Ponad miesiąc temu Rafal22 napisał tak:
rafal22 pisze:Tak Wam powiem szczerze, że trochę nie poważne są Wasze komentarze...
Kilka faktów:
1) Organizator dwoi się i troi aby data koncertu była jak najlepsza i jak najszybsza
2) Organizator wraz z managmentem starają się aby było coś extra i w podziękowaniu dla fanów
3) Edyta załamana, chora, przerażona sytuacją...
A co jest na "forum" jej "niby fanów" hejt i kpina. To jest żenada - tyle Wam powiem.
Jeżeli to prawda, że "organizator dwoił się i troił, aby data koncertu była jak najszybsza", a mimo to po 5 tygodniach nadal nie ma żadnych konkretów, to najprawdopodobniej Edyta po prostu nie odbiera telefonów i maili od tego organizatora. I tak samo Wieczorek.
Edyta chyba myśli, że fani w końcu zapomną o tym, że kupili drogie bilety na koncert, który się nie odbył. Ale oni nie zapomną. To jest po prostu cyrk na kółkach. Na Facebooku Edyty ktoś zażartował, że koncert "był w niedzielę 18 grudnia, ale było tylko 8 osób".
Jedna z fanek napisała na Instagramie Edyty:
Wczoraj dodalam komentarz o braku profesjonalizmu ze strony Edyty. Jak widac czyta instagrama, bo moje komentarze zostaly usuniete. Kolejny brak profesjonalizmu.
Ja bym powiedział, że nie tylko brak profesjonalizmu, ale również po prostu chamstwo. Myślę, że to najbardziej odpowiednie słowo na określenie takiego zachowania.
I jeszcze jedno słowo do użytkownika Adaś.
Adasiu, ponad 2 miesiące temu, zwracając się do mnie, napisałeś tak:
adaś pisze:powiedz jak możesz pisać ,że Edyta nie kocha muzyki i nie szanuję fanów,no kur** to jej życie i tylko ona wie co kocha i kogo szanuje. Rozumiem,że Edzia robi wiele rzeczy przez co można myśleć,tak jak myślisz ,tylko pojąć nie mogę po co piszesz te bzdety
Czy nadal uważasz, że moja opinia, że Edyta nie kocha muzyki i nie szanuje swoich fanów, jest tylko bzdetem?