miru domowego, spokoju, poczucia bezpieczeństwa oraz czci i dobrego imienia". Wtedy sąd w bezpardonowej i dziwiącej wielu prawników decyzji wydał zakaz "publikowania i rozpowszechniania informacji na temat życia zawodowego, osobistego, rodzinnego i finansowego" Górniak, jej partnera i dziecka. Wkrótce potem na życzenie artystki zamknięto jej oficjalną stronę. 6 grudnia w kolejnym liście do mediów napisała, że zakaz sądowy publikowania informacji na jej temat dotyczy tylko sfery prywatnej i obowiązuje do momentu zakończenia procesu. Pisała też: "Pragnę Was przeprosić za wypowiedziane słowa, kierowane wielkimi emocjami...". Niestety, w wywiadach udzielonych później zastrzegła, że przeprosiny nie dotyczą "Super Expressu". Pytamy Edytę Górniak, dlaczego w chwili, kiedy rękami sądu nałożyła kneble na nasze usta, wykorzystuje nierówną sytuacją i sama kąsa?
Nie damy się!

Nie pozwolimy, by artystka cenzurowała naszą gazetę. Będziemy pisali o niej tak samo, jak o innych gwiazdach. Nie pozwolimy zasznurować sobie ust! Pani Edyto, zapomniała pani, że wszystko w życiu ma swoją cenę. Opowiadając latami o swojej prywatności, dała pani wszystkim klucz do niej. "Obiecywała", że skończy z karierą. A od czasu tej deklaracji zaśpiewała pani już kilka razy, a teraz prawdopodobnie przygotowuje nową płytę. Prawda jest taka, że gwiazdy, które wracają na scenę po urodzeniu dziecka, za każdym razem walczą o popularność na nowo. Edyta Górniak próbuje wykorzystać sąd do tego celu.
Redaktor naczelny "Super Expressu" odpowiada gwieździe

Edyta Górniak w swoich publicznych oświadczeniach dzieli dziennikarzy na "dobrych" i "złych". "Dobrzy" są jej zdaniem tacy, których teksty na swój temat piosenkarka aprobuje (i liczy na ich dalszą życzliwość). Zaś źli to my z tabloidów, bo piszemy nie po jej, Edyty Górniak, myśli.

Jako media takie podziały na złych i dobrych my dziennikarze o dłuższym stażu już ćwiczyliśmy. Taki podział obowiązywał np. w PRL. Na koniec zawsze jednak wychodzi, że dziennikarze dzielą się wyłącznie na niezależnych i usługowych. Tak będzie i tym razem. Nie obawiam się o "Super Express".
Zdjecie ilustrujace artykuł --->Obrazek Zdjecie z pierwszej strony-->Obrazek

Komentarz redakcji:
Mniej cenzury, więcej śpiewu!

Panna Edyta Górniak uzyskała sądowy zakaz pisania o niej w gazetach, w tym w "Super Expressie". I zaraz potem zaatakowała zamilkłych dziennikarzy. Oto powód, dla którego bezstronny sąd powinien operować mieczem i wagą, a nie nożycami i kneblem! Zamykając bowiem usta prasie w obronie dobrego samopoczucia Edyty, sąd ograniczył tym samym wolność wszystkich Polaków.

Utrudnił im bowiem dostęp do informacji i otworzył drzwi dla podobnych żądań nieuczciwych polityków. Bo skoro wolno Edycie, dlaczego nie im? Są osobami publicznymi? Są! Występują przed ludźmi? Tak! Płacimy im za to? I owszem! Tyle że oni łżą jak z nut, a Edyta Górniak z nich śpiewa.

Dlatego wszędzie w cywilizowanym świecie i politycy, i estradowcy, decydując się na swoje profesje, z góry zgadzają się też na prezentowanie publiczności całych siebie - z poglądami, głosem i kolorem ścian w sypialni.

Panno Edyto! Jeżeli nadal pragniesz zostać dobrą piosenkarką - próbuj, może ci się to kiedyś uda. Ale jeśli myślisz o zmianie zawodu, nie próbuj zostać cenzorem. Polacy ich nie potrzebują!
Ostatnio zmieniony 08 gru 2004, 14:33 przez Estratos, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Super Express

Post autor: Virtual Tom »

Taki artykuł :x to tylko dodatkowy argument po stronie Edyty 8)
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Super Express

Post autor: Aro »

Chamstwo i tyle. Zwłaszcza te ostatnie zdania. Myslałem, ze chociaz SE nie okaze sie tak tandetnym brukowcem i przestanie pisać złośliwości. No, ale czuż jak jeden zaczął szczekać to teraz drugi musi zacząć. Czyżby zranione ambicie pana redaktora naczelnego po "Debacie" :?:
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Super Express

Post autor: Virtual Tom »

ArO pisze:Czyżby zranione ambicie pana redaktora naczelnego po "Debacie" :?:
Wątpię Arku, żeby ta debata wywarła na nich jakies większe wrażenie, wykazali sie tak bezczelna pewnościa siebie, że wszystko to w mojej opinii spłyneło po nich jak po kaczce woda.
am jednak nadzieje, że ich miny beda inne po wyroku sądowym 8)
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Super Express

Post autor: Aro »

Tak czy inaczej moim zdaniem wypadli bardzo niekorzystnie. Chyba tylko im i wielkim fanom tej gazety wydaje się inaczej.
Awatar użytkownika
Virtual Tom
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7740
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Anything
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Super Express

Post autor: Virtual Tom »

ArO pisze:Tak czy inaczej moim zdaniem wypadli bardzo niekorzystnie. Chyba tylko im i wielkim fanom tej gazety wydaje się inaczej.
Wypadli fatalnie, a argumenty były na poziomie przedszkola. Sposób ich przedstawienia równiez, smieszne to kiedy to co dawno sięgnęło bruku mówi o jakies "dziennikarskiej" misji :lol: 8)
foczka
Hope for us
Hope for us
Posty: 36
Rejestracja: 08 gru 2004, 8:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Super Express

Post autor: foczka »

mam nadzieję, że będą jakieś solidne konsekwencje - za to łamanie prawa!
Alita
Linger
Linger
Posty: 916
Rejestracja: 08 gru 2004, 1:03
Ulubiony album: Live '99
Ulubiona piosenka: Anything (live)
Lokalizacja: Zamość

Re: Super Express

Post autor: Alita »

tego się nie spodziewałam... myślałam że sobie odpuszczą :x
aduja
The story so far
The story so far
Posty: 477
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:47
Lokalizacja: Adujaland

Re: Super Express

Post autor: aduja »

ArO pisze:No, ale cóż, jak jeden zaczął szczekać, to teraz drugi musi zacząć.
Mam podobne skojarzenia. 8)
ArO pisze:Czyżby zranione ambicie pana redaktora naczelnego po "Debacie" :?:
Bardzo prawdopodobne. 8)
kinga
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2323
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Super Express

Post autor: kinga »

Ja tez miałam szczerą (i naiwną jak widać) nadzieję że sobie odpuszczą...Że zachowają chociaż resztki przyzwoitości :roll: Ale niestety...A ten artykuł jest po prostu...beznadziejny :evil:
Waldy
Make it happen
Make it happen
Posty: 101
Rejestracja: 08 gru 2004, 12:21
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Ready for love
Lokalizacja: Niemcy,Hessen

Re: Super Express

Post autor: Waldy »

Są to ich ostatnie podrygi przed rozprawą w Sądzie. Swieca tez pali się wiekszym płomieniam tuż przed całkowitym zgaśnieciem.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2004, 10:39 przez Waldy, łącznie zmieniany 2 razy.
radek
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 658
Rejestracja: 08 gru 2004, 7:22
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Nie prosze o wiecej
Lokalizacja: Miechów kolo Krakowa

Re: Super Express

Post autor: radek »

Ja mam nadzieje ze sad w piatek wyda odpowiedni werdykt i dodatkowo ze te dwie swinskie gazety beda musialy poniesc konsekwencje lamania postanowienia sadu
Ewusia
Hope for us
Hope for us
Posty: 25
Rejestracja: 08 gru 2004, 1:25
Lokalizacja: Viersen / DE

Re: Super Express

Post autor: Ewusia »

Nie tylko fani potrafią wymienić jej kochanków.
Ja nie potrafie :mrgreen: Nawet nie wiem z kim byla, jak dlugo... Moze dlatego, ze nie kupuje takich gazet. :lol: I jedyne plotki, jakie poznaje na jej temat, to dzieki forum. :D
Piotra Gembarowskiego nazwała wręcz świnią
Moj Ex, to tez byl swinia, wiec doskonale rozumiem Edyte. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 09 gru 2004, 12:53 przez Ewusia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
B@r
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11159
Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Super Express

Post autor: B@r »

TEN ARTYKUL POWINIEN BYC W DZIALE "FA"/"SE". :?
KOCHANI, NIE ROBMY BALAGANU!!! :cry:
Awatar użytkownika
russmaxfan
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 339
Rejestracja: 08 gru 2004, 10:41
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: "Litania"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Super Express

Post autor: russmaxfan »

Edyta Górniak od kilku dni szkaluje nasze dobre imię.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ