Top Music Wembley 2015

[endeven]

oglądać ponownie, czy nie oglądać. Oto jest pytanie.

[cosmic84]

Wybralem sie na ten koncert wylacznie ze wzgledu na Edyte wiec przykre, ze jej wystep okazal sie najslabszym punktem koncertu. Tym bardziej przykre, ze reszta wykonawcow w calej swojej nijakosci potrafila ruszyc publicznosc z miejsc i wykrzesac z siebie pozytywna energie. Siedzaca niedaleko obok para 50-latkow, wyraznie zapatrzona w Gorniak (zapewne od lat), po jej juz standardowym tekscie o obraniu nowego trendu muzycznego, parskneli smiechem i skomentowali ''a jakiz to trend ten plastik?''. I cos wydaje mi sie, ze nie mieli na mysli stroju.

[lena7]

Siedzaca niedaleko obok para 50-latkow, wyraznie zapatrzona w Gorniak (zapewne od lat), po jej juz standardowym tekscie o obraniu nowego trendu muzycznego, parskneli smiechem i skomentowali ''a jakiz to trend ten plastik?''. I cos wydaje mi sie, ze nie mieli na mysli stroju.

Ale jaja! Ty wiesz co??widzac Cie teraz na avatarze jestem pewna, ze Cie widzialam wczoraj!!!!
A zeby bylo jeszcze smieszniej to slyszalam gdzies za soba ten komentarz ale nie widzialam kto go powiedzial! Rzczywiscie przykro bylo obserwowac reakcje publicznosci na Edyte w porownaniu do innych wystepow tego wieczoru. Rozumiem negatywne komentarze zawiedzionych osob na jej fb (niektorzy przyjechali z naprawde daleka by ja zobaczyc - ja byla przy okazji ale tez nie mieszkam w Anglii), ale i rozumiem czemu je usuwa - w koncu jako profesjonalistce jest jej zapewne wstyd.

[endeven]

to niech wreszcie zainwestuje w muzyków i prawdziwie koncertowe oblicze. jak na profesjonalistkę przystało. Ekipa z HBO dawała radę. Wszystko da się zagrać na żywo, tylko trzeba wiedzieć jak. ileż energii, emocji i werwy jest np na koncertach Brodki, bo zespół potrafi podać elektronikę koncertowo, a wokalistka jest z nimi ograna i zgrana Nie ma co marudzić i chować głowy w piasek, tylko trzeba zabrac się do pracy. Może ta lekcja nauczy Edytę i jakoś przemówi do Niej. Trzymam kciuki.

[anet97]

Edyta ma bardzo zdarty głos,nawet jak mówi głośniej to jest to takie siłowe. Ja tak miałam jak paliłam .Być może są jakieś sposoby,żeby to naprawic, potrzebnybyłby pewnie jakis dobry specjalista.

[KrzysiekF]

Mariusz Czerwiński Krótko- wstyd.. Dożyłem czasów, gdy Edyta Górniak wypada jako jedna najsłabsza z całego koncertu nijakich, średniawych artystów. Okropny, plastikowy występ, Edyta jakby debiutowała. Brak pewności w głosie, nieczysto, nietrafiała w dźwięki, zagubiona i wystraszona. Najgorszy i tak Dustplastic i ich oprawa muzyczna kicz i dwa metry mułu, było tragicznie i nagle weszło impossible- wtedy zaczęło się piekło. Życzę powodzenia z takim materiałem na nowej płycie, Edyta będzie chyba ją sama kupować i rozdawać za darmo heheheh.

[Kopaneek]

To przerażające, że "rodzina DK" znów zaatakowała facebooka Edyty.

Ekipa z HBO dawała radę.

Ale Edyta nie dawała rady. Wokalnie.
Już wczoraj była w lepszej formie.

Edytko, kiedy się ockniesz i plastic zamienisz na muzykę?

[karen]

Właśnie obejrzałam sobie na spokojnie, bo wczoraj tak jedyn uchem tylko mogłam słuchac-w sumie może to i lepiej
Nie pamiętam gorszego występu Edyty, bywały srednie, trochę słabsze,ale ten był zenujacy....
No i wyglądała jakby w pampersie była...

[Pawel]

No niestety, wyszło to strasznie kiepsko, strój makabryczny deformujący wszystkie jej walory, włosy spięte i zaczesane do góry - FATALNIE. Przyznam szczerze, że zwyczajnie zmusiłem się do tego aby dotrwać do końca występu, zwyczajnie mnie nudził. Na scenie zdecydowanie za mało działo się. Brak jakiegokolwiek pomysłu, remiks wg mnie jest niestety tragiczny, jakoś za mało instrumentów, powera. To wszystko przypominało bardziej próbę przed "koncertem"

[Virtual Tom]

Swoją drogą żeby na Wembley wypaść i wyglądać gorzej niż w Pacanowie? Takie rzeczy tylko z Edzią Nie ogarniam tej kuwety

Po takiej traumie - nic tylko wakacje

[Flux]

To już? To ten wielki występ, maraton, wydarzenie? Nic się nie zgadzało. Brak ogrania, brak przygotowania, brak energii. Szczerze, straszna kaszana. Górniak podobno ma dawać pełne koncerty? Każdy PROFESJONALNY ARTYSTA Z 25-LETNIM STAŻEM wstydziłby się tego występu. Forma wokalna kiepska, zwłaszcza jak na diwę ale to pikuś przy jej zagubieniu na scenie i rozpaczliwym braku przygotowania. No, niech już będzie. Stylizacja pasowała do poziomu tandety na tym buńczucznym festynie. Tylko tyle potrafię znaleźć na "obronę" Edyty.

[lena7]

Pamietam jak na poczatku wspolpracy z Sablewska ktos zwiastowal tu szybki koniec tego duetu. Po wczorajszym wystepie z Dustplastic uwazam, ze ten dlugo tez juz nie potrwa. Oni sie zwyczajnie nie kleja. Prezentuja zupelnie inna wrazliwosc muzyczna. Na razie Edyta sie oszukuje i zafascynowana gra pod ich dyktando bo zapewne swietnie sie z nimi dogaduje na sferze prywatnej. Edyta zawsze dostrzega wszystko z opoznieniem, ale wczesniej czy pozniej dociera do niej rzeczywistosc, a ta nie klamie. Publicznosc wczoraj przemowila.

[Blur]

Występ był średni, bywało gorzej.
Tak to jest jak się nie występuje, jakby grała 50 koncertów rocznie to kilku ze słabszym wokalem nikt by nie liczył, ale jak się śpiewa od święta (i to 3 piosenki!) a głos akurat odmówi posłuszeństwa to potem mamy wielkie halo. Szczególnie, że najprawdopodobniej to zbyt rzadkie śpiewanie jest powodem niedyspozycji Edyty.
Na nowy kierunek muzyczny jestem jak najbardziej na tak, Dustplastic to najlepsze co Edytę spotkało od dawna, tylko aby coś z tego wyszło, to niestety, ale trzeba włożyć w to więcej pracy, nie wystarczy nagrać fajnej piosenki, bo przede wszystkim trzeba umieć przełożyć studyjny repertuar na estradę, co u Edyty z założenia stanowi problem, bo ona przecież nie gra od lat. Gdyby Diva poświęciła się muzyce chociaż na kilkanaście miesięcy, przygotowała płytę i trasę, dopracowała występy, miała swój zespół, wystarczyłyby 3 dodatkowe osoby, to naprawdę dużo mogłaby zyskać, ale do tego trzeba chęci i dużo pracy. Czas pokaże.

Co do koncertu, to od samego początku Wembley wydawał się jakąś totalną porażką.
Kto mógł sądzić, że polonia wypełni taką miejscówę?
To tylko dowodzi jacy amatorzy robią w branży rozrywkowej, trzeba być kretynem nie umiejącym liczyć, by brać się za coś takiego. Podobny efekt będzie jeśli Edyta wyruszy w trasę koncertową w takiej formie w jakiej podano w tabloidach, ale na moje, to ona w ogóle nie wyruszy w żadną trasę, więc się nie martwię.

[Flux]

Edyta zawsze wydaje się być oświecona, co rusz obiera "nowy" kierunek, zazwyczaj na szumnych zapowiedziach się kończy. Ja bym jeszcze Dustplastic nie przekreślał, bo to diva international jest rozerwana wewnętrznie. Dopóki się nie ogarnie, nic nie będzie z jej działalności artystycznej. Niezależnie od gatunku muzyki czy grupy producenckiej.

[Michel]

Przepraszam a gdzie się podział Pan DeathlySilence, jeszcze nie wrócił z Londynu? pamiętacie jak się rozpisywał o "koncercie" Divy na kilka tygodni przed wczorajszym "wydarzeniem". Na zapowiedziach się skończyło czyli tak samo jak u Edyty.