Bycie związanym z opozycją nie odnosi się wyłącznie do kwestii przynależności partyjnej. Jeśli ktoś spędza długie lata w PO, następnie współpracuje z posłem Nowoczesnej, to trudno uwierzyć w brak powiązań politycznych i towarzyskich. Nie napisałem, że poparcie kogoś z wyborach czyni z niego polityka konkretnej partii, ale jednak z pewnością pokazuje preferencje Wiśniewski odszedł z PO po wybuchu kolejnej wielkiej afery. Wykazał się sprytem, bo się odciął. Równie dobrze, można by udawać, że Dutkiewicz wcale nie jest związany z opozycją.ray pisze:prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski sam odszedł z PO w 2013, a w 2014 o głosowanie na niego prosił Jaki. Tak więc nie jest związany z opozycją - dobrze napisałem. Sam fakt, że w 2015 Wiśniewski podpisał deklarację poparcia dla Komorowskiego, nie czyni z niego polityka opozycji.
A czy Jusia już rozważyła komplementarną reklamę preparatów przeciwpotnych? Pasuje do rajstopek.ray pisze:Miejmy nadzieję, że Edyta nie wykorzysta tej sprawy do reklamowania swoich ciuszków lub lakierów do paznokci.
Kurski nazwał się kiedyś Mozartem PR-u, a teraz rozrywa rozrywa symbol na pół. Festiwal piosenki jest związany z Opolem na tyle silnie, że kto przenosi święto muzyki poza to miasto, ten dopuszcza się świętokradztwa. Prezydent Opola dał mu możliwość wyjścia z tego twarzą, ale Kura wybrał przeprowadzkę. W tej chwili konkurencyjne stacje mają szansę odbić TVP ten festiwal. Po pół wieku udanej współpracy! Zdecydowanie ktoś powinien wylecieć, bez względu na prawdziwość plotki o czarnej liście. Nie zachował się bowiem w kontakcie z mediami jak wirtuoz, a raczej jak słoń w składzie porcelany.