Edyta Górniak forum dyskusyjne

A zwróciliście uwagę jak podczas live z Rafałem mówiła, że nie wyda płyty, bo ludzie dziś nie chcą słuchać wesołych utworów? A chwilę temu wydawała LIME, bo ludzie potrzebują wesołych utworów teraz...

No ja już wszystko napisałem co chciałem, to że Wy czytacie moje odpowiedzi między wierszami próbując mnie sabotować wiadomościami prywatnymi a ja odmawiam zabawy to musicie sami sobie zadać pytanie gdzie tkwi Wasz problem ze sobą. Edyta nie ma i nie będzie miała 4 oktawowej skali i jest tu wiele postów od kilku osób, które to potwierdzają - więc po co mam się powtarzać? Wystarczy przejrzeć bardzo stare posty. Love2love to kolejny hejter i fanatyk- dla zasady.

Skla głosu

Usuń wiadomość
Zgłoś tę wiadomość
Cytuj wiadomość

Wysłano: 29 lis 2020, 23:45
Od: Himcio
Odbiorca: wodawodnista
Cześć,
w jaki sposób obliczasz skalę Edyty, która według Ciebie ma 2,5 oktawy? Jestem chętny podjęcia rozmowy zaznaczę, że mam muzyczne wykształcenie, którego tak się na tym forum doszukujesz. A może się znamy?

Pozdrawiam,
Patryk

mpjp pisze:A zwróciliście uwagę jak podczas live z Rafałem mówiła, że nie wyda płyty, bo ludzie dziś nie chcą słuchać wesołych utworów? A chwilę temu wydawała LIME, bo ludzie potrzebują wesołych utworów teraz...

U Edyty nie ma ciągłości logicznej. Są tylko ładnie brzmiące w danej chwili odpowiedzi.

BTW też nie słyszałem nosowosci w tym wykonaniu. Raz chyba coś mi zabrzmiało płasko, ale ogólny wyraz jest jak najbardziej pozytywny.

Oho, nowy troll.
A dopiero co zachwycałem się nieobecnością zaburzonego Raya.

Kochani, największa kara dla toksyka i trolla to brak pokarmu, czyli uwagi.
To jak z Rayem - utracił władzę i przewagę, to poszedł po pokarm w inne miejsce.
Proponuję nie reagować.

Ja do tej pory nie rozumiem po co i dlaczego osoby, które nie lubią Edyty, słuchają jej śpiewu, czytają o niej newsy, oglądają wywiady, nagrania. Że też nie szkoda im czasu.

mpjp pisze:A zwróciliście uwagę jak podczas live z Rafałem mówiła, że nie wyda płyty, bo ludzie dziś nie chcą słuchać wesołych utworów? A chwilę temu wydawała LIME, bo ludzie potrzebują wesołych utworów teraz...

A ja jestem ciekaw jak ona doszla do tego wniosku, ze ludzie nie chca sluchac wesolych utworow. Jakby spojrzec na przeboje i popularna stylistyke z ostatniego roku, to ludzie nie chca sluchac niczego poza radosnymi utworami.

No chyba ze wniosek w oparciu o to, ze Lime nie chcieli sluchac i wmowila sobie, ze to wina nastroju ludzi a nie kwestia piosenki i wykonawczyni.

Steffie pisze:Ja do tej pory nie rozumiem po co i dlaczego osoby, które nie lubią Edyty, słuchają jej śpiewu, czytają o niej newsy, oglądają wywiady, nagrania. Że też nie szkoda im czasu.

No najpierw musiałabyś mi wskazać gdzie padł cytat pod tytułem "nie lubię". Akurat do trolla to mi bardzo daleko - po prostu wy czytacie co chcecie i sami zaczynacie ze mną dyskusję, więc macie odpowiedz kto jest prawdziwym trollem.

wodawodnista pisze:No najpierw musiałabyś mi wskazać gdzie padł cytat pod tytułem "nie lubię". Akurat do trolla to mi bardzo daleko - po prostu wy czytacie co chcecie i sami zaczynacie ze mną dyskusję, więc macie odpowiedz kto jest prawdziwym trollem.

Przede wszystkim nie bierz wszystkich postów na forum osobiście do siebie, ale skoro już się poczułeś wywołany, to wystarczy poczytać co piszesz na temat Edyty i wszystko oczywiste w temacie.

ChristopherP pisze: No chyba ze wniosek w oparciu o to, ze Lime nie chcieli sluchac i wmowila sobie, ze to wina nastroju ludzi a nie kwestia piosenki i wykonawczyni.

i braku promocji.
Ale idąc tym tokiem powinna tez zauwazyć, że smutnych też nie chcą słuchac, bo Too Late w ogóle się nie przebiło. Czyli globalnie patrząc - nie chcą ani wesołych ani smutnych, po prostu nie chcą słuchać muzyki, to nie nagrywa:)

I po co te swary głupie? Edzia się nie zmieni. Raczej będzie gorzej
Niestety jej początkowy wizerunek nijak się ma do wyobrażenia o niej lub efektów pracy Kubiaka.
Trzeba to zaakceptować. Niestety, niszczy swój wizerunek, ale to już jej problem, po co się tym zajmować.
Zaśpiewała na insta, lepiej lub gorzej... Napisała coś głupiego... I cóż... Nie jest już traktowana poważnie.
Fajnie, gdyby coś nagrała. Może czymś jeszcze poruszy. Mnie już coraz mniej, ale wciąż czekam na dreszcze
Może przyjdą

Bardzo mnie Edi zaskoczyła, zazwyczaj na takich spotkaniach, liveach leci bardzo zapobiegawczo tylko piano, czasem jakby zlękniona. Tutaj miazga, jest taka radosna, super to widzieć. Pocisnęła pięknie!

Bardzo zarezonował mi jeden fragment "w mrocznych zamkach skryty skarb" jednym słowem = Edyta.
Cóż. Dziękuję, za to wykonanie, niesamowicie miło było posłuchać, zobaczyć.

Steffie pisze:

wodawodnista pisze:No najpierw musiałabyś mi wskazać gdzie padł cytat pod tytułem "nie lubię". Akurat do trolla to mi bardzo daleko - po prostu wy czytacie co chcecie i sami zaczynacie ze mną dyskusję, więc macie odpowiedz kto jest prawdziwym trollem.

Przede wszystkim nie bierz wszystkich postów na forum osobiście do siebie, ale skoro już się poczułeś wywołany, to wystarczy poczytać co piszesz na temat Edyty i wszystko oczywiste w temacie.

no to w takim razie cierpisz na rozdwojenie jaźni, bo raz wszystko jest jasne a raz nic nie jest skierowane do nikogo osobiście.

rav33 pisze:I po co te swary głupie? Edzia się nie zmieni. Raczej będzie gorzej
Niestety jej początkowy wizerunek nijak się ma do wyobrażenia o niej lub efektów pracy Kubiaka.
Trzeba to zaakceptować. Niestety, niszczy swój wizerunek, ale to już jej problem, po co się tym zajmować.
Zaśpiewała na insta, lepiej lub gorzej... Napisała coś głupiego... I cóż... Nie jest już traktowana poważnie.
Fajnie, gdyby coś nagrała. Może czymś jeszcze poruszy. Mnie już coraz mniej, ale wciąż czekam na dreszcze
Może przyjdą

jest traktowana serio przeze mnie - mimo, iz ja nie jestem wierzaca a na dreszcze jest miejsce wiadomo gdzie, mysle, ze by sie ze mna zgodzila

Dodano po 10 minutach 21 sekundach:

Kopaneek pisze:

Marrcino pisze:GaGa przynajmniej pracuje, nagrywa, gra w filmach, prowadzi fundację a Edzia cóż....

Psychopata też robi dobre wrażenie.
Pracoholik też pozornie nie robi nic złego...

Niezależnie od tego, co prowadzi a co nie, wyznaje kult szatana. I to chyba nie jest tajemnicą. Wystarczy obejrzeć teledyski.

Zdecydowanie wole Laveiste jak Pan Kostrzewski, doceniam jego madrosc zyciowa, nie musze zgadzac sie z punktem widzenia w 100%, a Lady gaga jakos nigdy nie zdobyla mojego serca, bez roznicy kogo czcilaby. Good point

wodawodnista pisze:no to w takim razie cierpisz na rozdwojenie jaźni, bo raz wszystko jest jasne a raz nic nie jest skierowane do nikogo osobiście.

A ty co, lekarz jestes zgodnie z tym wysypem specjalistów, o którym pisałeś?
Niefajnie tak wypisywać androny na czyjś temat.
Jasne jest to, że nie lubisz Edyty po tym, co wypisujesz na jej temat. A osobiście nie musisz tego odbierać, a skoro odbierasz, to widocznie jest tak, że jej nie lubisz.
I po co tracić czas na Edytę, jeśli się jej nie lubi? Nie szkoda czasu? Tak jak ktoś tu pisał, Edyta się już nie zmieni, szkoda wałkować temat.

Oczywistym jest to, że nie czytasz moich postów ze zrozumieniem i chłoniesz tylko te negatywne - typowe w sumie dla fanów Edyty. Oczywistym też jest to, że ciągniesz dalej dyskusję pokazując jak wielkim trollem tak naprawdę jesteś właśnie Ty.