Wrocław - 1 grudnia 2018

[IgaAga]

shik zgadzam się w Szczecinie też w drugiej części za dużo mówiła, tez odczułam ze emocjonalnie jest dla niej trudniej. Może Edyta wpadnie na pomysł kolejnej trasy byłoby świetnie.

[shik]

A mi się wydaje, że ona dużo mówiła, żeby odpocząć od śpiewania. Powiedziała zresztą kilka razy coś w stylu "ale się zmęczyłam, nie te lata", "muszę odpocząć"

Historia o monopolowym świetna

"Idzie do mnie taka pijana, patrzy się na mnie a ja udaję że jej nie widzę. Zatrzymuje się, wiecie jak to pijani ludzie nie czujący czyjeś strefy komfortu, 30 cm od mojej twarzy i mówi "Co ty Górniak myślisz, że ja Cie po nosie nie poznam"

[Steffie]

Z tego, co powiedział jeden z muzyków, w przyszłym roku ma być kolejna trasa. Oby tylko ja zrealizowali.

[IgaAga]

Może ktoś wrzucić to Wicked game z instagrama ?

Dodano po 1 minucie 56 sekundach:
Myślę, że faktycznie to jest ogromny wysiłek taki śpiew dla EDki. Ale piękny dla odbiorcy.

[rav33]

Byłem we Wrocławiu na 2 koncercie. Forma wokalna dobra, niestety słychać to było tylko podczas Wicked game i TNJ. Reszta zaśpiewana była czysto, pod zgrabne aranżacje, ale bez fikołków, fajerwerków i gór. Nie pocisnęła.
Niestety było też dużo ględzenia o niczym. Ot, stałe farmazony o bezpieczeństwie, czystym sercu, krętych rzekach zycia, muzycznej kolacji z publicznością i 10 razy zadawane pytanie: jak sie czujecie?
Niby powiedziała, że nie potrzebuje jarać trawy, żeby gadać głupoty, ale sporo osób zamiast komentować wokal, pytało po koncercie: po co ona tyle gada?

[KrzysiekF]

Jeśli faktycznie Edyta na swoim koncercie pozwoliła sobie na takie docinki wobec Justyny, to było to bardzo słabe.

Ledwo portale skończyły pisać o Matim , a już Edyta wypuszcza kolejne tematy do pisania...

Ona nie potrafi inaczej...

Wczoraj w live na insta Edyta potwierdziła występ na Sylwestra TVN. Warszawa. Plac Bankowy

[miłek]

A mi się wydaje, że ona dużo mówiła, żeby odpocząć od śpiewania. Powiedziała zresztą kilka razy coś w stylu "ale się zmęczyłam, nie te lata", "muszę odpocząć"

Historia o monopolowym świetna

"Idzie do mnie taka pijana, patrzy się na mnie a ja udaję że jej nie widzę. Zatrzymuje się, wiecie jak to pijani ludzie nie czujący czyjeś strefy komfortu, 30 cm od mojej twarzy i mówi "Co ty Górniak myślisz, że ja Cie po nosie nie poznam"

Ta sama anegdota opowiedziana parę lat temu:
https://www.youtube.com/watch?v=jDLeDLQXniU
Od 14 minuty.

[ray]

Z tego, co było wspomniane wyżej to tylko ewentualnie stwierdzenie, żeby ich nie pomylono, można uznać za ewentualną docinke, dwie poprzednie to raczej anegdotka oraz stwierdzenie - "koleżanka z pracy" to przeciez nie jest złośliwe, a historyjka o autografie? Co w niej jest złośliwego? Ja bym tutaj nie robiła burzy w szklance wody, że coś takiego powiedziała, przynajmniej były jakieś nowe teksty na koncercie.

W historyjce o autografie złośliwe było to, że ta wypowiedź utrwala negatywny wizerunek Justyny jako zadufanej w sobie megalomanki. Skoro Edyta sama miała w przeszłości trudne doświadczenia z tabloidami, to tym bardziej powinna teraz wspierać Justynę w sądowej batalii z "Faktem" i Pudelkiem, a nie publicznie, podczas koncertu, wygadywać takie rzeczy. Tym bardziej, że przecież Justyna nigdy publicznie nie powiedziała o niej nic złego.
Edyta uwielbia podsycać plotki o jej "konfliktach" z Justyną czy Dodą, bo po prostu chce, by pisały o tym portale plotkarskie.

Może ktoś wrzucić to Wicked game z instagrama ?

Proszę:
https://www.instagram.com/p/Bq3dpAJn5de/


Czy setlista na obu koncertach była dokładnie taka sama? Może tak jak w Warszawie, tutaj też były drobne różnice? Najlepiej by było, gdyby ktoś, kto był na koncercie o 17.00, podał całą setlistę, i tak samo ktoś, kto był na całym koncercie o 20.00.
I na obu miała te same sukienki?

[Madziaa]

Sukienki były inne. Miała 4 różne
Co do repertuaru-to do godziny 22 lista utworów była taka sama jak z godziny 17. Chyba że coś się zmieniło po moim wyjściu. To niech się wypowie ktoś kto był do końca

[Steffie]

W historyjce o autografie złośliwe było to, że ta wypowiedź utrwala negatywny wizerunek Justyny jako zadufanej w sobie megalomanki.

Widzisz, ja to niezupelnie odbieram tak, jak Ty. To moze byc tylko Twoja interpretacja tej sytuacji, ze to byla zlosliwosc Edyty, zeby przedstawic Justyne jako megalomanke.

Tym bardziej, że przecież Justyna nigdy publicznie nie powiedziała o niej nic złego.

Justyna przeciez niejednokrotnie dociela Edycie na wizji w trakcie TVOP, a Edyta moze wciaz o tym pamietac. Nie robmy juz z Justyny takiego niewiniatka.

[ray]

Steffie, gdybyśmy mieli nagranie z tej sytuacji, to byłoby jasne, czy to było powiedziane mniej lub bardziej złośliwie, czy to był po prostu żart. No ale nie mamy...
I Justyna nie dopiekała Edycie w "Voice" - to, że żartowała z plotek, że Edyta ma romans z Baronem, to nie było przecież dopiekanie.

Dziwię się, że na YouTube jest tak mało nagrań z wczoraj. Na obu koncertach w sali było prawie 1000 widzów, a tymczasem dostępne są nagrania tylko 4 piosenek.

[Frytka]

I Justyna nie dopiekała Edycie w "Voice" - to, że żartowała z plotek, że Edyta ma romans z Baronem, to nie było przecież dopiekanie.

Według mnie zachowanie Justyny w The Voice było żenujące. Każde „spiecie” na wizji, o którym później dywagowaly media, było prowokowane przez nią. Odwoływanie się do relacji Edyty z Baronem po raz enty wiało nudą, a docinki na temat rozmiaru ubrań złośliwe. Co nie zmienia oczywiście faktu, ze Edyta w programie sama robiła się niekiedy na słodką idiotkę, a komentarz na koncercie mogła sobie darować.

[Nuklodem]

Edyta Górniak 'Wicked Game' Wrocław 01.12.2018

Całość z dodatkowym fragmentem po zakończeniu utworu.
Brak mi słów by to pisać, to piano jest tak przepiękne, emocjonalne, potem około 16 sekundowa wokaliza i czuć było jeszcze zapas