Strona 51 z 53

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 25 kwie 2012, 18:20
autor: perła6
dorota pisze:a ja głupia miałam nadzieję na piosenki z MY
No co Wy... Piosenki z MY na traki kocnert zupełnei by nie pasowały...
Poza tym cieszę sie, że Edyta zdecydowała się na takei, a nie inne pisoenki. Ja tam uwielbiam covery w wykoniu Edki. I wolę covery niż by miała tam wyskoczyć z byle czym...

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 25 kwie 2012, 19:36
autor: dorota
a ja uwazam, ze Consequences idealnie wpasowały by się w klimacik koncertu :laughing:

liczyłam na odpowiedni aranż , który stworzyłby odpowiedni klimacik :roll:

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 25 kwie 2012, 20:37
autor: Niekonwencjonalny
Ja również liczyłem na chociaż jeden utwór z nowej płyty. Nie mówię oczywiście o "Consequences" czy "Find Me", ale myślę, żeby przy odpowiednim wysiłku można ładnie rozpisać "Obudźcie mnie" na orkiestrę czy chociażby "Taflę", tak na spokojnie :)

Niemniej jednak cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co się tam wydarzyło :)

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 25 kwie 2012, 22:19
autor: Vers988
casica pisze:
Kopaneek pisze: Po cichu liczyłem na to, że zaśpiewa Hold on your heart. :roll:
Ja tak samo! :5:
HOYH wykonane w symfonicznej oprawie... Ehh, marzenie... :cryrun:

Trzeba wierzyć!

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 25 kwie 2012, 23:28
autor: dorota
HOYH jest bodajze nagrywane z orkiestrą symfoniczną, wiec nie byłoby z tym za wiele problemów,

podobno miało być jeszcze nieśmiertelne To Nie Ja,ale Ed się nie zdecydowała :cryrun:

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 27 kwie 2012, 2:23
autor: aftershave
Udało mi się posłuchać nagrań z koncetu w b.db jakości i diametralnie zmieniam zdanie o MHWGO jak i całym koncercie, wcześniej wydawało mi się dość przeciętnie jak na możliwości Edyty. Ale jednak nasza diva brzmiała wyśmiennicie, orkiestra również.Nie sądziłem, że jakość nagrania może aż tak wpłynąć na efekt. Żałuję, że mnie tam nie było..

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 27 kwie 2012, 7:18
autor: dorota
aftershave - "żałuj synu, żałuj" :ksiadz: :lol3:

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 27 kwie 2012, 13:50
autor: tibestii
aftershave pisze:Udało mi się posłuchać nagrań z koncetu w b.db jakości i diametralnie zmieniam zdanie o MHWGO jak i całym koncercie, wcześniej wydawało mi się dość przeciętnie jak na możliwości Edyty. Ale jednak nasza diva brzmiała wyśmiennicie, orkiestra również.Nie sądziłem, że jakość nagrania może aż tak wpłynąć na efekt. Żałuję, że mnie tam nie było..
Jak to? Byłeś realizatorem dźwięku na tym koncercie? Ah gdybyśmy mieli swoje "wtyki" może komuś udało by się podpiąć do systemu dźwięku (mikrofon Edyty, mikrofony orkiestry). Dopiero wtedy możemy mówić o b.db jakości. :-) Pozdrawiam

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 28 kwie 2012, 0:54
autor: aftershave
ok, poprawiam - w dobrej jakości :)

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 28 kwie 2012, 16:28
autor: ANETA
Nie wiem czy to wina niedawno przebytej chory gardła czy wieloletniego wysiłku wokalnego ale w ,,My heart will go on" (jak i ,,I will always love you" w JOŚ) Edyta wypada słabiej od pierwowzoru.


W swoich numerach wypada dużo lepiej niż w coverach wielkich div.

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 28 kwie 2012, 18:49
autor: rav33
nie zgodze sie... pamietasz jej niedawne wykonanie np. jenifer rush - power of love! bajka!

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 28 kwie 2012, 19:34
autor: dorota
Jenifer Rush to nie wielka Diva :laugh: :hahaha:

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 28 kwie 2012, 19:39
autor: DAAMI
może chodziło o Celine ? :hmmm:

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 28 kwie 2012, 19:48
autor: addar
e tam, te "Wielkie Divy " nigdy by juz nie zaśpiewają tak jak w oryginalnej studyjnej sesji, edyta trzyma sie wokalnie najlepiej...z młodszym głosem( reklamowe One moment in time ) pokazywała że do Div nic jej nie brakuje

Re: Edyta i José w Gdańsku

: 28 kwie 2012, 20:31
autor: Kopaneek
Przecież Celina w obniżonej tonacji nie śpiewa tego teraz tak dobrze, jak nasza Edyta w oryginalnej.

No i kluczowa kwestia: pojedynek szczytowych form Edyty i Celiny bezapelacyjnie wygrywa ta pierwsza.