Grażyna Łobaszewska
nowy materiał
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Grażyna Łobaszewska
Byłem wczoraj na koncercie w Żyrardowie...
Jestem zawiedziony. Organizacja, występ wszystko poniżej poziomu , który powinna reprezentować doceniona artystka - Grażyna. Jeden z najdziwniejszych koncertów w moim życiu.
Dom Kultury , ładna sala z balkonami. Sala na około 300 miejsc. Zajętych może 60-70 miejsc. Absolutna porażka. Nie wierzyłem w to co widzę. Bilety w cenie 60 zł, jednak w czwartek przed koncertem najwidoczniej centrum kultury stwierdziło, że nie ma wyjścia i musi rozdać bilety seniorom +60 za darmo.
Mimo rozdawnictwa biletów , sala świeciła pustkami. Nikt z organizatorów nie wpadł na pomysł, aby poprosić widzów o zajęcie pierwszych rzędów , by chociaż trochę zatrzeć pustki. W konsekwencji w kilkunastu rzędach siedziało po 4-5 osób.
Grażyna grała z zespołem Ajagore. Mikrofon, realizacja koncertu, trzeszczące kolumny rozpraszały uwagę. Chłopaki z zespołu w środku każdej piosenki robili sobie rozgrywki na improwizację, które trwały po kilka minut. Okropne wrażenie. Piosenki ze zmienioną linią melodyjną. W trakcie występu można było usłyszeć jak muzycy mówią do siebie na scenie. " no Graj"...
Miałem wrażenie , że jestem na próbie. Przykre i smutne , Grażyna była oświetlana przez cały koncert stałym białym światłem. 0 kolorów, realizacji koncertu. Przy znakomitej dykcji Łobaszewskiej trudno było zrozumieć słowa.
Po Czas nas uczy pogody ludzie zaczęli wychodzić , zapaliło się światło. Grażyna zmieszana ukłoniła się i zakończyła koncert.
Przygnębiający obraz Polski powiatowej, Polski gdzie trzeba tworzyć kulturę za mizerny budżet na siłę.
W lutym premiera płyty. Prapramiera piosenki POMOST miała miejsce w Żyrardowie. Mimo zapowiadanej premiery na luty Artystka nie była w stanie podać konkretnej daty. Album Przepływamy został przyjęty bardzo ciepło. Sprzedał się również na przyzwoitym poziomie.
Jestem zawiedziony. Organizacja, występ wszystko poniżej poziomu , który powinna reprezentować doceniona artystka - Grażyna. Jeden z najdziwniejszych koncertów w moim życiu.
Dom Kultury , ładna sala z balkonami. Sala na około 300 miejsc. Zajętych może 60-70 miejsc. Absolutna porażka. Nie wierzyłem w to co widzę. Bilety w cenie 60 zł, jednak w czwartek przed koncertem najwidoczniej centrum kultury stwierdziło, że nie ma wyjścia i musi rozdać bilety seniorom +60 za darmo.
Mimo rozdawnictwa biletów , sala świeciła pustkami. Nikt z organizatorów nie wpadł na pomysł, aby poprosić widzów o zajęcie pierwszych rzędów , by chociaż trochę zatrzeć pustki. W konsekwencji w kilkunastu rzędach siedziało po 4-5 osób.
Grażyna grała z zespołem Ajagore. Mikrofon, realizacja koncertu, trzeszczące kolumny rozpraszały uwagę. Chłopaki z zespołu w środku każdej piosenki robili sobie rozgrywki na improwizację, które trwały po kilka minut. Okropne wrażenie. Piosenki ze zmienioną linią melodyjną. W trakcie występu można było usłyszeć jak muzycy mówią do siebie na scenie. " no Graj"...
Miałem wrażenie , że jestem na próbie. Przykre i smutne , Grażyna była oświetlana przez cały koncert stałym białym światłem. 0 kolorów, realizacji koncertu. Przy znakomitej dykcji Łobaszewskiej trudno było zrozumieć słowa.
Po Czas nas uczy pogody ludzie zaczęli wychodzić , zapaliło się światło. Grażyna zmieszana ukłoniła się i zakończyła koncert.
Przygnębiający obraz Polski powiatowej, Polski gdzie trzeba tworzyć kulturę za mizerny budżet na siłę.
W lutym premiera płyty. Prapramiera piosenki POMOST miała miejsce w Żyrardowie. Mimo zapowiadanej premiery na luty Artystka nie była w stanie podać konkretnej daty. Album Przepływamy został przyjęty bardzo ciepło. Sprzedał się również na przyzwoitym poziomie.
- ediva
- Linger
- Posty: 945
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: Grażyna Łobaszewska
Przykra sprawa, ale w sumie Graża trochę sama sobie winna. Ona traktuje chłopaków z zespołu jak kolegów, za bardzo im pobłaża. Dla nich to po prostu kumpela od wódeczki, papieroska i chałturzenia. Poza tym, Loba sporadycznie udziela wywiadów; zaraz nowa płyta, a jeszcze nic praktycznie o niej nie wiadomo (to już więcej mówiła o swojej płycie-widmo). Większość ludzi nawet nie wie, że ona jeszcze w ogóle śpiewa... Zawsze dbała o warstwę muzyczno-tekstową, ale nigdy o oprawę, stąd zdarzają się powyżej opisane sytuacje. Podobnie nie dba o zdrowie niestety.
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
-
- Sit down
- Posty: 60
- Rejestracja: 29 gru 2016, 16:47
- Lokalizacja: polska
Re: Grażyna Łobaszewska
Niestety bardzo przykre jest to kiedy wybierasz się na koncert a sala widowiskowa jest praktycznie pusta, dlatego ważne jest to aby Artysta kiedy jest u szczytu nagrał możliwie jak najwięcej przebojow - ktore potem będą takim jego pewniakiem, że gdzieś go zapraszą , ze przyjdzie na jego koncert więcej osob niż np. u p. Grażyny.
Czas nas uczy pogody - utwor przepiękny. Pamiętam jak w jednym z wywiadów margaret bardzo ciepło wypowiadała się o tworczości p. Grażyny i jej wpływie na Artystkę.
Czas nas uczy pogody - utwor przepiękny. Pamiętam jak w jednym z wywiadów margaret bardzo ciepło wypowiadała się o tworczości p. Grażyny i jej wpływie na Artystkę.
- ediva
- Linger
- Posty: 945
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: Grażyna Łobaszewska
Smutne jest to, że młode pokolenie praktycznie Grażyny nie zna i prędzej zanuci "Paparapa" Margaret niż "Czas...". Szkoda, że tego wpływu Łobaszewskiej jakoś kompletnie u Margaret nie słychać. Graża zawsze stawiała na treść - mądre, dobre teksty, których próżno szukać u dzisiejszych śpiewających celebrytek.ryba pisze:Czas nas uczy pogody - utwor przepiękny. Pamiętam jak w jednym z wywiadów margaret bardzo ciepło wypowiadała się o tworczości p. Grażyny i jej wpływie na Artystkę.
Dodano po 9 minutach 48 sekundach:
Cóż, Grażyna nigdy Marylą nie była, nie umiała się sprzedać, nie dbała o układy. Jakoś to się u niej toczyło od papieroska do papieroska, stosunkowo mało nagrywała. 10 płyt przez ponad 40 lat kariery? Rzadko o sobie przypominała, nie zależało jej. Teraz trzeba dorobić do emeryturki, a tu publiczności brak... Grażka sama wie z czego to wynika.ryba pisze:Niestety bardzo przykre jest to kiedy wybierasz się na koncert a sala widowiskowa jest praktycznie pusta, dlatego ważne jest to aby Artysta kiedy jest u szczytu nagrał możliwie jak najwięcej przebojow - ktore potem będą takim jego pewniakiem, że gdzieś go zapraszą , ze przyjdzie na jego koncert więcej osob niż np. u p. Grażyny.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Grażyna Łobaszewska
Akurat to "paparapa" to Ireny Santor na szczęście Tylko pewnie mało kto o tym wie.ediva pisze:młode pokolenie praktycznie Grażyny nie zna i prędzej zanuci "Paparapa" Margaret niż "Czas..."
Co do Graży - byłem na trzech koncertach, za każdym razem pełne sale. Tylko, że to był mały klubik, knajpa i regionalny dom kultury. Nie wiem jak to wygląda w większych obiektach. Może akurat ten koncert, na którym był Krzysiek był słabo rozreklamowany? Wolę myśleć, że to nie standard w przypadku artystki tej klasy, co Łobaszewska
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Grażyna Łobaszewska
Podobnie kiedyś promowała Przepływamy w Łodzi. Wtedy akurat sala była pełna, Grażyna miała być zwieńczeniem jazzowego wieczoru. Miała problemy z odsłuchem, co chwila pokazywała, czy mają jej ściszyć czy pogłośnić pianino, przez co nie była skupiona, bardzo słaby występ.
Mi się wydaje, że Grażyna umie opieprzyć, jeśli chce. Nieważne, czy koledzy z zespołu, czy z ekipy.
Mi się wydaje, że Grażyna umie opieprzyć, jeśli chce. Nieważne, czy koledzy z zespołu, czy z ekipy.
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Grażyna Łobaszewska
Następna profesjonalna ekipa...
W deezer.com nie można znaleźć albumu pod nazwiskiem Łobaszewska w wyszukiwarce... istnieje tam pod AJAGORE
W deezer.com nie można znaleźć albumu pod nazwiskiem Łobaszewska w wyszukiwarce... istnieje tam pod AJAGORE
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
- KrzysiekF
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7480
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
- Ulubiony album: DOTYK
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Tybet
Re: Grażyna Łobaszewska
Niestety, mnie również , rzekłbym że 1 odsłuch mnie zmęczył. W aranżach słychać okropną manierę zespołu Ajagore.grzechoo pisze:Płyta nie powala, miała być zupełnie inna niż Przepływamy i tak też jest
Na pewno gdyby ktoś inny wziął się za obróbkę muzyczną tekstów byłaby o niebo lepsza płyta.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Grażyna Łobaszewska
To trochę mnie zdziwiliscie. Nigdy nie rezygnuję z płyty po pierwszym odsłuchu.
Podobają mi się kompozycje Ajagore (wszystkie) i teksty Wołka, ale to mój ulubiony teksciarz. Poniedzielski mnie zawiódł. Tekst Grażyny też zgrabny. I Pełnoletni Justyny Holm - chyba mój naj.
Chyba przytule się do tego albumu.
Podobają mi się kompozycje Ajagore (wszystkie) i teksty Wołka, ale to mój ulubiony teksciarz. Poniedzielski mnie zawiódł. Tekst Grażyny też zgrabny. I Pełnoletni Justyny Holm - chyba mój naj.
Chyba przytule się do tego albumu.
- ediva
- Linger
- Posty: 945
- Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
- Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
- Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
- Lokalizacja: Majami Bicz
Re: Grażyna Łobaszewska
Nowy album jeszcze nie wystygł, a Grażyna już zapowiada nowy album - swoje największe hity nagrane na nowo z Ajagore! Bowiem Graża wyznała, że już nie bardzo identyfikuje się aranżacjami sprzed lat i pragnie zaaktualizować swoje szlagiery do obecnego brzmienia, które tworzy wraz z chłopakami.
https://www.radiomerkury.pl/informacje/ ... oznan.html
https://www.radiomerkury.pl/informacje/ ... oznan.html
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7368
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Grażyna Łobaszewska
Płyta Dziwny jest... po kilku latach doczekała się reedycji. Dotąd była właściwie zupełnie niedostępna więc jeśli ktoś ceni Grażynę i Niemena, polecam uzupełnić domową kolekcję