Właśnie rozmawiałam z mężem mojej kuzynki, który jest reporterem i reacjonuje wszystkie imprezy w 3mieście, że sprzedaż biletów to katastrofa. Jak do tej pory sprzedało się niecałe 1800 biletów
Niech dojdzie do tego 20 podwójnych biletów z konkursów to i tak niewiele to daje ...
Dlatego też, jeśli ktoś chce być na koncercie, to niech kupuje bilety, bo wstyd śpiewać do wielkiej, pustej Hali, która mieści 15 tysięcy widzów
Na Carrerasie było 5000 osób. 1800 sprzedanych jak na taką ogromną hale to naprawdę mało ale z drugiej strony, która Polska gwiazda gromadzi taka publiczność ? Od razu mówiłem ze pomysł z największymi halami to bzdura. Tylko gdzie w Trójmieście zrobić koncert na 2000 osób bo przypuszczam że do jutra tyle dojdzie no może 3000 tysiące max.
Sprawdziłem Ergo pomieści max 15 tysięcy przy konfiguracji stojące plus siedzące. Kiedyś Edyta miała koncert w hali w Gdyni, która mieści 4000 tysiące ludzi, czemu tam nie zrobili ? Filharmonia Bałtycka odpada jest mała i ciasna. Tam mógłby być koncert typu "Edyta akustycznie"
Serio w Gdańsku taka kiepska frekwencja? Bo wysokiej frekewnecji w Szczecinie, Kielcach, Poznaniu i Wrocku, myslałem, e w Gdansku bedzie podobnie... Kurde...
Widze natomiast, ze Kraków zaczyna sie ladnie sprzedawac.
A zobaczcie na ilość wolnych miejsc w Łodzi, Lublinie o Krakowie juz nie wspomnę. Albo Royal zacznie działać albo będzie źle. Tak naprawdę to nie ma żadnych reklam trasy, żadnych billbordow, żadnego patronatu ogólnopolskiego. Wstępnie patronat miało objąć Radio Zet i tez nie wiadomo co się stało.
-- Dodano: 24 paź 2015, o 16:39 --
A Bydgoszczy było gorzej niż jest obecnie w Gdańsku. Dużo osób jutro też kupi bilety ale nie liczę na tysiące, bardziej na kilkaset.
Margaret pisze:Właśnie rozmawiałam z mężem mojej kuzynki, który jest reporterem i reacjonuje wszystkie imprezy w 3mieście, że sprzedaż biletów to katastrofa. Jak do tej pory sprzedało się niecałe 1800 biletów
Niech dojdzie do tego 20 podwójnych biletów z konkursów to i tak niewiele to daje ...
Dlatego też, jeśli ktoś chce być na koncercie, to niech kupuje bilety, bo wstyd śpiewać do wielkiej, pustej Hali, która mieści 15 tysięcy widzów
Nie do końca 15 tys, część biletów to miejsca dostawiane lub nie były w zarezerwowane na koncert. O ile się nie mylę było do dyspozycji około 7200 biletów. Na biletynie zostało niecałe 1900, a na kupbilecik 700 w sumie 2600. Moge przypuszczać, ze eventimie i pozostałych jest mniej niż na tych wcześniejszych czyli około 2200. Prosty rachunek 7200 - 4800= 2400 biletów kupionych. Różnica opłaty za salę większą od mniejszej(1500osób) jest około 5000 zł, czyli przeliczając na widzów tylko około 110. Z matematycznego punktu wybór sali jest zasadny Na zakończenie możemy podliczyć ewentualny zysk nawet licząc 2000 widzów x 100 = 200000zł
Ostatnio zmieniony 24 paź 2015, 19:35 przez alicjaanna, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak abstrahując, to dla mnie najważniejsze jest, że Edyta wystąpi w Gdańsku a nie czy będzie 2 tysiące, 3 czy te 15 tysięcy osób. Ale widzę, że dla Was to ma ogromne znaczenie :-P
Wynajęcie hali w Gdyni około 20 tysięcy za dobę, wynajęcie Ergo 80 tysięcy za dobę a gdzie opłata sprzętu, ludzi, sceny, reklamy, wynagrodzenia zespołu, artystów ?
Tak ma znaczenie bo po co brać hale na 15 tysięcy osób która będzie świecić pustkami jak można było wziąć w Gdyni na 4000 osób.
rafal22 pisze:Wynajęcie hali w Gdyni około 20 tysięcy za dobę, wynajęcie Ergo 80 tysięcy za dobę a gdzie opłata sprzętu, ludzi, sceny, reklamy, wynagrodzenia zespołu, artystów ?
Tak ma znaczenie bo po co brać hale na 15 tysięcy osób która będzie świecić pustkami jak można było wziąć w Gdyni na 4000 osób.
Wynajęcie amfiteatru Kadzielnia w Kielcach na dobę to koszt 6000 zł, Gdańsk większe miasto to może dwa razy więcej 12000zl, a nie więcej. Może wynajęcie całego budynku ( wszystkie sale konferencyjne, miejsca noclegowe itp) tyle kosztuje, natomiast sala koncertowa i to jeszcze pomniejszona na pewno nie więcej niż 12000. Zresztą jakby więcej kosztowało wynajęcie sali w Gdańsku niż w Kielcach różnica byłaby w cenie biletów, a te były podobne. Cena najdroższych biletów była taka sama, tylko najtańsze w Kielcach były po 60 zł, a w Gdańsku po 80zł. Logicznie rozumując, na podstawie cen biletów wynajęcie sali w Gdańsku to koszt około 10000zł.