Zgadzam się z powyższym. Nie da się ukryć, że Diva wypadła nadzwyczaj pozytywnie w roli trenerki.Bob pisze: Edyta wizerunkowo bardzo zyskała i przypunktowała.Bardzo profesjonalne i merytoryczne wypowiedzi.Wszyscy moi znajomi są w szoku.Pozytywne zaskoczenie....
Każda normalna artystka wydałaby na fali popularnosci programu promo cd teledysk i całe premierowe wydawnictwo.
Każdy rozsądny artysta wykorzystałby tę chwilę na promocję singla, płyty lub innego projektu związanego ze swoją twórczością. Niestety, Diva jest mistrzynią świata w marnowaniu okazji, więc pewnie singla jeszcze w tym roku nie usłyszymy .
Nie miałbym nic przeciw udziałowi Edyty w kolejnej edycji The Voice, wziąwszy pod uwagę fakt jak dobrze wpadła. Płyty na pewno nie wyda do wiosny 2014, a jest szansa, że pójdzie po rozum do głowy i dobrze wykorzysta udział w kolejnej edycji przed premierą nowego materiału.