theshape pisze:Jak najbardziej ze zrozumieniem, ale wciaz niejasne, czemu
Dotyk jest pozadanym kawalkiem, bo dla mnie jest zbyt ograny i osluchany.

Grala go wczesniej, na poczatku kariery, poza tym to hicior, wystarczy. Mnie sie marzy koncert zlozony z kawalkow mniej znanych, no nie wiem przykladowo
Be good or be gone, Under her spell, The story so far/Perla, Invisible, Sleep with me, Make it happen, Sens-is czy chocby z EKG
Blekit mysli.

"Dotyk" jest pożądany, bo był/jest koncertowo zaniedbany. A co równie ważne, Edyta zapowiadając w TV trasę wymieniła "Dotyk" jako pewniaka, więc oczekiwania ludzi sama sprowokowała. Byłoby miło przynajmniej dotrzymac teraz słowa. Po prostu.
Popieram, bardzo chętnie usłyszę Under her spell, Perłę (może w Poznnaiu, hmm może z Bartosiewicz?), Sleep with me, czy Sens-Is. Dodałbym Don`t You know

That`s the way I feel about You, Love is a lonely game, Kolorowy wiatr (bo jakby nie było to rzadko było), Będę śniła, Love is on the line, Glow On, albo Pada śnieg np w duecie z Krzyskiem Antkowiakiem (chyba tylko 1 raz śpiewali to razem 20 lat temu w Dyskotece pana Jacka)

na grudniowy koncert duet jak znalazł
