Facebook - oficjalne konto Edyty
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Piosenka jest też wstawiona na jej facebook. Z przesadnie manierycznym opisem, jak zwykle: "Projekt", "mistycznie"... Czasami mam wrażenie, że ona celowo używa o swojej pracy słów, które już powszechnie są uznawane za śmieszny przejaw snobizmu/narcyzmu. Ale co tam, skoro jej to pasuje... i jej odbiorcom, to dobrze za piosenkę i dalsze działania trzymam kciuki.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7366
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Ten mistycyzm jeszcze przyjmę, bo można go jakoś pokojarzyć kulawo z żydowską kulturą, która inspirowała, zdaje się, utwór... Ale "Projekt" przez duże p jest moim zdaniem już takim samogwałtem slownym.
- niuto
- Lunatique
- Posty: 2652
- Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Hmmm, a czemu mistycyzm można akurat z żydowską kulturą kojarzyć?
- Kamui Shiro
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3530
- Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Niebo to my
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5739 Nie znam się na tym w ogóle, po prostu kojarzę, że jedno z drugim - coś jest na rzeczy.
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Podoba mi się nowy wpis Edyty o nadchodzącej trasie. Czuję, że naprawdę Edyta sie do niej przygotowuje i cieszy na te koncerty. A to bardzo dobra wróżba. Oby fajna energia towarzyszyła nadchodzącym tygodniom. Jestem bardzo ciekaw setlisty.
Nie podoba mi się natomiast linkowanie faktu i traktowanie takiego medium jako glownej tuby informacyjnej. To nie przystoi i jest niesmaczne.
Nie podoba mi się natomiast linkowanie faktu i traktowanie takiego medium jako glownej tuby informacyjnej. To nie przystoi i jest niesmaczne.
- Nuklodem
- Whatever it takes
- Posty: 728
- Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: III
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Cześć Kochani,
Już jutro Nasz Akustyczny koncert w Teatrze Dramatycznym w Warszawie...
Mam dla Was podwójne zaproszenie na koncert, na godzinę 20.30.
Kto pierwszy odpowie na pytanie konkursowe: wymień autorów utworu "Litania" dostanie ode mnie bilety
Czyżby ten post oznaczał, że jutro Edi zaśpiewa Litanię zazdroszczę, jakby to powiedziała "bierzcie garściami" z jutrzejszego koncertu.
Jeśli okaże się to prawdą, to takie posty chciałbym widzieć na FB, jest w punkt.
-
- The story so far
- Posty: 514
- Rejestracja: 26 cze 2015, 20:49
- Ulubiony album: Edyta górniak
- Ulubiona piosenka: one#one
- Lokalizacja: koszalin
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 383
- Rejestracja: 24 lis 2016, 19:30
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij nas
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Nic dziwnego w końcu to cała Edyta ona ma ciężki charakter jak Doda nikt nie wytrzymuje z diva ... ja się wcale nie dziwię bo sam jej słuchając czasem w wywiadach mam chęć jej strze.. dziwić się teraz tym chłopakom i facetom. Nie czarujmy się ona jest już wiekowa i raczej nie pozna miłości swojego życia bo Edyta ma charakter wymagający cudów życia na poziomie Mariah Carey i nadskakiwania a to wszystko z jej strony w dziwnym kierunku . Do tego jest mało tolerancyjna ze wszystkimi się kłóci patrzcie showbiznes ....Mnie to absolutnie nie dziwi czekałem tylko na termin az napiszą że ich związek nie przetrwał próby czasu .
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 294
- Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
- Ulubiony album: MY, EKG
- Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
- Lokalizacja: Leszno
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Ja cały czas miałam nadzieję.. Szczególnie po relacjach Mateusza wydawało mi się że jest jeszcze szansa
Teraz po wpisie Edi mam wrażenie że to ona podjęła tą decyzję.. Bo pozostaje mu życzliwa i jego bliskim więc tak jakby nie czuła to niego urazy. Gdyby on ją zostawił pewnie by tak nie było bo miałaby w sobie dużo żalu i smutku? Tak więc to chyba jej decyzja albo jest bardzo silna że nie daje się ponieść emocjom. Ale i tak przykro mi że tak się stało
Teraz po wpisie Edi mam wrażenie że to ona podjęła tą decyzję.. Bo pozostaje mu życzliwa i jego bliskim więc tak jakby nie czuła to niego urazy. Gdyby on ją zostawił pewnie by tak nie było bo miałaby w sobie dużo żalu i smutku? Tak więc to chyba jej decyzja albo jest bardzo silna że nie daje się ponieść emocjom. Ale i tak przykro mi że tak się stało
- Phealer33
- Nieśmiertelni
- Posty: 2159
- Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
- Ulubiony album: Dotyk / MY
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
- Lokalizacja: Berlin
- Margaret
- The story so far
- Posty: 566
- Rejestracja: 27 sty 2014, 19:58
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: W-wa
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
I tak minął kolejny rok ...
Mieliśmy amerykański sen. Dzięki anonimowości Diva zaczęła chodzić na prawdziwe randki, w których faceci widzieli Jej urodę a nie Jej popularność.
Poznaliśmy Amerykanina - debiutującego aktora, który na każde spotkanie przynosił Edycie wielki bukiet kwiatów, były wspólne wypady na plażę bez makijażu i długie rozmowy o filmach (Edi oceniała je pod kątem muzyki, Jej chłopak pod kątem gry aktorskiej).
Skończyło się przez to, że początkujący aktor nie mógł zrozumieć, że Diva musi często latać do odległej o kilkanaście godzin lotu samolotem Polski by zarobić złotówki i wymienić je na dolary na taxi.
CHWILA CISZY ...
BUM... poznaliśmy Mateusza, właściciela hoteli i kierowcę rajdowego. Młody kochanek tchną w Edytę nową energię. Promieniała i był szczęśliwa, lecz jednocześnie od samego początku była nieufna i mówiła, że już nigdy tak mocno nie zaangażuje się w związek.
Były wspólne ustawki, fotki na IG, obecność Mateusza na imprezach i podczas rodzinnych tragedii.
Były szanse na spełnienie marzeń obojga, lecz los spłatał im figle i Edyta poroniła.
Nawał koncertów (dla "Kowalskich" i dla VIPów) oraz Agent sprawiły, że związek się rozpadł.
Oboje przedłużali oficjalny komunikat do granic możliwości.
Kto teraz będzie? Czy znajdzie się mężczyzna który nadąży kroczyć za Edytą?
A może idealny byłby jakiś Pan biznesmen +45, który dobrze stoi finansowo, ale również intensywnie jak Diva jest zawalony robotą?
Spotykaliby się raz na kilka tygodni w Jego willi i wielka miłość by trwała i trwała
Mieliśmy amerykański sen. Dzięki anonimowości Diva zaczęła chodzić na prawdziwe randki, w których faceci widzieli Jej urodę a nie Jej popularność.
Poznaliśmy Amerykanina - debiutującego aktora, który na każde spotkanie przynosił Edycie wielki bukiet kwiatów, były wspólne wypady na plażę bez makijażu i długie rozmowy o filmach (Edi oceniała je pod kątem muzyki, Jej chłopak pod kątem gry aktorskiej).
Skończyło się przez to, że początkujący aktor nie mógł zrozumieć, że Diva musi często latać do odległej o kilkanaście godzin lotu samolotem Polski by zarobić złotówki i wymienić je na dolary na taxi.
CHWILA CISZY ...
BUM... poznaliśmy Mateusza, właściciela hoteli i kierowcę rajdowego. Młody kochanek tchną w Edytę nową energię. Promieniała i był szczęśliwa, lecz jednocześnie od samego początku była nieufna i mówiła, że już nigdy tak mocno nie zaangażuje się w związek.
Były wspólne ustawki, fotki na IG, obecność Mateusza na imprezach i podczas rodzinnych tragedii.
Były szanse na spełnienie marzeń obojga, lecz los spłatał im figle i Edyta poroniła.
Nawał koncertów (dla "Kowalskich" i dla VIPów) oraz Agent sprawiły, że związek się rozpadł.
Oboje przedłużali oficjalny komunikat do granic możliwości.
Kto teraz będzie? Czy znajdzie się mężczyzna który nadąży kroczyć za Edytą?
A może idealny byłby jakiś Pan biznesmen +45, który dobrze stoi finansowo, ale również intensywnie jak Diva jest zawalony robotą?
Spotykaliby się raz na kilka tygodni w Jego willi i wielka miłość by trwała i trwała
- Phealer33
- Nieśmiertelni
- Posty: 2159
- Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
- Ulubiony album: Dotyk / MY
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
- Lokalizacja: Berlin
- Stukus
- Sit down
- Posty: 52
- Rejestracja: 08 lis 2018, 1:29
- Ulubiony album: Edyta Gorniak
- Ulubiona piosenka: Perfect Heart
- Lokalizacja: Polska
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Jeden z komentarzy pod dzisiejszym komunikatem Edyty:
,,Ale nikogo to nie obchodzi. Interesuje nas tylko Pani śpiewanie ... Pozdrawiam."
Czy ona nigdy tego nie zrozumie?
,,Ale nikogo to nie obchodzi. Interesuje nas tylko Pani śpiewanie ... Pozdrawiam."
Czy ona nigdy tego nie zrozumie?
- niuto
- Lunatique
- Posty: 2652
- Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Facebook - oficjalne konto Edyty
Kilka miesięcy temu odlajkowałem profil Edyty i dzięki temu łatwiej jest mi cieszyć się jej muzyką. Z ciekawości jednak wszedłem przeczytać kolejne oświadczenie i co? Aż odechciewa się iść na koncert, który tak bardzo mnie cieszył. 2 tygodnie temu Edyta opowiada Jastrzębskiej o poronieniu, a teraz prosi o uszanowanie prywatności. Fakt, jest duży progres, bo nie wylała na niego wiadra pomyj, ale i tak zasugerowała, że to raczej wina Mateusza, a nie jej. Napisała, że była zmuszona zakończyć związek. Czyli nie chciała, ale Mateusz nie dał jej wyboru swoim zachowaniem.