Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Royal Albert Hall - 11.11.2018
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 390
- Rejestracja: 31 sie 2008, 0:16
- Ulubiony album: EG Live'99
- Ulubiona piosenka: No more drama
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Też czasami nie da się już czytać tego narzekactwa na wszystko dosłownie … To już chyba tutaj norma, że zawsze o coś się co niektórzy czepiają i w sumie to dobrze, że Edyta do tego forum się nie odwołuje. Dobrze napisane Katarzynaa
-
- Lunatique
- Posty: 2847
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Edyta nie była pierwsza
http://kobieta.dziennik.pl/moda-na-topi ... anica.html
http://kobieta.dziennik.pl/moda-na-topi ... anica.html
Ostatnio zmieniony 12 lis 2018, 0:13 przez Bob, łącznie zmieniany 1 raz.
- miko
- If I give myself (up) to you
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 cze 2018, 22:59
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Andromeda
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Przychodzi mi do glowy gorzki wywiad Edyty w ktorym mowila ze dziennikarze jej wielogodzinne przygotowania do wystepu kwituja komentarzem "w co była ubrana". Edka nie musi otwierac Pudelka, moze otworzyc to Forum.
Mniej dosadne komentarze sa usuwane z Wykop.pl, forum Gazeta.pl i nawet z YouTube jako mowa nienawisci. Ale tutaj jest OK ?
Nie mow wiecej ze to Forum nie jest wylegarnia hejtu na Edyte, jaki kon jest kazdy widzi
- RAY, zglosilem ten post.Piter pisze:Czy jak Edyta będzie występować dla fundacji promujacej kolonoskopie to przebierze się za kupę?
Mniej dosadne komentarze sa usuwane z Wykop.pl, forum Gazeta.pl i nawet z YouTube jako mowa nienawisci. Ale tutaj jest OK ?
Nie mow wiecej ze to Forum nie jest wylegarnia hejtu na Edyte, jaki kon jest kazdy widzi
- Love2Love 1990-2016
- If I give myself (up) to you
- Posty: 304
- Rejestracja: 05 sty 2016, 23:55
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
- Lokalizacja: Kraków
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Edyta nie zaśpiewała "I vow to thee my country" i są głosy niezadowolenia bo przecież zapowiadała, jak ona mogła!
Prawda jest taka, że gdyby wykonała ten utwór pisalibyście, że to niestosowne do okazji, że Górniak musi zawsze się wyróżnić, że gwiazda międzynarodowa bla, bla, bla.
Nie dogodzisz
Występy bardzo dobre, zarówno "Dziwny jest ten świat" jak i "Powrócisz tu".
Kreacja nie nie jest zła, ale mogło być lepiej. Mi się nawet podoba.
Prawda jest taka, że gdyby wykonała ten utwór pisalibyście, że to niestosowne do okazji, że Górniak musi zawsze się wyróżnić, że gwiazda międzynarodowa bla, bla, bla.
Nie dogodzisz
Występy bardzo dobre, zarówno "Dziwny jest ten świat" jak i "Powrócisz tu".
Kreacja nie nie jest zła, ale mogło być lepiej. Mi się nawet podoba.
- miko
- If I give myself (up) to you
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 cze 2018, 22:59
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Andromeda
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
No to bylo "Powrocisz tu" chyba o wiele bardziej s e n t y m e n t a l n y utwor niz Noce i Dnie ?Filemon2 pisze:Tylko czy koncert pod tytułem "100 lat dla Polski" to czas i miejsce na podlizywanie się latoroślom Diany? Najpierw będzie Chopin, Górecki, Paderewski, potem Sojka, Anna Maria Jopek, Tadeusz Woźniak, itd. - wszyscy pewnie po polsku (no bo jakże by inaczej?), a na końcu wyskoczy Edka z "Helloł, is it mi jer luking for"? No coś tu nie halo...
Jeżeli tak wzbrania się przed sięganiem do własnego repertuaru, to mogłaby chociaż odkurzyć Noce i Dnie. Ten utwór chyba najlepiej pasowałby do okazji, biorąc pod uwagę cały jego wydźwięk historyczno-literacko-sentymentalny. W odpowiedniej aranżacji symfonicznej to byłaby petarda. Szkoda...
Byla orkiestra, nie bylo podlizywania sie latoroslom Diany, nie bylo Divy International za to Edyta ubrana na bialo czerwono.
Gdzie sa oklaski, pochwaly ze w koncu zrobila jak chcieliscie ? Jest za to wiadro hejtu i to w najgorszym wydaniu.
A porownaie Pitera ubrania sie w polska flage vs przebrania sie za kupe to nie tylko hejt wobec Edyty ale wobec symboli o wiele wazniejszych niz nasza .
Mam jednak nadzieje ze Edka nie czyta tego Forum, naprawde, naprawde nie warto zeby tu zagladala.
- Love2Love 1990-2016
- If I give myself (up) to you
- Posty: 304
- Rejestracja: 05 sty 2016, 23:55
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
- Lokalizacja: Kraków
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Tutaj wspomniane "Powrócisz tu"
https://youtu.be/g6k0cxO7J5E
Klasa. Edyta brzmi przepięknie, no i te owacje
https://youtu.be/g6k0cxO7J5E
Klasa. Edyta brzmi przepięknie, no i te owacje
-
- Lunatique
- Posty: 2847
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Repertuar dobrany idealnie...
a tu support koncertu...tęskniłem,siostry Godlewskie chyba z castingu do Korony Królów
https://www.youtube.com/watch?v=yesJhbwyzsg
a tu support koncertu...tęskniłem,siostry Godlewskie chyba z castingu do Korony Królów
https://www.youtube.com/watch?v=yesJhbwyzsg
Ostatnio zmieniony 12 lis 2018, 9:34 przez Bob, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Katarzynaa, jeżeli uważasz, że Lena7, Frytka, Kopaneek, Flux, Bob, Piter i ja zachowujemy się jak hieny tylko dlatego, że nie podoba nam się stylizacja Edyty z tego koncertu, to cóż... masz do tego prawo.
Tylko, proszę, nie pisz, że zachowujemy się jak chieny, jeśli już, to hieny.
Faktem jest, że Edyta powiedziała, że została poproszona o zaśpiewanie utworu, który był wykonywany na ślubach księżnej Diany i księżnej Kate - chodziło o I vow to thee my country. Faktem jest również to, że B@r napisał, że na tym koncercie Edyta zaśpiewa kilka utworów. Tymczasem prawda okazała się inna - były tylko 2 piosenki i to w dodatku takie, które Edyta wykonywała już wcześniej. Tak więc po raz kolejny potwierdziło się, że trzeba z dużym dystansem podchodzić do tego, co mówi Edyta i co pisze o niej "Fakt".
Zgadzam się jednak, że finalnie i Powrócisz tu, i Dziwny jest ten świat pasowały na ten koncert idealnie. Wokalnie Edyta wypadła dobrze, ale nie był to jej najlepszy występ z DJTŚ - podobnie jak w zeszłym roku w Opolu, tutaj też końcówka nie wyszła tak, jak miała wyjść.
Ogólnie występ średni - najgorszym jego elementem była wybitnie nietrafiona, wręcz groteskowa kreacja.
Miko, post Pitera, który tak Cię oburzył, był dosadny, sam bym sobie na taki wpis nie pozwolił, ale jednak to nie był przykład hejtu. Bo to nie był wpis, który obrażał Edytę.
Sam kilka dni temu w jednym z postów nazwałeś Izabelę Adamczyk-Krupę mianem "luksusowej escort" - można się zastanawiać, czy to nie był hejt - wyraźna sugestia, że ona była prostytutką, zresztą nie wiadomo na jakiej podstawie, ale już mniejsza o to.
Miko, bardzo Cię proszę, byś wypowiadał się w tonie spokojnym, opanowanym, kulturalnym. Zresztą użytkowniczkę Katarzynaa proszę o dokładnie to samo. Uważacie występ Edyty w Royal Albert Hall za bardzo udany - OK. Ale uszanujcie to, że nie wszyscy muszą mieć takie samo zdanie jak Wy.
Tylko, proszę, nie pisz, że zachowujemy się jak chieny, jeśli już, to hieny.
Fakt, że Kurzak w grudniu 2012 zaśpiewała w duecie z Edytą Hero, nie spowodował rozkwitu jej kariery, ona już wcześniej odnosiła wielkie sukcesy.miko pisze:Aleksandra Kurzak, ktorej kariera na swiatowych scenach operowych ogromnie rozkwitla od czasu duetu z Edyta i wczoraj i dzis na koncertach rocznicowych byla ubrana na bialo czerwono.
Sam jestem ciekaw.miko pisze:A czy Kate i William byli dzis na tym koncercie ?
Za bardzo się emocjonujesz, uspokój się.miko pisze:Co trzeba miec w glowie Ray zeby luźną zapowiedz ktora Edyta wystosowala kilka miesiecy temu brac za OBIETNICE i cos co Edyta musi zrobic za wszelka cene?
Faktem jest, że Edyta powiedziała, że została poproszona o zaśpiewanie utworu, który był wykonywany na ślubach księżnej Diany i księżnej Kate - chodziło o I vow to thee my country. Faktem jest również to, że B@r napisał, że na tym koncercie Edyta zaśpiewa kilka utworów. Tymczasem prawda okazała się inna - były tylko 2 piosenki i to w dodatku takie, które Edyta wykonywała już wcześniej. Tak więc po raz kolejny potwierdziło się, że trzeba z dużym dystansem podchodzić do tego, co mówi Edyta i co pisze o niej "Fakt".
Zgadzam się jednak, że finalnie i Powrócisz tu, i Dziwny jest ten świat pasowały na ten koncert idealnie. Wokalnie Edyta wypadła dobrze, ale nie był to jej najlepszy występ z DJTŚ - podobnie jak w zeszłym roku w Opolu, tutaj też końcówka nie wyszła tak, jak miała wyjść.
Ogólnie występ średni - najgorszym jego elementem była wybitnie nietrafiona, wręcz groteskowa kreacja.
Miko, post Pitera, który tak Cię oburzył, był dosadny, sam bym sobie na taki wpis nie pozwolił, ale jednak to nie był przykład hejtu. Bo to nie był wpis, który obrażał Edytę.
Sam kilka dni temu w jednym z postów nazwałeś Izabelę Adamczyk-Krupę mianem "luksusowej escort" - można się zastanawiać, czy to nie był hejt - wyraźna sugestia, że ona była prostytutką, zresztą nie wiadomo na jakiej podstawie, ale już mniejsza o to.
Miko, bardzo Cię proszę, byś wypowiadał się w tonie spokojnym, opanowanym, kulturalnym. Zresztą użytkowniczkę Katarzynaa proszę o dokładnie to samo. Uważacie występ Edyty w Royal Albert Hall za bardzo udany - OK. Ale uszanujcie to, że nie wszyscy muszą mieć takie samo zdanie jak Wy.
- miko
- If I give myself (up) to you
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 cze 2018, 22:59
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Andromeda
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Ray, dzisiaj polska Pierwsza Dama byla ubrana w kolorach bialo czerwonych. Tak jak dzis Edyta i Kurzak. Porownanie ubrania sie w kolory flagi narodowej vs przebranie sie za kupe to nie tylko hejt na Edyte, ale widze ze tego nie rozumiesz ?
To jest hejterskie Forum i Twoj komentarz o "obietnicy" Edyty tez taki byl.
Nie napisales ze trzeba podchodzic z dystansem tylko ze Edyta obiecala i jak zwykle obietnicy nie dotrzymala - nic takiego nie mialo miejsca, jak zwykle wsadzasz w usta Edyty cos czego ona nie mowi a potem przywolujesz ja do tablicy. Zreszta nie tylko w jej, w moje tez.
Kurzak wystepujac z Edyta miala juz na konce i LaScale i MET w NYC i plyte, nigdzie nie napisalem ze to dzieki jej duetowi z Edyta jej kariera rozkwitla, tylko od czasu jej duetu, WTF ?! Lol.
Szkoda mi strzepic jezora na te pogaduszki, to co chcialem napisac o wystepie napisalem.
Obok komentarzy o przebieraniu sie za kupe w tym watku nie ma wiele refleksji Fanow Edyty na temat tego wieczoru To dosyc jasno i jednoznacznie pozycjonuje to miejsce.
To jest hejterskie Forum i Twoj komentarz o "obietnicy" Edyty tez taki byl.
Nie napisales ze trzeba podchodzic z dystansem tylko ze Edyta obiecala i jak zwykle obietnicy nie dotrzymala - nic takiego nie mialo miejsca, jak zwykle wsadzasz w usta Edyty cos czego ona nie mowi a potem przywolujesz ja do tablicy. Zreszta nie tylko w jej, w moje tez.
Kurzak wystepujac z Edyta miala juz na konce i LaScale i MET w NYC i plyte, nigdzie nie napisalem ze to dzieki jej duetowi z Edyta jej kariera rozkwitla, tylko od czasu jej duetu, WTF ?! Lol.
Szkoda mi strzepic jezora na te pogaduszki, to co chcialem napisac o wystepie napisalem.
Obok komentarzy o przebieraniu sie za kupe w tym watku nie ma wiele refleksji Fanow Edyty na temat tego wieczoru To dosyc jasno i jednoznacznie pozycjonuje to miejsce.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Po pierwsze, nigdzie nie napisałem, że Edyta coś obiecała. Nigdzie nie użyłem słów "obiecała" czy "obietnica", tak więc to Ty wkładasz mi w usta słowa, które nie padły.miko pisze:To jest hejterskie Forum i Twoj komentarz o "obietnicy" Edyty tez taki byl.
Nie napisales ze trzeba podchodzic z dystansem tylko ze Edyta obiecala i jak zwykle obietnicy nie dotrzymala - nic takiego nie mialo miejsca, jak zwykle wsadzasz w usta Edyty cos czego ona nie mowi a potem przywolujesz ja do tablicy. Zreszta nie tylko w jej, w moje tez.
Po drugie, jak już parę razy wspominałem, nasze forum istnieje od grudnia 2004 roku, a słowo "hejt" po raz pierwszy padło tutaj dopiero w marcu 2013 - przez przeszło 8 lat istnienia tego forum krytyka to była po prostu krytyka, ale że ostatnio słówko "hejt" zrobiło się modne, to teraz już każda krytyka jest nazywana hejtem.
Występ był przyzwoity, średni, nikt tutaj nie napisał, że był zły, fatalny, tragiczny. Nikt tego występu nie "zjechał". Jedynie kilka osób (w tym ja) skrytykowało kreację Edyty. Tyle. Twoje teorie to nadinterpretacja.
-
- Sit down
- Posty: 71
- Rejestracja: 26 lis 2017, 0:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
To super, że na koncercie zadedykowanym polskiej historii Edyta nie śpiewała po angielsku. Brawo, szacun, oklaski.miko pisze:No to bylo "Powrocisz tu" chyba o wiele bardziej s e n t y m e n t a l n y utwor niz Noce i Dnie ?Filemon2 pisze:Tylko czy koncert pod tytułem "100 lat dla Polski" to czas i miejsce na podlizywanie się latoroślom Diany? Najpierw będzie Chopin, Górecki, Paderewski, potem Sojka, Anna Maria Jopek, Tadeusz Woźniak, itd. - wszyscy pewnie po polsku (no bo jakże by inaczej?), a na końcu wyskoczy Edka z "Helloł, is it mi jer luking for"? No coś tu nie halo...
Jeżeli tak wzbrania się przed sięganiem do własnego repertuaru, to mogłaby chociaż odkurzyć Noce i Dnie. Ten utwór chyba najlepiej pasowałby do okazji, biorąc pod uwagę cały jego wydźwięk historyczno-literacko-sentymentalny. W odpowiedniej aranżacji symfonicznej to byłaby petarda. Szkoda...
Byla orkiestra, nie bylo podlizywania sie latoroslom Diany, nie bylo Divy International za to Edyta ubrana na bialo czerwono.
Gdzie sa oklaski, pochwaly ze w koncu zrobila jak chcieliscie ? Jest za to wiadro hejtu i to w najgorszym wydaniu.
A porownaie Pitera ubrania sie w polska flage vs przebrania sie za kupe to nie tylko hejt wobec Edyty ale wobec symboli o wiele wazniejszych niz nasza .
Mam jednak nadzieje ze Edka nie czyta tego Forum, naprawde, naprawde nie warto zeby tu zagladala.
I sorry za spekulacje sprzed pół roku odnośnie doboru repertuaru. Nie wiem, skąd wzięło się to całe "I vow to you my country"...
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Edyta sama powiedziała, że właśnie tę piosenkę zaśpiewa - nie wprost, ale wyraźnie zasugerowała, że chodzi o ten utwór - tutaj.Filemon2 pisze:I sorry za spekulacje sprzed pół roku odnośnie wyboru repertuaru. Nie wiem, skąd wzięło się to całe "I vow to you my country"...
Swoją drogą Aleksandra Kurzak wczoraj zaśpiewała na Stadionie Narodowym na "Koncercie dla Niepodległej", a dzisiaj - w Royal Albert Hall.
Kurzak wyglądała ładnie, z klasą, bez dziwactw - po prostu biała bluzka i czerwona spódnica.
Natomiast ta suknia z orłem, którą miała na sobie Edyta, z daleka wyglądała jak wielka peleryna. Pewnie niebawem w necie pojawią się memy zestawiające tę kreację z pelerynkami Kaczyńskiego i Brudzińskiego z zeszłego roku.
- Nuklodem
- Whatever it takes
- Posty: 728
- Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: III
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Super byłoby usłyszeć więcej niż 2 piosenki, ale ciesze się, że Edyta nie zaśpiewała "I vow to you my country", byłoby więcej narzekania. "DIVA musiała błyszczeć i zaśpiewała w taki dzień nie w swoim ojczystym języku."
"Powrócisz tu" złapało mnie za serce, dopiero w takich okolicznościach poczułem ten utwór, przepięknie postawione dźwięki, końcówka zadziwiająca.
W "DJTŚ" szkoda, że nie pocisnęła refrenu, ale Edyta potrafi to idealne zamaskować, w niektórych momentach dodała takiej mocy w dźwięki, że to wystarczy, uwielbiam te jej jakby załamania w głosie które robi specjalnie, nie wiem czy tak się to nazywa fachowo, ale jest to cudne. Świetnie też zmieniła końcówkę na "Wciąż Dziwny jest ten świat"
Co do kreacji, według mnie nie była to żadna wpadka, ani też nic olśniewającego, mi strój rzadko kiedy przeszkadza zwłaszcza gdy śpiewa Edyta.
"Powrócisz tu" złapało mnie za serce, dopiero w takich okolicznościach poczułem ten utwór, przepięknie postawione dźwięki, końcówka zadziwiająca.
W "DJTŚ" szkoda, że nie pocisnęła refrenu, ale Edyta potrafi to idealne zamaskować, w niektórych momentach dodała takiej mocy w dźwięki, że to wystarczy, uwielbiam te jej jakby załamania w głosie które robi specjalnie, nie wiem czy tak się to nazywa fachowo, ale jest to cudne. Świetnie też zmieniła końcówkę na "Wciąż Dziwny jest ten świat"
Co do kreacji, według mnie nie była to żadna wpadka, ani też nic olśniewającego, mi strój rzadko kiedy przeszkadza zwłaszcza gdy śpiewa Edyta.
- spot_me
- Linger
- Posty: 963
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Gone
- Lokalizacja: Polska
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
To prawda, nawet na insta pokazala, ze uczy sie tekstu w pociagu, niestety/stety plany sie zmienily w zwiazku z tym, ze nikt z rodziny krolewskiej nie mogl pojawic sie na koncercie (nawet daleka kuzynka krolowej wymiekla na mysl, ze ma sluchac 5(!) godzin popisow wokalno-tanecznych po polsku ). W rezultacie 'ulubiona piosenke Diany' zastapiono drugim coverem.ray pisze:Edyta sama powiedziała, że właśnie tę piosenkę zaśpiewa - nie wprost, ale wyraźnie zasugerowała
Koncert trwal prawie rowne piec godzin. Ogolnie poziom wykonawcow wysoki, ton bardzo patriotyczny, klimat bardzo podniosly, wliczajac mega galowy stroj Polonii (czulem sie niczym w operze). Prowadzace G.Torbicka i K.Madera zadaly szyku trzema zmianami kreacji - za kazdym razem byl efekt wow. I to wlasnie w momencie gdy Edyta stanela obok nich powstawal ten dysonans i pytanie ''co ona ma na sobie''.
Byla juz flaga amerykanska, wiec mozna bylo sie spodziewac, ze przyjdzie tez czas na polska. Mysle, ze Edyta zagustowala w takiej odmianie kontrowersji i jeszcze nie raz zaszokuje strojem (poza tym to swietny sposob na kolejne artykuly na pudlu i jaszczembiu - inaczej by nie napisali przeciez o tym co spiewala ''dla rodziny krolewskiej'')
Ale dosc o sukience bo juz wszystko zostalo tu na ten temat powiedziane, dosc trafnie zreszta.
Najwazniejsze, ze gwiazda byla tylko jedna i choc faktycznie zaspiewala tylko dwa utwory i to nie wlasne (inni po 3 lub 4), to jako jedyna miala tak wspaniale przyjecie, super owacje i byla zmuszona przez publicznosc wyjsc po raz drugi by sie jeszcze raz uklonic. Tylko dla niej duza czesc publicznosci wstala z miejsc. Ten widok robil faktycznie wrazenie.
Januasz Sikora-Sikorski (pan w kwiecie wieku) - pomyslodawca i organizator w jednym - zdecydowanie ubostwia Edyte, wyraznie ja faworyzowal, a ona odwdzieczyla mu sie swa tradycyjna kokieteria sugerujac ze przeszla jej mysl o romansie z nim (''gdyby nie wiek'' - co zabrzialo dosc niezrecznie). Oczywiscie mowila najwiecej ze wszystkich wykonawcow, ale dosc sensownie nie irytujac przy tym jak nieraz jej sie zdarza. Stwierdzila, ze jest duma z bycia Polka i wszedzie to podkresla (wbrew temu co powiedziala kiedys w jednym z wywiadow).
Poza Edyta, warto bylo wybrac sie chocby ze wzgledu na A.M.Jopek (zoskoczyla mnie sila wokalu) i Leszka Mozdzera (geniusz-wirtuoz).
Sala przepiekna, jedyna taka na swiecie (jesli ktos kiedys bedzie mial mozliwosc to zachecam - warta kazdej ceny biletu bo wrazenia niezapomniane), wypchana po brzegi, lacznie z miejscami stojacymi na najwyzszym poziomie.
Z perspektywy widza, Edyta zablysla i zdecydowanie zaliczy ten wystep do swych najwiekszych sukcesow w karierze. Jedna z pan wystepujacych w chorze, podczas przerwy stwierdzila na glos ''Jezus Maria, jaki ta kobieta ma kawal glosu!'' Mysle, ze zdecydowana wiekszosc publicznosci wyszla z koncertu z podobna mysla i zachwytami nad talentem Gorniak.
-
- Whatever it takes
- Posty: 653
- Rejestracja: 18 lis 2014, 12:19
- Ulubiony album: Live'99
- Ulubiona piosenka: Gone
- Lokalizacja: Warszawa/Londyn
Re: Koncert w Londynie - Sto lat dla Polski
Team Edyty zachowywal sie jak u siebie w domu wchodzac non stop na scene robiac zdjecia i krecac filmiki, zwlaszcza jej asystentka - wyjatkowo bezczelnie to wygladalo, zwlaszcza ze nikt inny tak nie robil poza nimi. Poza tym w pierwszym rzedzie posadzila swoja rodzine (brata i mame?) i donosila im drinki w trakcie koncertu. Wieczorek po raz pierwszy chyba w historii zadal szyku wkladajac muche i garnitur. Nie wiem czym sobie zasluzyl ale w rozdawanym programie koncertu zostal wymieniony na drugim miejscu podziekowan, tuz za Edyta.
Zrezygnowali z wykonu tej piosenki zapewne by nie wzbudzic oburzenia komu ona ja spiewa, skoro nikogo z rodziny Diany nie ma na scenie. nadrobila brak oburzenia strojemspot_me pisze:nikt z rodziny krolewskiej nie mogl pojawic sie na koncercie
Jako jedyna z wykonawcow mowila tez duzo po angielsku. ,,Oh My God, Thank You'' w odpowiedzi na oklaski brzmialo troche zabawnie wypowiadane w kierunku polskiej publicznoscispot_me pisze:mowila najwiecej ze wszystkich wykonawcow, ale dosc sensownie nie irytujac przy tym jak nieraz jej sie zdarza.