TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Kopaneek »

Hola, hola.

Mnie też się podobało, było naprawdę przyzwoicie, cieszy mnie to, że Edyta wbrew nawiedzonym fanom Metallicy zaśpiewałam NEM ponownie.

Uważam jednak, że stwierdzenia o genialnej formie i powrocie dawnego głosu są zbyt odważne, wczesne. Pamiętajcie proszę, że jesteśmy po muzycznej oraz repertuarowej posusze i możemy nie pamiętać, co to znaczy genialnie śpiewać. Trochę lat minęło od takiej formy.
Flux pisze:To tylko dowód na to, że poziom krytyki zależy w 95% od samej Górniak. Zaprezentowała się rewelacyjnie, to i narzekań tylu nie ma. Ja nigdy nie krytykowałem jej dla przyjemności, tak jak większość ludzi tutaj.
Brawo za trafne spostrzeżenie :!:
Zwracałem uwagę na ten fakt wielokrotnie.
Awatar użytkownika
madryptok
Make it happen
Make it happen
Posty: 196
Rejestracja: 15 mar 2008, 22:36
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Łódź

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: madryptok »

Według mnie najlepiej wyszło jej "Teraz-tu", zwłaszcza ten jeden długi dźwięk. Moc. Ale cała reszta bardzo w porządku!

Natomiast na Youtube nagranie ma masakrycznie dużo minusów. Oczywiście przez "Nothing Else Matters"... oh, well, no tak, "odważyła" się zaśpiewać święty utwór... ehhh :/

Obrazek
Awatar użytkownika
caterina78
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1279
Rejestracja: 28 mar 2009, 17:39

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: caterina78 »

Przesłuchałam na Y.T i nie wywołała we mnie wielkich emocji, owszem forma powraca, ale wokalna, wszystko było teatralne i ni czułam emocji jak dawniej, przez chwilę tylko przy Linger i duecie, może być rozśpiewana, nie neguję, ale do mnie nie dociera, nie czuję emocji, jej prawdy, może jak kiedyś nagra płytę, gdzie odda samą siebie, nie wiem, ale ja chyba diametralnie się zmieniłam i nie po drodze mi z jej obecną działalnością muzyczną, choć doceniam, że swietnie odegrała swą rolę, przynajmniej się postarała, bliżej jej ku aktorstwu, niż do dawnej siebie, gdzie muzyka była jej prawdą.
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5028
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: addar »

kasiu to nie edyta sie zmieniła tylko ty, przez lata pielegnowany przez ciebie błedny obraz edyty nagle pękł i dostzregłaś to co w edycie było od zawsze i tylko to nie pozwala ci dostrzeć emocji edyty....
Awatar użytkownika
ja30
No more drama
No more drama
Posty: 3357
Rejestracja: 29 wrz 2006, 19:17
Ulubiony album: dotyk i MY
Ulubiona piosenka: litania....
Lokalizacja: D'land

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: ja30 »

wykoanie tej piosenki swietne aby czesniej spiewala ja ,wychodzi w niej zjawiskowo. nie interesuje mnie opinia liczy sie ze ktos zaspiewal to super bo wie o czym spiewa.
ogolnie sopot to syf dzieki edi mozna bylo ogladac te 2 dni meczani.
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4865
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Marek »

O jakiej ty prawdzie piszesz? Artysta pop żadnej prawdy Ci nie przekaże. Wykonawcy pop mają zasadnicze cele... być jak najbardziej na topie (pozytywnie lub negatywnie) i zarabiać jak najwięcej kasy, robiąc jak najmniej. Ot, cała filozofia. Mogą kreować się na wrażliwców, buntowników ale zawsze cel będzie jeden - kasa!

Edyta .... dobrze wypadła na festiwalu. ( 8) )
Awatar użytkownika
Pawel
Perła
Perła
Posty: 1126
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Pawel »

Byłem w Sopocie, bilety kupiłem chyba jeszcze zanim oficjalnie potwierdzono, że Edyta będzie śpiewać i nie pojechałem tam dla niej tylko z zupełnie innych względów osobistych.

The power of love cudownie brzmiało. Amfiteatr miał perfekcyjne nagłośnienie, wszystko czysto i dobrze słychać, wreszcie niemalże idealnie i z przyjemnością, oby więcej takich koncertów pod względem technicznym.
Faktycznie kiedy Edyta wyszła za pierwszym razem cały amfiteatr wstał, niektórzy biegli bliżej do przodu żeby ją zobaczyć, dostała gorące owacje. Wrażenie boskie, ja miałem dreszcze, głos anioła i potęga jednocześnie, rozniosła operę leśną i pokazała klasę :)

Przy duecie było inaczej, piosenka nikomu nieznana, nudna, chociaż ślicznie brzmiało zakończenie, była moc :) Natomiast specyfiką koncertów w Sopocie jest to, że ludzie bawią się dobrze przez ok pierwsze 2 godziny, Polsat katuje reklamami, co 20 minut przerwa, wszyscy biegają po kiełbaski i piwo, do toalety, na papierosa itd, publiczność jest w ciągłym ruchu, następnie powoli wszyscy zaczynają być zmęczeni (ja również to odczułem) nie pomaga już wtedy nic, na pół godziny przed końcem ludzie zaczynają wychodzić. Ok, połowa amfiteatru wyszła przed ogłoszeniem wygranej bursztynowego słowika. Podobnie było drugiego dnia, gdzie na finał była Edyta, wtedy tak samo ludzie już wychodzili. To generalnie nie ma znaczenia bo telewizja pokazuje występ ale piszę to żeby powiedzieć jak to wygląda, z pewnością przeczytamy z czasem komentarze, że publiczność wyszła z koncertu kiedy na scenę weszła Edyta, to nie tak.

Co do repertuaru występu specjalnego naszej divy, a raczej jak zwykle jego braku. Dla fanów jej talentu wokalnego owszem, zawsze dobrze bez względu co zaśpiewa, natomiast dla zwyczajnych ludzi średnio, albo kiepsko, nie można potańczy i poskakać.

Po koncercie poszedłem spać, nie czekałem na spotkanie z Edytą, nie wiem czy odbyło się czy nie
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
dorota
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5859
Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
Lokalizacja: Sopoćkowo

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: dorota »

Kolega mi właśnie powiedział, że jak zobaczył i usłyszał Edytę w Sopocie, to szczena mu opadła z wrażenia, szczególnie podobało mu się ALL THE WAY <3.

Jak to określił: Edyta pokazała klasę! a ja dodam od siebie, że nie jest fanem Edi, ale docenia jej ogromny talent! :wub:
rafal22
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 664
Rejestracja: 01 mar 2006, 11:52
Lokalizacja: 3city

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: rafal22 »

Hej. Klika zdań po występie i powrocie:

1) Piątek należał do Edyty występ powalił na kolana. The Power poruszyło nawet ludzi którzy jej nie znoszą, nie wiedzieli co powiedzieć.... najpierw były teksty o Górniakowa, gwiazdunia a jak ryknęła to wszyscy mordy w kubeł i zamurowało. O TO CHODZI !

2) Duet jak duet, ok, miłe przyjemn

3) Dzień 2 na mnie szału nie zrobił, ale ludziom się podobało. Byłem zdziwiony repertuarem. Metalika zaskoczyła, Linger też. Mogła zaśpiewać dłużej, mam niedosyt, publika też myślała, że będzie dłuższy występ.

4) O dziwo i nie dowierzałem, chyba musiało być sporo sporo fanów, bo non stop krzyki, ludzie wstawali, krzyczeli Edyta, Edyta. Została bardzo ciepło przyjęta co mnie dziwiło.

Fajnie było. Tyle :-)
Awatar użytkownika
Meg
Mały Edzik
Mały Edzik
Posty: 4641
Rejestracja: 16 maja 2008, 22:25
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Trudno tylko jedną
Lokalizacja: Poznań

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Meg »

Szczerze mówiąc mnie też publika zaskoczyła że tak pozytywnie przyjęli Edytę :)
Owacja na stojąco jeszcze przed występem, dawno tak nie było.
Monika23
Lunatique
Lunatique
Posty: 2877
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:41
Lokalizacja: ......

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Monika23 »

caterina78 pisze:Przesłuchałam na Y.T i nie wywołała we mnie wielkich emocji, owszem forma powraca, ale wokalna, wszystko było teatralne i ni czułam emocji jak dawniej, przez chwilę tylko przy Linger i duecie, może być rozśpiewana, nie neguję, ale do mnie nie dociera, nie czuję emocji, jej prawdy, może jak kiedyś nagra płytę, gdzie odda samą siebie, nie wiem, ale ja chyba diametralnie się zmieniłam i nie po drodze mi z jej obecną działalnością muzyczną, choć doceniam, że swietnie odegrała swą rolę, przynajmniej się postarała, bliżej jej ku aktorstwu, niż do dawnej siebie, gdzie muzyka była jej prawdą.
jak mialas Edyte od zawsze za bostwo, nieskazitelna istote to nie dziwne, ze kiedys to musialo peknac, to czlowiek i dobrze, ze zdales sobie z tego w koncu sprawe.
Awatar użytkownika
Michael
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 6951
Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
Lokalizacja: PL

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Michael »

Meg pisze:Szczerze mówiąc mnie też publika zaskoczyła że tak pozytywnie przyjęli Edytę
Mnie to raczej nie zaskoczyło. Cały wieczór serwowano im artystów wątpliwej jakości, z których część śpiewała z playbacku, inni niemiłosiernie fałszowali (np. Belinda Carlisle), więc wyszła Górniak, pokazała jak powinno się śpiewać i ludzie doznali jakościowego szoku :d.
Tak, jak kiedyś pisałem - demonizujecie odbiór Divy wśród społeczeństwa. Oczywiście, zawsze zdarzy się gdzieś grupa trollingowa, ale ogólnie rzecz ujmując Polacy są w stanie na wiele rzeczy przymknąć oko w przypadku Górniak, jeśli ta zajmuje się śpiewaniem, a nie głupotami.
Awatar użytkownika
Meg
Mały Edzik
Mały Edzik
Posty: 4641
Rejestracja: 16 maja 2008, 22:25
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Trudno tylko jedną
Lokalizacja: Poznań

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Meg »

Michael pisze: Cały wieczór serwowano im artystów wątpliwej jakości, z których część śpiewała z playbacku, inni niemiłosiernie fałszowali (np. Belinda Carlisle), więc wyszła Górniak, pokazała jak powinno się śpiewać i ludzie doznali jakościowego szoku
Może masz trochę racji, nie wiem jak wypadli inni, nie oglądałam reszty. Jednak mogę to sobie wyobrazić :lol3:
Michael pisze:Polacy są w stanie na wiele rzeczy przymknąć oko w przypadku Górniak, jeśli ta zajmuje się śpiewaniem, a nie głupotami.
Tak jest z każdym artystą. Może odwalać największe głupoty świata ale gdy robi swoją robotę najlepiej jak umie to można mu wszystko wybaczyć.
Awatar użytkownika
Michael
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 6951
Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
Lokalizacja: PL

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Michael »

Meg pisze:Tak jest z każdym artystą. Może odwalać największe głupoty świata ale gdy robi swoją robotę najlepiej jak umie to można mu wszystko wybaczyć.
O ile ktoś jest artystą w dosłownym tego słowa znaczeniu i posiada ponadprzeciętny talent :B.
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: TOP of the TOP - Sopot Festival 2013

Post autor: Aro »

Michael pisze:Mnie to raczej nie zaskoczyło. Cały wieczór serwowano im artystów wątpliwej jakości, z których część śpiewała z playbacku, inni niemiłosiernie fałszowali (np. Belinda Carlisle), więc wyszła Górniak, pokazała jak powinno się śpiewać i ludzie doznali jakościowego szoku .
Chyba nie ten sam festiwal oglądaliśmy. Belinda wypadła bardzo dobrze. Owszem ma już lekko zdarty głos, ale ma przecież 55 lat więc wybaczyć można. Myślę, że Edyta za 15 lat może śpiewać dużo gorzej. Ludzie jednak doskonale się bawili. Nie tylko podczas jej występu. To chyba na takich koncertach najistotniejsze. Zdecydowana większość śpiewała na żywo. Polsat zapewniał zespół i nawet polskie chórki, a gwiazdy tamtych lat tylko śpiewały. Na dosyć krytycznym forum medialnym na którym bywam oceniono ten dzień bardzo dobrze własnie przez brak playbacku i dobrą zabawę.

PS. Zgodzę się jedynie, że swoim fałszem wszystkich zmiażdżył Felicjan Andrzejczak.
ODPOWIEDZ