Portugalia – Conan Osíris - Telemóveis10
Włochy - Mahmood - Soldi8
Azerbejdżan – Chingiz - Truth7
Islandia – Hatari - Hatrið mun sigra6
Holandia – Duncan Laurence - Arcade5
Grecja – Katerine Duska - Better Love4
Szwecja – John Lundvik - Too Late For Love3
Francja - Bilal Hassani - Roi2
Słowenia – Zala Kralj i Gašper Šantl - Sebi1
Albania – Jonida Maliqi - Ktheju tokës12 >> Conan Osiris jest moim absolutnym numerem 1 tej Eurowizji. Najbardziej oryginalny i unikalny. Zbierałem szczękę jak to zobaczyłęm pierwszy raz. To jest artystyczny koncept pełną gębą, który kupuję w każdym wymiarze. Od muzycznej autorskości, przez eklektyzm gatunków, wplywów i mieszanki tradycji z nowoczesnością, po wizualno choreograficzny performance. W wokalu piętrzy się arabska maniera podbita portugalskim fado. W dźwiękach bit wędruje po orientalnym klimacie. A w tym wszystkim unosi sie jakaś dziwna melancholia, na przekór żywiołowości tancerza. Abstrakcja o rzeczach fundamentalnych. Dodam tylko, że pochłaniam całą jego dyskografię. Trzeci rok z rzędu moją jedynką jest Portugalia LOL
10 >> Uwielbiam ten numer. Soldi jest przebojowe, rytmiczne, ma ciekawą konstrukcję i robią mi te porządne tłuste bity. Plus za brak angielskiego, za wstawkę arabską (ojciec pochodzenia egipskiego jeśli sie nie mylę) i za to, że można zrobić coś tak wyrazistego bez bycią kalką i kopią "zachodnich" popowych trendów.
8 >> W tym przypadku czuć produkcję od szwedzkich speców eurowizyjnych, na szczęście pojawiają sie tu akcenty własnej tożsamości kulturowej. To jest świetnie skrojony numer, mocna pozycja, a Chingiz jest muzykalny i ma bardziej seksowną stopę pod wodą, niż Holender
7 >> Islandia rozwala mnie humorem. Potrafią się bawić konwencją, symboliką i subtelną prowokacją. W dodatku podoba mi sie to skrzyżowanie eurowizyjnej melodyjności, z zadziorem metalowym i elektronicznym fundamentem. I te ich klipy haha.
6 >> Bardzo ładna piosenka. I przebojowe i liryczne zarazem. Nieprzesadzona subtelność. Ciekawe jak faworyt sobie poradzi.
5 >> Grecja w tym roku bije na całęj długości Cypr
Najlepsza kobieca propozycja. Mocny, głęboki, matowy wokal. Utwór jest bardzo nośny, wybrzmiewa to z przestrzenią. Piękny wizualny szkic w postaci teledysku. 4 >> ooo jak taka sentymentalna muzyczna festiwalowa podróż. Bardzo urokliwe, bardzo chwytliwe, fajnie zaśpiewane przez Johna i chórek.
3 >> Za pierwszym razem trochę nie mogłem się połapać, ale to jest dobra kompozycja, nie jest to archaiczne. Jest przesłanie, czyli coś co zawsze wpisuje sie w eurowizyjną konwencję. Zresztą jako fan Ru Paula nie mogłem nie punktować Francji
2 >> Lubię taką dream electro popową kołysankę. Nie mam pojęcią o czym to jest, ale naprawdę przyjemnie się snuje. Doceniam tutaj minimalizm.
1 >> Albania naprawdę zyskuje, jak trochę sie z tym osłucha. Ze wszystkich typowych "diw" z Balkanów w tym roku zdecydowanie najbardziej do mnie przemawia. To nie jest toporna ballada i podobają mi się te tradycyjne muzyczne wpływy w tle.
---
Zdecydowanie najbardziej przekonują mnie utwory bliższe kulturze danego kraju, albo przynajmniej śpiewane w ojczystym języku. Fajnie, że w większości to były po prostu udane kompozycje. Jestem znudzony i zmęczony pioseneczkami od eurowizyjnych teamów producencko kompozytorskich (głownie ze Szwecji), które zarażają Eurowizję i pozbawiają jej magii muzycznej różnorodności. Grrrr.
:
W każdym razie, podjąłem próbę przesłuchania, niestety robiłem to podczas czytania książki i wszystko złało mi się w jedno. Jedyne co mi zapadło w pamięć podczas takiego słuchania to Mahmood - Soldi.
